A ja chętnie noszę bluzki z dekoltemale za to spódnice to dla mnie największe zło
i też bym się nie obraziła mając ze 20 cm mniej w tyłku
:*
A ja chętnie noszę bluzki z dekoltemale za to spódnice to dla mnie największe zło
i też bym się nie obraziła mając ze 20 cm mniej w tyłku
:*
Eime AsterakiXano to filo mou.
Filakia.
a ja lubie i golfy i dekoldy i spódniceza spodniami nie przepadam:P I czarny rządzi oczywiście
Ewentualnie ekstrawagancko i opozycyjnie czerwony
![]()
czołem..dalam ci przepis na odrobine meksyku a'la Rolini wdomu...moxyk i w przenosni i dosłowmie...bo to ,,brudna robota'',ale sie opłaca.......przepis u mnie...
Ago!!myslalam ze ty juz wczoraj znalazłas te zdjecie..
o matko
ja tu gadu gadu a zapomnialam dziecku dac sniadanie
wyrodna mama!!!!!
uciekam
ja w golfach wyglądam jak beczka na wygnaniu ;]
za to spódnice są ok
szczególnie szerokie
milego dnia :*
ja lubię wszystko, spodnie, spódnice, bluzki z dekoltami, bez
chociaż w golfach to mi nie najlepiej jest
a szerokie spódnice są wygodne, nie ograniczają ruchów i są kobiece (i sexy)
eee... trzymaj się :*
Ja lubie się fajnie ubierać i fajne ciuchy, preferuje styl bardziej taki eleganciejszy, nie chodze np w adidasach na codzien, spódnice/spodnie, jakies fajne modne bluzeczki... ehh ale teraz jak przytyłam to najchetniej wogóle bym z domu nie wychodziła
(to byłam tylko ja Nintja, pierwsza smęcicielka na dieta.pl hehe)
Też bym tak chciała umieć na bardziej elegancko i...kobiecoZamieszczone przez Ninti
![]()
.
tiaaa...![]()
![]()
mam doła, nie mogę na siebie patrzeć, a zamiast sie za siebie wziąć to zajadam smutki, czuję sie beznadziejnie - ba, jestem beznadziejna... nic mi się nie chce, nikt mnie nie chce i w ogóle takie tam............................
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki