Widzę, że ie tylko ja gościłam gości...
Cały weekend miałam teściów u siebie, trochę męcząco, ale w sumie nie najgorzej... Jakoś przeżyłam!
Widzę, że ie tylko ja gościłam gości...
Cały weekend miałam teściów u siebie, trochę męcząco, ale w sumie nie najgorzej... Jakoś przeżyłam!
Kaszaniu napisze jedno:TESKNIE![]()
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Kaszaniu wpadam tu tak rzadko , a Ciebie i tak nie ma.............Pogoń gości i wracaj do nas szybciutko...............
Co do DC , to akurat jestem przeciwna ( na pewno bym nie wytrzymała) , ale decyzja należy do Ciebie...........
Pozdrowienia dla Kaszaczków
Buziaki
KaszAniu, znów Ci wyznaję publicznie uczucie
a Ciebie jak nie było, tak nie ma...
smutno nam bez Ciebie...
pozdrawiam![]()
Kaszaneczko nasza...smutno tu bez ciebie, rybko..
![]()
Kochane moje, jestem 5ty dzień na DC. Jet na prawdę spoko. Do 3 dnia było nie łatwo ale od wczoraj nie czuję głodu. Nie jestem osłabiona i wykorzystuję ten czas dla siebie. Kaszak mnie w wielu rzeczach wyręcza, bo bardzo zależy mu żebym schudła.
Kupił mi jakieś profesjonalne błoto do okładania żeby mi skóra nie obwisła.
Nie ma mnie na diedce, bo cały czas szukam domu dla Pimpka. To zajmuje maaaasę czasu. Robię ogłoszenia, jeżdżę po Warszawie i rozlepiam, wrzucam do skrzynek.
Daję ogłoszenia w internecie gdzie tylko się da.
Jest jakiś oddźwięk, ale pewny i dobry dom znalazł się dla niego w Krakowie.
Być może w sobotę pojadę do Krakowa![]()
Goście pojechali przedwczoraj zapowiadając się na następny miesiąc. Muszę poważnie porozmawiać z Kaszakiem, bo to zaczyna się robić męczące. Każdego miesiąca przyjeżdża jego brat z żoną i dzieckiem i siedzą u nas od tygodnia do dwóch. Bardzo ich lubię. Na prawdę bardzo, ale chyba wszystko ma jakieś granice.
Przepraszam, że nie odwiedzę dzisiaj wszystkich, ale zaraz jedziemy z Pimpkiem do pani we Włochach żeby go sobie obejrzała (a my Ją), a jutro do Piaseczna (w tym samym celu).
Dom się na pewno znajdzie![]()
bardzo się cieszę że dobrze ci idzie na DC i ciekawa jestem spadków wagi![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
KaszAniu kochana, podziwiam za determinację i wielgaśne serducho![]()
trzymam za Was kciuki
pozdrawiam serdecznie![]()
Zakładki