-
Hi Meteorku
I po raz koljny muszę się z Tobą zgodzić, ja też spędzam na forum mase czasu
ale tak tu feajnie i przyjemnie, no i nie jem w tym czasie
papa
-
ja tez kazda wolna chwile spedzam tutaj, tu tak milunio jest
Meteorku!!! jestes moim idolem!!! Nawet sobie nie wyobrazasz jak ja cie podziwiam i z cwiczeniami i z ta walka z cellulitem! jejku dwa razy dziennie! ja tylko raz, ale to tez czasami mi sie nie chce
-
ja tez kazda wolna chwile spedzam tutaj, tu tak milunio jest
Meteorku!!! jestes moim idolem!!! Nawet sobie nie wyobrazasz jak ja cie podziwiam i z cwiczeniami i z ta walka z cellulitem! jejku dwa razy dziennie! ja tylko raz, ale to tez czasami mi sie nie chce
-
-
-
meteorku, ja ciagle robie falstarty w sklepach, nie mam sie w co ubrac, bo stare ubrania za male, a co mam wielkie postaniowienie, zeby cos sobie kupic nowego, to wchodze do sklepu, zabieram ze soba do przymierzalni kilka fajnych rzeczy, ale po przymiarce wychodze ze sklepu ze spuszczona glowa i lzami w oczach za kazdym razem obiecuje sobie, ze juz nie pojde do sklepu, po jakims czasie znowu robie kolejne podejscie, ale skutek jest taki, ze mam jedne spodnie do ktorych wchodze, ktore wygladaja jak szmata, a reszta rzeczy lezy odlogiem to takie przykre
a ty meteorku, moze jestes zbyt krytyczna wobec siebie, zobacz jak sie trzymasz, martwisz sie, ze nie gubisz kilogramow, ale to chyba bardziej powod do dumy, majac na uwadze, ze waga stanela w miejscu w momencie rozpoczecia regulanych cwiczen. twoje cialo nabiera ksztaltow, ubija sie, juz nie jest napewno "miekkie" jak kiedys, tylko coraz bardziej jedrne i "twarde", napwewno wiesz, ze tkanka tluszczowa zabiera duzo miejsca, a niewiele wazy, w przeciwienstwie do miesni, ktore wlasnie teraz sobie wyrabiasz im wiecej miesni tym szybsze spalanie wiec glowka do gory! zrob jeszcze jedno podejscie po ten stroj kapielowy np za tydzien
a co do wczoraj, to tez mialam problemy, zeby wejsc na forum, a teraz widze, ze moja wiadomosc do ciebie jest tutaj dwa razy, a bylam pewna, ze wcale sie nie wyslala
-
cześć wszystkim
jumboshrimp, jesteś moją podporą w tych trudnych chwilach, bardzo bardzo ci dziękuję
myślałam, że tylko ja mam takie uczucia po wyjściu ze sklepu, rozumiem cię naprawdę dobrze; niestety ciało dalej mam "miękkie" ale przecież pracowałam na to kilka ostatnich lat, a ostatni rok to już po prostu masakra jedzeniowa oczywiście ale z tym koniec nie łudzę się, że ten stan zmienię w 1,5 miesiąca, zwłaszcza, że ćwiczę od 8 dni dopiero, niestety taki jets świat, że w stroju nie wyglada się tak jak ta pani na zdjęciu dołączonym do metki z rozmiarem
dziś: trochę ponad 900 kcal + rower 50 minut rano + oczywiście normalne domowe roboty (prasowanie, zakupy, sprzątanie i inne bzdury)
dobrej nocki
cel nr 1:
-
Hej Meteorku
i Ciebie tez odwiedzę choc półśpiąca już jestem
w sklepach to ja też jak coś pomierzę to doła mam później 2 dni
dumana z Ciebie jestem, że tak ćwiczysz
papa
-
hej meteoooo! nie ma cie dzis z nami, pewnie zabiegana jestes.
musze sie przyznac, ze w dniu, w ktorym pisalas o stroju kapielowym, bylam na zakupach w moim ulubionym sklepie, do przymierzalni zabralam dwie pary spodni 4 pary bluzek... wyszlam ze sklepu z niczym, ja mam nawet problemy z kupieniem bluzek, mam prze-wielkie ramiona, tzn w barach jestem szeroka, ze w kazdej bluzce wygladam jak wielki chlop tlusty oczywiscie
ale dosyc tego dolowania, pogoda sliczniutka, slonko swieci za oknem, usmiech na ryjku, JESTESMY PIEKNE!!!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki