Strona 185 z 326 PierwszyPierwszy ... 85 135 175 183 184 185 186 187 195 235 285 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,841 do 1,850 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #1841
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Schudłam 4 kg. Cieszę się, ale zdaję sobie sprawę, że prawdziwa praca czeka mnie po zakończeniu diety.

    Zostało jeszcze dwa tygodnie, a potem przejdę na mieszaną. Miałam od razu przejść na zdrowe życie, ale Jado mnie przekonała.

    Usiłowałam dzisiaj poczytać Wasze wątki jednak tyle tam o pysznym jedzeniu (zwłaszcza o rybach), że nie dałam rady. Przepraszam, że się nie wpisałam. To ponad moje siły w tej chwili.

    JADUŚ - dziękuję za wszystkie wskazówki. Są dla mnie na prawdę cenne. W ogóle to cieszę się, że Cię widzę po tak długim czasie.
    Podpowiedz mi jeszcze proszę jak długopowinnam być na diecie mieszanej. (rybka gotowana na parze śnią mi się po nocach...ach!)

    BIKUŚ - skarbie mój dziękuję Ci, że tak cierpliwie mnie odwiedzasz pomimo, że ja tak dawno nie byłam u Ciebie w gościach. Nie pozostaje mi nic innego jak publicznie Ci wyznać uczucie. Dużo zdrówka Ci kochanie życzę.

    WASZKA - dopiero teraz widzę jak ważne i jak Kaszak cieszy się z każdego kilograma. Mam pecha, że mój facet lubi szczupłe kobiety. Nie pozostaje mi nic innego jak dostosować się. Wytrwam. Zawzięta jestem, poza tym jak mantrę powtarzam chasło Marti "zesram się a nie dam się"

  2. #1842
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu

    gratuluję pierwszych sukcesów jestem pod wrażeniem Twojej siły i wytrwałości, choć mam jakotakie nastawienie do tej dietki to ciesze się, ze Twoja waga spada i trzymam kciuki byś spadały kolejne niechciane kg

    Anuś miłego jutro dnia, lekkiego, bezsmakowego trzymaj się dzielnie! pozdrawiam

  3. #1843
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Kaszaniu - będzie dobrze

    Buziaczek na nowy tydzień
    ( wisi kilka zjątek w moim topiku)
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #1844
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Kaszaniu podziwiam Cię za wytwałość... byłam kiedyś na C i znam te "wspaniałe" danka... trzymaj się tam dzielnie, chociaz to trudne, to myśl o tym co osiągnełaś i co jeszcze osiągniesz. Gratuluję kiloskow straconych i wytrwałości!
    Ściskam mocno!!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #1845
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    KaszAniu kochana, brawo, brawo, gratuluję
    i nadal trzymam mocno kciukasy
    dzielna jesteś bardzo, ta dietka podobno bardzo rygorystyczna jest
    buziaki wysyłam

  6. #1846
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Kaszaniu gratuluje
    I życze dalszych sukcesów
    A co z pieskiem????
    Buziaczki

  7. #1847
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    witaj Kaszaniu
    bardzo bardzo miło jest czytać twoje posty pełne wiary w sukces
    dobrze że podchodzisz do tej diety rozsadnie i nie zamierzasz po zakończeniu ścisłej rzucić się na "smaki"; tylko przejść na mieszaną (ja stosowałam ścisłą dietę 18 dni, potem przez ok. 10 dni 2 torebki + obiad: gotowane mięso lub ryba i warzywa też gotowane, a potem tydzień: śniadanie + obiad + torebka na kolację)
    dobrze, że Kaszak cie wspiera, podziękuj mu ode mnie

    bardzo w ciebie wierzę, kochana! te pierwsze 4 kiloski są bardzo motywujące, prawda?
    jak nie możesz czytać o jedzeniu na innych watkach, to pisz u siebie - i tak tu co dzień zagladam (jak jestem w domu oczywiscie)

    pozdrawiam i macham do ciebie pięścia z zaciśniętym kciukiem
    cel nr 1:


  8. #1848
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  9. #1849
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Kszaniu

    serdecznie gratuluję sukcesu

    ajjjj ... to orazu milej sieczłowiekowi robi kiedy widzi że innym ludziom idzie dietka

    pozdrawiam serdecznie i życze miłego wtorku


  10. #1850
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Od niedzieli nie schudłam nic Jak to możliwe?
    Zrobiłam duży błąd, że nie przygotowałam się do tej diety. Powinnam była poczytać na ten temat więcej żeby być przygotowaną na takie sytuacje.
    Nie mam pojęcia co to znaczy, bo fizycznie i matematycznie nie jest możliwe żeby jedząc 400 cal dziennie nie chudnąć! Nie zbadany jest organizm ludzki...no może zbadany, ale nieprzewidywalny.

    No nic zaciskam zęby i czekam na kolejny wieczór. Dobrze, że chociaż słonko świeci.

    Katharinko - Miło mi Cię poznać. Muszę się przyznać, że jeszcze nie byłam na Twoim wątku, ale obiecuję że nadrobię to niedopatrzenie Dietka mi teraz idzie, bo po świętach rozrególowałam się i za żadne skarby świata nie mogłam wziąć się za siebie. Potrzebowałam bata i DC jest dla mnie takim kopniakiem.

    PSOTULKO - no Ty to potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy

    METEORKU - zasmuciłaś mnie bo miałam nadzieję, że przez tydzień będę wychodzić z diety a potem zjem nareszcie kapustę kiszoną i jajko na twardo Potem sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, że warto zrobić wszystko zgodnie z instrukcją żeby nie zaprzepaścić tej męki.
    Powiedz proszę czy też miałaś takie zastoje wagi na DC i czy będąc na diecie mieszanej jeszcze chudłaś?
    Dziękuję za to, że we mnie wierzysz i mi kibicujesz, sama wiesz najlepiej jak bardzo jest to na tej diecie potrzebne.

    STELLUNIU - pieska zawozimy jutro do Krakowa do domku z ogrodem. Pimpuś ma mieszkać w domku, a w ciągu dnia brykać po ogrodzie. Nie mógł trafić lepiej, ale ja od dwóch dni ciągle zamykam się w łazience, (że to niby balsamem się nacieram) i rozpaczam. Jak to głupi człowiek może się przywiązać do mądrego zwierzęcia
    Martwię się, bo kto go będzie kochał jak ja? Syncia mojego?




    Uprzejmie proszę o nie zwracanie uwagi na stertę ubrań w tle przygotowaną od tygodnia do prasowania

    BIKUŚ - zaraz biegnę żeby dowiedzieć się co z Twoim internetem. Co prawda zawsze można kożystać z kafejki internetowej, ale to już nie to, oj nie to.
    Zuzanka ostatnio wyznała, że się za tobą stęskniła Sama, bez żadnych podpowiedzi

    MARTUŚ - no danka na prawdę pyszne Zwłaszcza zupa pomidorowa i koktail z owoców leśnych Swoją drogą to nie wiedziałam, że byłaś na tej diecie Szkoda, że tak żadko bywasz na forum bo zadałabym Ci kilka pytań
    Negocjuję już w Twojej sprawie.

    WASZKO - dziękuję. Musi być dobrze...chyba....mam nadzieję

    ANUŚ - mój stosunek do diety nawet nie był jakotaki,ale wręcz negatywny. Wydawało mi się, że jestem ostatnią osobą na świecie, która tą dietę zastosuje. Sama nie wiem jak to się stało Trzymaj Anuś kciuki, bo kilogramy jakoś przestały spadać

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •