Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

witajcie jestem już po śniadanku (chleb wielozbożowy z miodem i kawusia - może mnie postawi na nogi, bo wczoraj nie miałam kompletnie siły... ) i w szkole będzie batonik cheerios (ale sobie słodzę dzisiaj ale jabłuszka mi się skończyły ) no i jeszczę siedzę teraz nad geografią i zaraz mykam do szkółki, mam nadzieję, że ten dzień także zaliczę do udanych i Wy też!
pozdrawiam

ja kocham dyskoteki bo
mam zajecie na kilka godzin i NIE msle o jedzneiu
spalam tluszczyk
zawsze kogos ciekawego mozna poznac

a ogolnie to kocham tanczyc i czesto robie to sama domu

Noe, jak ta kawka? Ciekawa jestem jaka masz opinie. I tez zauwazylam ze od jakiegos pół roku nie mam bolesnych miesiaczek... nie wiem czy to przez ta diete ?

Ja rzadko pije kawe, ale jesli juz to tylko czarna bez cukru. Dzieki diecie nauczylam sie przestac slodzic kawe i herbate, zawsze juz cos Ja tez jestem wlasnie po sniadaniu i siedze sobie jeszcze chwilke przed komputerkiem bo mam na pozniej do szkoly.
A na dyskoteki nawet lubie chodzic, kazda zabawa z moimi znajomymi jest udana.

Dzien dobry!!!
A ja wole imprezy w towarzystwie moich znajomych,ale najchetniej takie domówki...chyba się starzeję...

A ja dzięki diecie zauważyłąm, ze skórę mam łądniejszą, czuję się lżej (heh,ale to chyba normalne, nie?)

przeyłam buziaki i życzęę miłego dnia :*

no kawka dobra, ale że jakoś nie przepadam za kawą to wychwalać jej nie będę choć tę chyba będę częściej pić, bo mnie budzi trochę - wczoraj nie miałam siły w szkole po schodach wchodzić... w ogóle jakaś taka osłabiona jestem trochę... no ale nic, mam nadzieje, że to się zmieni...tak jak efekty mojego odchudzania, bo narazie nie ma żadnych, a to już prawie miesiąc...

Na pewno zobaczysz efekty!!
A jak organizm przestawi się,ze je mniej to i przestanie Ci się robić słabo.
pozdrawiam

tak dyskoteki !!!
są najlepsze na odchudzanie a wam chodzi o to połączenie jacobsa z milką???

tak właśnie chodzi o tę kawkę dzisiaj się trzymałam w szkole nieźle, więc może jednak będę częściej pić tę kawkę?
póki co wnerwia mnie ciągle brak efektów ja chyba zawsze będę gruba i brzydka

Poczekaj chwile i zobaczysz, ze za niedlugo waga rusza jak z kopyta. Po zastojach mozna oczekiwac na najwiekszy spadek wagi. Tylko najwazniejsze nie zalamuj i nie poddawaj sie, poniewaz podczas zastoju organizm przestawia sie na tryb oszczedny i przyzwyczaja sie do otrzymywania mniejszej ilosci jedzenia, a jesli w tym czasie przerwiesz diete przytyjesz ze zdwojona sila, poniewaz organizm gromadzi w tej chwili wszystkie dodatkowe porcje jedzenia w formie tluszczyku na "czarna godzine", bo boi sie, ze znowu moze nastapic przerwa w dostawaniu potrzebnych mu wiekszych ilosci pozywienia. Tak wiec jak widzisz nie warto to wszystko teraz rzucac i poddawac sie. Pozdrawiam :*

wiem o tym, nie dam się, ale mimo wszystko trochę mnie to deprymuje...bo nie widzę efektów i trochę mnie to przygasza... poczekam z miesiąc i zobaczę czy coś się ruszy