Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

no no...ciekawe to może być...ale mnie teraz zakuwanie czeka, więc szybkie zasypianie nie jest wskazane

a tickerek zmienię przed świętami

A ile czasu zostalo do Świąt? bedziesz mogła duuuuuuuużo go w prawo przesunąć

a tak wogóle, znacie jakieś pomysły,jak nie przytyć w Święta?
ja planuję skakankę po obżarstwie,spacerki,bo wiem,ze to działa. a 2 dni po świętach jadę szusować na nartkach i spacerować w górach i imprezować !!!

Noemciu,a co Ty planujesz?

powiem Ci w sekrecie,że ważyłam się kilka dni temu i waga spadła. jeśli się to utrzyma do śrdoy,to może zbuduję nowy tickerek,w którym waga końcowa będzie 51-52 kg :P

Widze, ze ticker sobie zmienilas Taki nastroj sie robi powoli swiateczny :P Jak sie zmiescilas w spodnie z 6 klasy to jest super! Za niedlugo to beda spadac

ehh
ale mi się chce spać!

ja pierdziele a tu nauka czeka

no co musiałam się poskarżyć komuś

nie no dobra biorę się za to wszystko bo chcę dziś w końcu iść prędzej spać (moż euda się przed 23 (wogóel jakie marzenia mam hehe )

Neomciu sliczne ci idzie. Ja dzis mam zrypany humor bo moje zycie jest takie monotonne, od soboty do soboty.....Szkola weekend szkoal weekend itd szkoda gadac.


buziaki:*

ehh... a ja czasem tak ma że chciałabym siąść w kącie na krześle i poprsotu się ponudzić i powedzieć "nie mam co robić"
tymczasem mam tyle roboty że nie wiem gdzie "ręcę wsadzić "

ale przynajmniej nie mam nudnego życia

......tylko żeby nie przeleciało mi ono między palcami...

ja planuję 1000 kcal i ani kalorii więcej

ja też mam nauki tyle...nawet nie wiem za co się wziąć...i w efekcie w ogóle sie nie uczę

tez tak mam, z ta nauka to starsznie przewalone

przeczytałam już jeden akapit z historii

eh, dziewczyny nie wiem co się z Wami dzieje dzisiaj...idźcie się wyśpijcie i spojrzyjcie na siebie obiektywnie jutro rano