Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

ja nie wiem, Wy to ze skrajności w skrajność, jedna sie obżerać druga na 1000 a tu trzeba tak jak normalnie...tylko zdrowe rzeczy...w końcu dzidziuś potrzebuje energii, nie?

Ja to sie ogole boje ciazy...
i przeraza mnie to tycie, a ja mam do tego sklonnosc (jak moja mama) i wiem ze przytyje duzo na 100%.
Kolezanka mojej mamy po ciazy przytyla 25kg!! i nie mogla tego zrzucic przez 3 lata! ale byla wytrwala i jej sie udalo, chociaz mowiela jaka to bla meczarnia ze miesiacami ani 1kg nie spadal :/ no masakra, a do tego zylaki, rozciagniety brzuszek, rozstepy, zdeformowane piersi po karmieniu... ale dzidziusie sa takie slodkie prawda?:P

Noemciu!!!
Tak jak obiecałam, ćwiczyłam dzisiaj za Ciebie
bylam na dlugim specerku
zrobilam 500skoków przez wymysloną skakankę
i serie 72 brzuszków
starczy???

Taaak, slodziutkie, szczegolnie kiedy wrzeszcza po nocach, nie chca jesc i jeszcze tam niewiadomo co :P Mi sie jak narazie do roli mamusi wcale nie spieszy...

ja też jakoś nie specjalnie staram się o dzidziusia
hehe
moja mamusia- babcią no niezłe komedyje

ale trzeba będzie kombinowac zeby w ciąży zbyt dużo nie przytyć... :/

Ehh mamy jeszzce sporo czasu tzn mi do dzidzi sie nie spieszzy absolutnie, hm jak bede miala tak z 30 lat najjpeirw trzeba sie wyszumeic... a tycie po ciazy ok 2 kg to slyszalam ze to normalny proces.. :/

No cos Ty 30 lat to duzo. Dziecko ma 10 a Ty 40 :P Glupio tak Ja chce jakos po studiach. No jesli w ogole bedzie z kim

a w sumie ja nie wiem kiedy bym chciała może tak jak będe miała 27?

może wcześniej

okaże się poprostu

hehehe...jaki się tu temat rozwinął spokojnie, do tego jeszcze dużo czasu macie, co się martwicie na zapas

Fleur, wystarczy
no a dzisiaj się 38. dzien zaczyna...bez żadnej wpadki yeah...

Hehe, te tematy...ja mam już kilka koleżanek mamuś, jedną niedoszłą mamusię i dwie za chwilę.... Zaczynają się mnożyć już na studiach..
Wazne by było w odpowiednim momencie, z odpowiednim factem...

Powodzenia Noemciu :*