-
Hej Meteorku
Już lecę z odpowiedzią:
Pocisz się, bo jak ćwiczysz to zwieksz ci się temperatura organizmu i pocenie to taka mała termoregulacja i obrona przed przegrzaniem. Nie zalezy to od tego ile wypijesz. Poza tym z potem wydalają się z organizmu rożne toksyny i dobrze
Twoja dawka ruchu to naprawdę niezła porcja. Tylko się nie poddawaj i nie przestań. Sama przecież wiesz jak ciężko zacząć.
Miałam dziś ochotę wyskoczyć na jakieś zakupy, ale potwornie goraco jest i chodzić z ta opuchniętą kostka nie bardzo mogę
ale ćwiczyć będę (przecież nie do wszystkich ćwiczeń potrzeban jest lewa kostka)
pozdrawiam
-
Witaj meteorku
Ja tez moze dzis wybiore sie na rowerek ale dopiero pod wieczor...
Dlamnie jest z goraco musi sie ochlodzic
A jutro idziemy na godzinke na basenik
Pomalutku i rozkrecimy sie Wazne sa tez checi
Ja bardzo chce
Buziaczki i milego weekendu
Kotek dla corci
-
ja tez meteorku lece na rowerek, hahaha widze, ze pogoda nikogo do tego nie zacheca, ale przeciez wieczorki sa takie przyjemne znajomi ciaglna na basen grrrrr, i co tu wymyslic znowu
Nie poddawaj sie z tymi cwiczeniami, a to, ze duzo sie pocisz to samo zdrowie, tak jak milas napisala, pomysl sobie, ze przeciez skora to najwiekszy organ czlowieka, to dzieki tym dziesiatym potom pozbywasz sie tych wszystkich niedobrych trujaków z organizmu, nic tylko pic jak najwiecej i pocic sie jak najwiecej, samo zdrowie
-
-
Ale ty jestes dzielna z tymi ćwiczeniami. Ci prawda jej tez staram się codziennie poćwiczyć przynajmniej 15-30 minut, ale nie zawsze daję radę. Dzisiaj mam totalnego lenia i praktycznie nic z cielskiem nie zrobiłam. Pozostały mi chyba tylk ćwiczenia w parze z mężem.
Ale od wtorku pomieszkam trochę u mojej mamy, a ona ma własnie taki rower więc też sobie pojeżdze. Dopingujesz mnie. Chyba musze częściej do Ciebie zaglądać.
Brawo!!!!!
-
No brawo Meteorku!
Teraz to ja będe z Ciebie przykłąd brała
trzymaj się, wypoczywaj sobie i pozdrów córcię
-
Witaj meatorku
Wpadam z pozdrowieniami
Buziaczki
-
witajcie
muszę przyznać, że sama siebie nie poznaję...
wczoraj:
zjadłam ok. 800 kcal
rowerek 40 minut
dzisiaj:
zjadłam ok. 800 kcal
rowerek 50 minut
to do mnie zupełnie niepodobne, ale mam nadzieję, że mi nie przejdzie... Bardzo, bardzo nie chcę znowu przytyć, a waga stoi jak zaczarowana, może dlatego że mięśnine ważą więcej niż tłuszcz :P (a centymetry powolutku ale jednak gubię )
Ponadto donoszę, że za radą jumboshrimp każdy dzień zaczynam i kończę masażem i smarowaniem
jedno co mnie martwi to mała ilość zjadanych kalorii, ale naprawdę nie mogę dobić do 1000 nie bywam głodna, jem tylko z rozsądku i to same zdrowe rzeczy, żadnych śmieci - może dlatego waga stoi tzn zwolniła przemiana materii??
wczoraj spędziłam dzień z rodzinką i dlatego nie miałam czasu pisać
nie wiem jak wam, ale mnie forum zabiera za dużo czasu i trochę czuję się winna wobec dzieci i mężczyzny mojego życia; on niestety b. dużo pracuje więc postanowiłam w niedzielę, gdy jest w domku, nie włączać kompa (albona krótko tylko)
w telewizorze radzą jak przetrwać upały - a u mnie trzeci dzień pada deszcz
cel nr 1:
-
Witaj meteorku
Staraj sie dobijac do tysiaczka bo organizm bedzie magazynowac kalorie w tkance tluszczowej na gorsze czasy...
I zacznie przybywac na wadze...
Ja od dzis Plazuje wiec trzymaj kciuki
Przesylam misia dla coreczki
Buziaczki
-
Dziewczyny
Imprezka jest
Bierzemy ze sobą dobry humorek, szcoteczkę do zębów i wpadamy....
pozdrawiam Hyde
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki