-
Jesteś boska
Szkoda,że obrazki się ukrywają
Papatki
Grazyna
-
Z powodu głupich obrazków nie będziemy przerywać imprezy
pozdrawiam Hyde
-
Witaj Haro
dzięki za odwiedzinki na moim wątku i za zaproszenie na party... przyniosłam baloniki, może się przydadzą??
a obrazki znikają i będą znikać poprostu dlatego, że bierzesz je ze strony której właściciel tak się właśnie zabezpiecza przed hostingiem czyli ich pobieraniem za darmo... znajdź inną stronę, taką która oferuje obrazki za free-ko
pozdrawiam
-
Bike - baloniki bardzo się przydały...dodały wigoru, a moje dzieci latały z nimi po całym domu!!! Mateuszek miał wczoraj urodzinki, a Emisia zachwycona za nim krok w krok!!!
O.K.
A teraz posypuję głowę popiołem i ...wracam na dogę cnoty!
Wczoraj wbrew pozorom nie było tak źle...
Dokładniejsze informacje później...
Lecę do pracki!
pa,pa
-
Tak,.... skoro już posypałam głowę popiołem...
To przyznam się wam do czegoś
Oprócz małych i większych grzeszków popełnionych ostatnio...chodzi za mną nieustannie...taki blok czekoladowy... samodzielnie robiony, z bakaliami, alkoholem...
Normalnie nie potrafię przestać o nim myśleć (to taki smakołyk-bomba kaloryczna z lat obżarstwa)
I ostatnio jak byliśmy z moim ukochanym mężem w markecie...to próbowałam na nim wymusić kupienie mleka w proszku, ajerkoniaku i jeszcze innych "moich " smakołyków...co na szczęście mi się...nie udało...
Zapytacie (ja bym zapytała ) - po co pytałaś go o zgodę...
otóż po pierwsze primo - mieliśmy ostatnio trochę ze sobą na pieńku...
po drugie primo - TYLKO ON miał kartę bankomatową z " zawartością"
ja niestety nie... bo
po pierwsze primo- 2 tygodnie temu o godzinie 11-tej przed południem w odległości 100 metrów, od domu 3-ch 16-17-latków napadło na mnie i wyrwało mi portfel wraz z zawartością (wszystkie dokumenty w tym nowy dowód, nowe prawko, karty bankomatowe, karty z NFZ moje i moich dzieci)
po drugie primo- nawet jakbym miała kartę bankomatową, to niestety pustą , gdyż mój pracodawca nie zapłacił nam jeszcze pensji...
no i po trzecie i ostatnie primo- mamy oddzielne konta
Tak więc dzięki tym "zrządeniom" losu może jeszcze nie ważę 150 kg...
Ale i tak z powodu "drobnych" uchybień...czuję się mniej więcej tak:
Ale koniec z tym....no chyba , że jestem w ciąży
Gratylacji nie przyjmuję
-
Tzn nie "gratylacji"...tylko gratulacji!!!
Tych też nie przyjmuję grrrrrrrrrrrrr
Gdzie ONA jest
pozdrawiam Asia
-
:)
Oj Słonko, jesli poczucie humoru masz wprost proporcjonalne do motywacji, chęci zycia, tudzież innych okoliczności sprzyjających - pogratulować Tobie i pozazdrościć otoczeniu takiej iskierki)))))))
A imprezka pierwsza klasa
No i zapraszam czasem z rewizytą Może i bedzie dietetycznie, ale co sie ubawimy to nasze
Kasia na Imprezie
-
Hej Haro!!
Naprawde mozna sie tu zdrowo posmiac!! A smiechem przeciez sie spala kalorie, wiec nie omieszkam cie regularnie odwiedzac!!
A co to z ta imprezka bylo?? Ja juz myslalam, ze to jakas reklama
Ach ach... a moze to wlasnie ta imprezka, jesli tak, to ja poprosze o jakies winko dobre na poczatek
-
Dziękuję!!!
katartyniu...
Hmmm motywacja Plissssssss ...motywacji
A co do śmiechu Pewnie gdyby chcieli mi płacić za niego w pracy....to nieźle bym dorobiła, ale ONI wogóle nie chcą płacić Udzielam się więc charytatywnie... :P
Tak już mam
Myślę co prawda,że mój mężuś , gdyby go zapytać, byłby innego zadania...niestety
Ja co prawda uważam, że zdobycie męża w zakładzie o butelkę szampana, to może uchodzić za dość zabawne... A tak w końcu było w naszym przypadku...
Taaaa....stare dzieje....teraz życie jest bardziej prozaiczne
Dialog wieczorną porą:
Ja : Kochanie czy mógłbyś położyć dziecko spać?
On: Nie mogę mam coś pilnego...
Ja: Co takiego?
On: Muszę przeczytać wiadomości sportowe!!!
Ja: Kochanie, to zajmie tylko chwilę...
On: Ta..chwilę...na pewno sam zasnę, a ja nie chcę jeszcze spać!!!
Ja: Kochanie, proszę Cię , chciałabym teraz umyć naczynia...
On (po namyśle):A co ja z tego będę miał?
Ja: No... będę dzisiaj bardzo miła...
On: Akurat!!! Zawsze tak mówisz, a potem idziesz spać!!! Nie dam się więcej nabrać!!!
Ja: Kochanie, dzisiaj będzie inaczej...
On (idąc uśpić dziecko): Dobra, dobra, znowu zrobisz ze mnie durnia....
całuski Asia
-
O kurcze....sorki Magdalenkasz skoro tak to wyglądało...
To wszystko przez te obrazki co się powyłączały....
Nie, no imprezka, była, jest i będzie
A co do winka (to zgodnie z dietetyczną etykietą) proponuję czerwone wytrawne...
Na zdrowie i życzę nam wszystkim miłej zabawy
zapraszam Asia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki