Oj Kaszaniu, ja tez jestem wsciekla na wage, dietkuje 2 tygodnie - ani drgie, odpusze sobie 2 dni - pokazuje więcej...
Maże o takim dniu leniucha... Ale chyba najwcześniej na emeryturze taki będe miała... Buziaki.
Oj Kaszaniu, ja tez jestem wsciekla na wage, dietkuje 2 tygodnie - ani drgie, odpusze sobie 2 dni - pokazuje więcej...
Maże o takim dniu leniucha... Ale chyba najwcześniej na emeryturze taki będe miała... Buziaki.
Oczywiście nie byłam w stanie wstać raniutko. Miałam awroty głowy więc położyłam się spowrotem do łóżka. Pociągnęłam do 9 tej
Wczoraj wzorowo dietkowałam i tak jak mówiła Ania wga spadła
Zaraz zmieniam ticketa żeby się tego trzymać i nie pozwalać sobie na grzeszki.
No i od dzisiaj zaczynam się dużo ruszać.
GOSIU - jak urodziłam Bartkoa to pracowałam, studiowałam, karmiłam piersią a jak przestałam to zaszłam w drugą ciążę. Największym moim marzeniem było wtedy wariatkowo. Chciałam żeby założyli mi kawtan bezpieczeństwa, położyli pod drzewem na leżaczku inichbym sobie tak leżała przz dwa tygodnie...
Jest mi dużo lepiej w domku. Jestem stworzona do tego żeby być kurą domową
PSOTULKO - z całą pewnością ja też się dzisiaj wybiorę na spacer. U mnie dzisiaj już optymistycznie
BELLA - oj spałam i jeszcze raz chętnie bym się położyła. Ja tam imprezki lubię i nawet nie grzeszę (chyba, że troszkę za dużo wypiję ) ta była pierwszą na której sobie pofolgowałam z jedzeniem.
WASZKA - chyba macie rację, bo ostatnio przestałam się kompletnie ruszać. Zacznę brać witaminy i zobaczymy co będzie za miesiąc. Magnez biorę praktycznie cały czas, ale muszę też wapno, a o cynku to pierwszy raz w życiu słyszę Czy to jest jakiś gotowy zestaw do kupienia w aptece?
MAGDUŚ - w ogóle się ostatnio nie ruszam. Przesiedziałam dwa tygodniew domu, bo chorowaliśmy wszyscy na zmianę. Masz rację, że to na pewno przyczyniło się do tego co się ze mną dzieje. Magnez biorę, bo jak przestajęto mam skurcze (chyba od kawy)
BEATKO - kochanie całym secem życzę Ci dzisiaj radosnego dnia i duuużo słonka.
Przecież Ci mówiła, że Ciem kocham, więc jak możesz tu publicznie się żalić, że nikt
Żartuję skarbie baaardzo Cię rozumiem i aż mnie serducho boli jak słyszę, że Ci ciężko. Trzymaj się dzielnie i zapodaj kolejną dawkę endorfinek.
ANIU - ANIKAS - miałaś rację
waga spadła o 0,7kg Od razu zmieniam ticerek, bo jak będę czekać do poniedziałku to znowu sobie na coś pozwolę, a tak wiem, że już nie mogę, bo nie lubię przesówać go w drugą stronę
Sypialnię wkleję wieczorem, bo nie wiem gdzie jest kabelek od aparatu
KSIĘŻNICZKO - Gosia - Foremka przypomniała mi dzisiaj czasy kiedy spałam dwie godziny dziennie (trwało to dłuuugo). Podziękowałam dzisiaj Bogu że mogę spać 12 godzin (to pewnie rekompensata za tamte dni)
Ewelinko jest dokładnie tak jak mówisz - do piątku chudnę, a potm z radości, że chudnę pozwalam sobie na coś zakazanego i wagawraca na miejsce. Od dzisiaj konie (a raczej początek)
GRAŻYNKO - nie łykam, ale chyba jednak muszę, bo nie mam tyle samozaparcie żeby jeść dużo ważyw i owoców
Mówisz, że tak robiłaś, ale zapanowałaś nad tym, więc i dla mnie jest nadzieja
Super, że będziesz mieć kompóter.
Przed chwilą była u mnie sąsiadka (taka najmniej przyjemna wyniosła pani derektor) Gabza tradycyjnie zaczęła na nią skakać żeby ją wylizać a jej to wyraźnie nie sprawiało radości. Otworzyłam więc drzwi od łazienki i krzyknęłam do Gabzy - do łazienki Głupia Cipo.
Sąsiadka spojżała na mnie jak na nienormalną i posłusznie weszła do łazienki
To się chba nazywa, że mam charyzmę
Haha..Aniu, ales mnie rozbawila z ta saskadka. niezle
Jej..ale ci zazdroszcze tego cieplego lozeczka rano...
Ja jak wstawalam o 6.30 to myslalam, ze sie porycze z zalu
No i gratuluje spadajacej wagi!!! Laski w sumie nie robi, nie?
Buziaki
Hej Aniu dzieki za wczorajsza rozmowe poprawilam sobie humorek
Pozniej wpadne na dluzej bo teraz musze sie szykowac do pracy...MIlego dnia Slonko
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
jaki śliczny suwaczek
A propos cynku
inne źródłoSTOSUJE SIĘ PRZY STWIERDZONYM NIEDOBORZE CYNKU,
gdy praktyka dietetyczna jest niewystarczająca. Pomocniczo także w następujących jednostkach chorobowych: łamliwość włosów i paznokci, choroby skóry (trądzik grudkowaty, trądzik ropowiczy, atopowe zapalenie skóry), złe gojenie ran, w tym pooperacyjnych, anoreksja.
Nie stosować:
- przy niewydolności nerek,
- podczas leczenia antybiotykami, kwasem acetylosalicylowym, ibuprofenem, indometacyną, tiazydowymi lekami moczopędnymi, kortykosteroidami i związkami wapnia.
Ja używam preparatu WMC, firmy walmark opis jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Cynk jest pierwiastkiem niezbędnym do prawidłowego wzrostu i rozwoju komórek. Stymuluje układ odpornościowy, korzystnie wpływa na stan skóry włosów i paznokci . Ponadto bierze udział w wytwarzaniu prostoglandyn regulujących ciśnienie krwi oraz rytm pracy serca. Podnosi odporność skóry na infekcje, jak również uczestniczy w detoksykacji alkoholu w wątrobie. Cynk poprawia sprawność intelektualną w wieku starszym, zapobiega rozwojowi demencji starczej.
i prosze nie posadzac mnie o reklamę [/url]
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj KaszAniu kochana
oj popłakałam się przez tę głupią cipę
w nagrodę za rozśmieszenie mnie, wklejam Ci kotka czyli tzw Obozie
dziękuję Ci skarbie za dzisiejszą rozmowę, było mi bardzo cieplutko w serduszku po niej
mam nadzieję że synek nie spóźnił się przeze mnie do szkoły...
a co do tego kochania, to proszę o wybaczenie, publicznie proszę
czasem w stanie pomroczności jasnej człowiekowi coś takiego się wymsknie i potem głupio jak nie wiem co
całuję Cię bardzo, bardzo mocno, pozdrawiam dzieciaczki i śliczną Gabzię
ps
a swoją drogą, tylko głupa **** mogła być niezadowolona z czułego przywitania Gabzi
hihii- ciekawe czy "pani derektor" posłuchałaby polecenia : LEŻEĆ
Ha, ha , ale mnie robawiłaś tą historią z sąsiadką..................
Gratuluję spadku wagi. Nareszcie się opamiętała.
Kaszaniu czy Ty nie myślałaś kiedyś o pisaniu felietonów lub krótkich opowiadań? Masz wielki dar do pisania o zwykłych , codzinnych rzeczach i może warto byłoby to wykorzystać.
Przesyłam buziaczki
Asia
A to się pani dyrektor ździwiła.
o matko ja z początku zrozumiałam że pani derektor wlazła do łazienki - nie Gabza, aż się kawą zachłysnęłam. Blondyna rasowa ze mnie, musiałam drugi raz przeczytać :P Ja za to marzę żeby być kurą domową. Wcale nie chce mi się wyłazić z mojego cieplutkiego gniazdka, tam w pracy jednej i drugiej czuję że wszyscy mnie oceniają i oglądają , a z moim poczuciem wartości i kompleksami to nie jest miłe odczucie. Ja nie jestem mało asertywna, ja jestem w ogóle nie asertywna, wcale nic a nic Każdy uważa że główna księgowa to powinna być taka job twaja mać, a ze mnie to gąska cichutka i nieśmiała i zalękniona na początku . Tutaj u Ciebie na wątku to każdy chyba się czuje miło i dlatego masz nas tyle tych koleżanek wszelakiej maści Kochana jesteś Aniu.
Zakładki