Wątek: Sama nie potrafię...

Asiu, pozdrawiam już weekendowo

Asiunia, znowu sie zdjecia wrocily! co ty trzymasz na tej skrzynkce, cio?
Jakies filmy zakazane czy cio???
Zycze ci super weekendu i znajdz troszke czasu dla twojego forumowego kolka wielbicielek dietki
Buziaki

Taką swojską czekoladą to narobiłaś mi smaka. Pamiętam taką z dzieciństwa. Pyszna była.
No to sobie popisałam. Dzieciaki mnie obsiadły i domagają się czytania.

Wpadnę wieczorkiem, jak uśpię Kaszaka

Pozdrawiam
Kaszania

Witam piatkowo


Szersza relacja w niedzielę, bo pracuję i powinno być spokojniej - dzisiaj będę nadrabiać zaległości na waszych wątkach

Miłego weekendu wszystkim współodchudzaczkom życzę
Całuski
***
Grażyna

ps. odnosnie spotkania jak tylko będę miała grafik na listopad dam znać

Witajcie kochane....

Dzisiaj oczywiście było dużo pracki...teraz jestem w domku i muszę ponadrabiać zaległości w....sprzątaniu....

Mój dom to już nie dom....To, to....nie będe się wypowiadać....
Tragedia....
Jutro znowu do pracki , mam nadzieję, ze na chwilkę...potem jesteśmy umówieni z koleżanką, ja i dzieciaczki...a potem zapowiedziała się teściowa....
Chyba muszę trochę ogarnąć...bo się jeszcze na czymś przewróci.....w końcu nie jest taka zła....

Nio to lecę sprzątać... :

Acha w planach mam jeszcze małe figo fago....
Co to jest nie powiem bo nie pamiętam, ale z pewnych przebłysków podświadomości świta mi, że przyjemne....

P.S. Madziu skarbie usunęłam wsio co było....Nie mam juz nic na poczcie....Albo to jakiś błąd, albo za duża pojemność, albo to mój komputer się zbiesił.....

Aaaaaaaaaaaaaaaa wszystkim kochanym odchudzaczkom życzę "stosunkowo" udanego weekendu.... (Zerżnęłam od Luizka....-ło matko jakie ja mam słownictwo.... )

Całuski Asia

Hej Haro!

No to miłego weekendu życzę i owocnego.

I dołączm się do weekendowych figofagowiczek

Witaj Asiu
i jak tam, czy weekend jest "stosunkowo" udany
u mnie całkiem, całkiem
pozdrawiam cieplutko

Witam niedzielnie

***
Grażyna

cześc, dawno u ciebie nie byłam ale jestem
od poniedziałku wracam na dietę SB i mam nadzieję że tym razem wytrzymam i cos z tego będzie, poza tym mam zamiar wrócić na basen, plany super zobaczymy jak z realizacją
małe figofago to fajowa sprawa
pozdrawiam

Cześć dziewczyny

Dzięki kochane za wszystkie wizyty i dobre słowo...

Madziunia dzieki za mailiki...wykorzystam w pracy, bo na razie to mi sie myśleć nie chce...
Acha chciałam jeszcze powiedzieć, że zdjęcia dotarły i że ślicznie wygladasz
Kurcze na tych zdjęciach słowiański anioł z ogromnymi pięknymi oczkami....A z mężusiem to fakt dwa klony....
I supper zdjęcie z rodzicami , takie ciepłe.....

Wszystkim kochane mam nadzieję weekendzik się "stosunkowo" udał....
Ja to oczywiście przesadziłam z żarełkiem, jakieś ciągotki do łakoci nabrałam....
Wpierniczyłam z .... ....dużo.....gofrów z dżemikiem (wszystko własnej roboty, z własnej nieprzymuszonej woli skonsumowane.... )

Niedobrze....

Brzuszek zaczął wypływać z nowych dżinów rozm 28( )....
No coś kurczę trzeba zrobić....

Postanawiam....

Dzisiaj jeszcze wypiję troszkę winka...(przepraszam, że tak piszę , ale już sobie obiecałam.... ) Potem jakieś figo fago....

I od jutro plaża....Ewentualnie faza II, coby owocki móc spożywać , bo bardzo kocham....

Nio....

No to Was całuje serdecznie kochanieńkie....seksujcie się jeszcze weekendowo i sprawcie sobie moc przyjemności...

A ja już lecę , bo mnię się dziecko utopi, albo mieszkanie zaleje....

pa,pa Asia