będzie dobrze! chyba nie wierzysz, że może być inaczej?
trzymam mocno kciuki...
ale późno macie tą poprawkę![]()
będzie dobrze! chyba nie wierzysz, że może być inaczej?
trzymam mocno kciuki...
ale późno macie tą poprawkę![]()
późno, ale mnie to nie przeszkadzamamy zaliczenie roczne, więc nikomu się nie spieszy
![]()
z dietą chyba nieźle - czuję, że mam brzuch bardziej płaskizaczęłam sporo spacerować i chyba powoli będzie widać efekty
![]()
świetnie! ja też póki co zacznę więcej spacerowaćZamieszczone przez noemcia
teraz postanowiłam, codziennie nie dam rady, ale tyle razy, ile dam
pół godziny z psem i na pewno będzie lepiej. a potem pomyślę nad czymś bardziej wymagającym![]()
witami ja wpadłam do ciebie i będe już stała bywalczynią
![]()
spacerować to i ja bym mogła,nawet chetnie ale nie mam z kim a sama to się boje![]()
kilka historii z dziwnymi facetami nauczyło mnie że lepiej samemu po mieście nie łazić a tymbardziej po łąkach
:P
widze że nie tylko ja wzdycham do "kościelnych"to mnie pocieszyło
:P
milego dnia :*
no dajcie już spokój z tymi kościelnymi![]()
ja wole niegrzecznych facetów![]()
![]()
![]()
co kto lubizresztą kościelni też tacy święci nie są - mam 4 kolegów w seminarium, wiem coś o tym
![]()
tzn nie żeby jakieś rozrabiaki czy coś, ale po kątach też się nigdy nie chowali
![]()
ja zazwyczaj sama spaceruję, mp3 na uszy i w drogę... lewa, lewa, lewa....naprzod marsz
![]()
ja tak samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zamieszczone przez noemcia
zgapiasz po mnieja za pół godziny wychodzę na spacer na wydział
mam akurat jakieś 40 minut drogi
tylko tak wieje, że hej
![]()
u mnie też wieje![]()
![]()
i przy kompie mi zimno, dłonie jak zwykle marzną...czemu? lekarze wykluczyli zaburzenia krążenia
![]()
ja dzis mam wolne znowu![]()
mnie też często palce marzną...a o stopach to nie wspomnę, bo i w wakacje potrafię siedzieć z termoforem pod stopami![]()
ja mam wolne jutro ;P a od 14.03 mam wolne aż do końca marcabo mam zajęcia tylko w środy i czwartki, a w czwartek mam tylko wykład, a w środę wykład i fakultet z tym, że prof. idzie na urlop
no to nie będę przyjeżdżać tylko po to, żeby na 1 wykład pójść
hyhyhyh... co wcale nie znaczy, że będę się opierpapier w domu - już muszę od poprawki myśleć o egzaminie w czerwcu...tyle materiału, że nie wiem, jak to ogarnę
w zeszłym roku 1 termin zdały 23 osoby na ponad 200
a chciałabym zaliczyć, bo siedzieć poźniej jeszcze nad tym do września? o nieee :P
Zakładki