Strona 218 z 326 PierwszyPierwszy ... 118 168 208 216 217 218 219 220 228 268 318 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,171 do 2,180 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #2171
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    [img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [/img]

    DZIEŃ 10/I

    Pierwsza dziesiątka za mną. Sukcesem było to, że nie jadłam słdyczy, trochę ćwiczyłam i przestałam jeść w nocy. To dużo. Więcej niż się spodziewałam. Budzę się już tylko raz, a potem grzecznie zasypiam.

    Poprawić muszę liczenie kalorii i systematyczność ćwiczeń.
    Waga pokazywała już 0.5 kg mniej, ale po wczorajszej pizzy pokornie przyjmuję jej wyrok.

    Dzisiaj raczej nie zdążę ze SPA, więc zrobię to sobie jutro na spokojne, a dzisiaj jedynie włoski woskiem potraktuję (zawsze to z kilogram mniej ) i kupię jakieś mazidła.

    Zmykam, bo mam dzisiaj bardzo dużo spraw do załatwienia, ale wpadnę wieczorkiem.

  2. #2172
    Forma Guest

    Domyślnie



    Gratuluję tego, że w nocy juz nie krązysz koło lodowki :]
    Liczenie kalorii i spisywanie tego co sie zjadlo w ciągu dnia to naprawde super sprawa, ja gdy tylko przestaje spisywac i liczyc zaczynam przybierać na wadze. Tak wiec spisuj, licz i dziel tu sie z naimi sukcesami :] o i jak sie rymlo na koniec :]

  3. #2173
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    KaszAniu, brawo, bardzo mi się podobają Twoje raporciki
    wprawdzie wyrywania dziecku z rączki pizzy nie pochwalam, ale poza tym incydentem wszystko było raczej ok

    jeśli idzie o spotkanko, to byłam gotowa na niedzielę, ale jeśli wolisz w tygodniu to też może być, byle tylko było tak więc czekam na jakiś fon od Ciebie w tej sprawie

    pozdrawiam cieplutko i trzymam mocno kciuki za Twoje owocne dietkowanie ( owocne w spadki na wadze )

    ps
    ja też czekam na @, już mnie brzuch boli i czuję się spuchnięta trochę, więc to już prawie, prawie

  4. #2174
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaszaniu gratuluję powrotu na dietkową drogę......... Oby tak dalej.
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

  5. #2175
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Super, Aniu - widzę mnóstwo sukcesów
    A może moją metodą dodaj do raportu rubryczkę "dla siebie" i pisz, co zrobiłaś tego dnia dla swojej urody (poza dietą i ćwiczeniem)
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #2176
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kaszaniu,
    gratuluje serdecznie. Możesz widzisz i jeszcze Ci to całkiem ładnie wychodzi. I jeszcze te -1,4 na tickerku.
    Niech Ci tylko sukces nie zaszumi w głowie, nagroda może być kąpiel, książka, jogurcik, owoc, ale nigdy ciacho i objadanie się.

    Trzymaj sie dzielnie i ładnie weekenduj

  7. #2177
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEŃ 1/II

    Zabiegana jestem jak pies. Mam w domu czworo dzieci w wieku mocno absorbującym (2x10 lat i 2x6 lat). Już 2gi dzień nie ćwiczę, bo ciągle coś pitraszę albo rozdzielam i godzę bądź pilnuję żeby się nie całowali. Jednym słowem kocioł. Kalorii nie liczę, ale staram się jeść mało i bez kolacji (na wszelki wypadek) ciągle jestem w ruchu więc może nie utyję przez te trzy szalone dni.
    Wczoraj zapomniałam pochować jedzenie i zamknąć lodówkę na kłódkę. Obudziłam się w nocy, grzecznie zrobiłam siusiu i świadomie poszłam spać.
    Zaraz będę serwowała lody i popcorn, bo sobie robimy kino nocne i zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzę. Jeśli przeżyję ten dzień to potem sobie pomnik jakiś postawię.
    SPA przełożone do poniedziałku.

    MILASKU - niestety w nagrodę zjadłam 3 kawałki pizzy, ale o godzinie 17tej i potem już nic nie jadłam. Nic to dalej walczę i jestem dzielna (mam nadzieję, że nie zjem tych lodów)

    WASZKA - już od dawna się nad tym zastanawiam, ale głupio mi było papugować. Od jutra zaczynam, bo dzisiaj mogłabym jedynie wpisać - mycie zębów, bo wcale nie jestem pewna czy dam radę wziąć chociaż prysznic. Padam.

    ASIU - dziękuję kochanie.

    BEATKO - zadzwonię do Ciebie w poniedziałek. Mam nadzieję, że to nie grypa ani żaden inny dziad. Odpocznij jutro pożądnie proszę.

    GOSIU - właśnie nad tym zapisywaniem muszę popracować, bo nie robię tego od razu i potem zapominam ile czego zjadłam. To zadanie na ten tydzien. Mam nadzieję, że już lepiej się czujecie, a nawet nie mam jak tego sprawdzić, bo teraz mamy kąpiel i dziewczyny podglądają chłopaków

    MARTUŚ - ja żartowałam z tym gniewaniem :P Cieszę się skarbie, że humorek dopisuję, a na spartą wagę polecam pożądny zdrowy sen. To super broń na takie przestoje.
    Widzisz świnie reklamówki zabrali, a rajstopek (co ich od kilku lat nie noszę) nie
    Przeżyć żeczywiście sporo i depresję przez to zaliczyłam i lęki takie, że z domu przez miesiąc nie wyszłam. Teraz się śmieję, ale wtedy czułam się tak jakby ktoś mnie zgwałcił w głowę. Wszystko było zdemolowane. Wszystkie ubrania porozrzucane, zdjęcia, bielizna moje listy i pamiętniki. Na szczęście już stanęłam na nogi i teraz potrafię się z tego śmiać.

    No muszę jednak iść ogarnąć chałastrę, bo za długo zostawiłam ich samych

  8. #2178
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    KaszAniu, zatem czekam na telefonik, bo dziś to sobie pogadałyśmy
    ja Cię nie słyszałam, Ty sobie tylko mnie posłuchałaś
    a ja nie jestem chora, tylko dostałam @, bolał mnie brzuch itp itd i jeszcze 10 godzin na nogach
    ale już lepiej
    buziaki

  9. #2179
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kaszaniu,
    pizza to nie tragedia. naprawdę. Wyczytałam u Kasi Cz., że jej jednodniowe zwiększenie jedzenia pomagało w chudnięciu. Oczywiście takie zwiększenie od wielkiego dzwonu. Zauważyłam, że i mi chyba pomaga. Ale jak później trudno wrócić do pionu. Chwilowo więc nie staram sie igrać z ogniem.
    Dzielna jesteś doprawdy. I z chmarą dzieciaków, i oczywiście z lodówką. Goń do przodu i niech nikt, i nic Cię nie powstrzyma.

    Miłej niedzieli mimo wszystko

  10. #2180
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    KaszAniu, pozdrawiam cieplutko i życzę miłego i dietkowego wieczoru
    nie było Cię tu dziś, więc jak mniemam masz nadal niezły zawrót głowy
    buziaki wysyłam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •