Strona 83 z 326 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 183 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 821 do 830 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #821
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj KaszAniu
    każdy rodzic jak widzę musi się zmagać z takimi dylematami, mi też zdarzało się kiedy chłopcy byli młodsi obdarować któregoś klapsem... i wiesz co??...
    mam wrażenie, że ja bardziej cierpiałam potem niż oni... tzn mam na myśli cierpienie psychiczne, chłopaki za chwilę gadali ze mną jakby nigdy nic, ładowali się na kolana jak zwykle... ale ja czułam się podlej niż kiedykolwiek w życiu... i tak to chyba jest ze wszystkimi normalnymi rodzicami
    kochana Aniu, niestety nie dane mi było skontaktować się ze Stellą, choć naprawdę zrobiłam wszystko w tym kierunku, tzn zadzwoniłam wczoraj do niej i umówiłam się dziś rano na skypa, ale niestety nie udało się...
    ale jeśli o mnie chodzi, to w przyszłym tygodniu, choćby śnieg spadł i szarańcza nadleciała, muszę się z Tobą spotkać i już
    całuję Cię bardzo mocno

  2. #822
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam ze szkoły. Bartek nie zrobił kilku zadań na lekcji. Tzn. troszkę popracował. Pasek jest jednak nieskuteczny. Muszę wymyślić coś innego.

    Zuzanka nie pojechała ze mną po bartka, bo ubłagały mnie z sąsiadką żeby została u niej. Okazało się, że moja corcia w ramach praktyk zawodowych ostrzygła dziecko sąsiadki
    To moja wina. Znam ją na tyle, że mogłam to przewidzieć
    Uciekłam szybciutko na forum żeby nie zrobić nic złego.
    Zwracam się do was z apelem - NIECH MNIE KTOŚ PRZYGARNIE!!!!!!

    Idę teraz do łazienki plakać.
    Wrócę wieczorem

  3. #823
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Kaszaniu wychowanie dzieciaków to ciężka sprawa! Ktoś powie - "Ty bezdzietna guzik się na tym znasz" i pewnie będzie miał rację. Patrzę jednak po własnym przykładzie, po tym jak wychowywali mnie rodzice...

    Kaszaniu nie wiem co Ci poradzić... nie wiem jak masz trafić do Bartka... Przepraszam Skarbie, że tak mówię, ale może on potrzebuje "ręki" ojca. Nie nie chodzi mi o lanie, ale jakoś jest juz tak, że dzieci mamy zazwyczaj mniej sie boją i mniej słuchają...

    A Zuzanka no cóż... fryzjerką pewnie zostanie i kiedyś będzie robić mamie piękne fryzury! Teraz się złościsz potem będziesz zadowolona , a cóż w ramach praktyk zawodowych to przecież musiała na kimś poćwiczyć! Skarbie powiem Ci jedno, że za parę lat będziesz się z tego śmiać . Też obciełam kuzynkę, "pocieniowałam" jej włosy i zrobiłam śliczną , asymetryczną grzywkę ! Wtedy nikt tego nie docenił , a dzisiaj byłaby to najmodniejsza fryzura!!! Fryzjerką może nie jestem, ale regularnie obcinam brata i siostrę i czeszę koleżanki na wesela . Tak mi już zostało...

    Kaszaniu pisze o takich pierdołach, bo chciałabym żebyś sie rozchmurzyła Słonko... wiem pewnie Ci cholernie ciężko, ale pamiętaj, wszystko co złe mija... I już niedługo bedzie lepiej!


    A żeby zmiejszyć Twoją złość na dzieci to wypunktuję pare moich wystepków:
    - złamałam nogę jak skakałam po drzewach z kolegami
    - zchłostałam moją kuzynkę (tą samą co obciełam), bo bawiliśmy się z chłopakami w indian i biedna była naszym więźniem (sama chciała!), kurcze dzisiaj to aż mnie ciarki przechodzą, biedna miała pręgi czerwone na plecach , chwała Bogu, że rodzice zdąrzyli przed jej oskalpowaniem
    - z ta samą kuzynką podjęłyśmy próbę ucieczki z domu (tak dla checy, byłam wtedy w I klasie), wzięłyśmy z domu: 2 jajka na twardo (no ja zgłodniejemy), pół małego słoiczka ajerkoniaku (bo rodzice zawsze mówili, że nam tego nie wolno, a to takie dobre było...) i jedną spódnicę ... haha jak sobie to przypomnę to sikam ze śmiechu ... uciekłyśmy do pobliskiego lasku jakieś 30 m od domu , siedzialysmy w krzakach skad widziałyśmy nasz dom, po paru godzinach planowania gdzie pojdziemy w trakcie zjadlysmy jajka , wypilysmy ajerkoniak, a wlasciwie palcem wygrzebałyśmy i stwierdziłyśmy, ze bezsensu jest to uciekanie z domu i wróciłyśmy.. hahaha

    Widzisz, a wyrosłam na panią magister, w pracy uważaną za profesjonalną osobę, prywatnie miłą (tak mi się wydaje )... więc nie jest tak źle.. hihi


    Buziaki Kaszaniu - trzymaj się!!!

    Na pocieszenie bezkaloryczne ciasteczko!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #824
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Oj Aniu...to nie ciekawie...ale ja bylam taka sama jak Twoja zuza...cielam wlosy itd. a potrafilam jeszcze wsadzic buzie pod termos z goraca herbata i napic sie z "gwinta" hehehe Mam 20 lat na karku tak wiec nie bardzo wiem jak sie wychowuje dzieci...ale moze powazna rozmowa by pomogla??
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  5. #825
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kocham dzisiejszy dzień za to, że już się kończy.
    .

  6. #826
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Kaszaniu, a co tu za grobowe nastroje panuja?? Dlaczego sie soba brzydzisz?? Jeszcze z powodu tego pasa czy z powodu duszonych pieczarek. Ani jeden ani drugi powod nie wydaje mi sie wystarczajacy. Ja tez dostalam ze dwa razy pasem jak bylam mala i na dobre mi to wyszlo. A pieczarki maja starsznie malo kalorii!!!
    A moze pomysl sobie, ze mogloby byc gorzej..hehe..ja przytylam 2,5kg w 1 tydzien...tu dopiero moze cie wziasc obrzydzienie!
    Anus, pozdrawiam i caluje!


  7. #827
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Kaszka czy Ty chcesz kopa w tyłek??? Z całej mojej siły jaką mam???!!!

    Dziewczyno nigdy tak nie pisz!!! Nie mów i nawet nie myśl!!! I mówię to całkiem serio!!!

    Jesteś wspaniałą osobą i takiej tu potrzebujemy, takiej potrzebują Twoje dzieciaki i takiej potrzebuje Twój mąż!

    Słońce wyśpij się porządnie, wypocznij. Dziewczyno kochana Ty musisz odpocząć..

    Buziaki serce, przesyłam moc pozytywnej energii..


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #828
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cześć Kaszania
    Na początku pozdrawiam Ciebie i Lwa ( I NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI )Przeczytałam teraz całą stronę silva.alpha.pl .
    Opowiadania o wieśniaku już tam nie ma , to było w "biuletynach" , ale poprzednich lat nie pokazują .
    Odnośnie skuteczności metody tak sobie pomyślałam , że przekonali się nawet sceptyczni , poza tym ja nie jestem aż tak sceptyczna , żeby nie spróbować , i uważam , że to na pewno nie zaszkodzi , a może pomóc .
    Cosik jescze jutro napiszę , teraz nie mam już sił.

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  9. #829
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu.

    Śpij dobrze, a jutro spójrz inaczej na ten dzisiejszy dzień.. było minęło, ale proszę nie rób sobie wyrzutów i żadnych tam "brzydzę się sobą"...
    Gorąco Cię pozdrawiam! Jutro już Cię przypilnuje, byś miała dobry humorek! No i byś dietkowo przeżyła dzień i z uśmiechem i dumą położyła się spać!

  10. #830
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj KaszAniu kochana
    już się bój, jak się spotkamy to klap na goły tyłek murowany za te głupie teksty o sobie
    a tak poważnie mówiąc, to proszę Cię słonko, nie myśl tak nawet, bo ja Cię bardzo lubię, cenię i szanuję i nie życzę sobie żebyś tak o sobie pisała, mówiła czy myślała
    a narazie, zanim się będę miała szczęście z Tobą spotkać, przygarniam Cię wirtualnie do serducha i całuję mocno

    ps
    ucałuj Kaszaczki ode mnie, bo przypominają mi moich urwisów z czasów kiedy nie mieli jeszcze wąsów i planów matrymonialnych hihihihi

    psII
    ucałuj Gabzię kochaną

    psIII
    nie mogę się doczekać spotkania

Strona 83 z 326 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 183 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •