ja zawsze wolałam przeczytać książkę niż obejrzeć film właśnie dlatego że to jest obraz innej osoby a ja mam swój widzę postacie całkiem inne niż oni dają ale tam mi książki i filmy bardzo się podobały takie wyfrunięcie od problemów....
ja zawsze wolałam przeczytać książkę niż obejrzeć film właśnie dlatego że to jest obraz innej osoby a ja mam swój widzę postacie całkiem inne niż oni dają ale tam mi książki i filmy bardzo się podobały takie wyfrunięcie od problemów....
Pottera nie czytałam żadnej części ale Władcę to przeczytałam 3 ksiazki w ciągu 8 dnito chyba mój rekord. Strasznie mnie wciągnęło.
ja też wolę książki od filmów (z małymi wyjątkami), ale lubię też najpierw (koniecznie! z tych powodów, które napisała Juem) przeczytać książkę, a potem obejrzeć filmZamieszczone przez juem
byle nie zaraz po książce, bo wtedy film z reguły mi się nie podoba :P
Pawła mama też ma określone zdanie na temat Pottera, a jestem pewna, że nie zaszkodziło by ich najmłodszej córce, jakby przeczytała... cokolwieklepszy Potter niż oglądanie Witch
złośliwa jestem
a ja nie rozumiem tego wszystkiego, ale nie ważne, nie muszę przecież :P
ulubionym bohaterem jest chyba Hermiona, chociaż w książce uwielbiam Freda i George'a
trzymaj się!
Fred i Georgeuwielbiam ich, zawsze mam ubaw po pachy, jak czytam te ich pomysły
![]()
![]()
ja też wolę książki - a filmy na podstawie ksiązek zazwyczaj są denne - jak oglądałam Tożsamość Bourne'a to po 30 minutach wyłączyłam - tak moją kochaną książkę zbezcześcić! :P
ja tam swojego zdania o Potterze nie zmienię, choćby wszyscy wkoło mi trąbili, że to najbardziej satanistyczna książka na świecie :] zresztą - wiadomo jakie Kościół potrafi mieć poglądy na ten temat :] Kopernik też był w indexie ksiąg zakazanych![]()
teraz mi się przypomniał fragment z "Anioł w Krakowie"; rozmowa dwóch aniołów:
- wyślemy Cię do Polski, stamtąd Kopernik pochodzi
- aaa to ten naukowiec, co wymyślił, że ziemia się kręci wokół słońca?
- to Ty nic nie wiesz?! okazało się, że miał rację
![]()
![]()
hm, dieta była ładna, było 72,5....wczoraj trochu zaszalałam, ale nie aż tak bardzo, no i nie jadłam po 18:30....dzisiaj 74,2w ogóle wczoraj mnie prawie cały dzień brzuch bolał, a dzisiaj się czuję jak balon
dziwne, bo okres powinnam mieć za jakieś 2 tygodnie... ech
![]()
Ehh okres .... mi to sie wydaje ze około 50% powodów mojej porazki z tego własnie wynika, tzn nie okres tylko ogół procesów zachodzących w wyniku cyklu miesiączkowego. Bo zawsze tak mam ze zaraz po okesie mogłabym nie jeśc nic, a na tydzień przed to lodówki mi za mało![]()
![]()
![]()
Widzisz Ninti u ciebie na tydzień przed u mnie całocyklowo lodówka niewystarczająca![]()
nie to raczej nie o okres chodzi ale nie przychodzi mi do głowy nic rozsądnego chyba że leki brałaś nie wiem jakie one maja działanie ale po niektórych więcej ważę ale to schodzi....
Dziekuje za odwiedziny
fuujj Potter jest ble, jest kompletnie nie w moim guscie, choc zeby nie bylo, ze powtarzam po innych, sama przeczytalam Kamien filozoficzny.. obecnie czytam "buszujacy w zbozu" Salingera, fajna ksiazka![]()
a co do ksiazek i filmow, ja tez wole czytac niz ogladac, tylko faktycznie bohaterowie zawsze wygladaj inaczej niz w mojej wyobrazni![]()
ah ten Wasz Harry... :P
zmiencie temat![]()
![]()
buzki![]()
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki