Strona 137 z 163 PierwszyPierwszy ... 37 87 127 135 136 137 138 139 147 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,361 do 1,370 z 1628

Wątek: Sama nie potrafię...

  1. #1361
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Asieńko pozdrawiam strasznie mocno i zapewniam , że pamiętam o Tobie!
    Buziaki zakrecona laseczko


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #1362
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Asiu, pozdrawiam weekendowo
    wróciłam po małej przerwie związanej z chorobą ręki... jeszcze mi został katar i ból gardła, ale to już bułka z masłem ( których notabene nie jem od miesiąca )
    i jak, nie zostałaś za karę zbanowana
    bo jakby tak miało być, to ja się tak nie bawię
    buziaki

  3. #1363
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  4. #1364
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Psotulko???????
    A co to za pyszności....
    Ja jestem żywieniowo typowa włoszka....tylko bym pastę i pizzę jadła.....
    Mniam.....
    Dzisiaj pizza jak nic......

    Bikusiu, no co Ty....dobrzej skarbie szybciutko, bo wiosna idzie , ptaszki ćwierkają i .....kondycji nam trzeba na różne tam takie figle migle......

    Martusiu....ja nie wiem co u Ciebie, mam nadzieję, że super.....i że w końcu jak lody zelżeją i krzaczki się troszkę zazielenia to spotkamy się w Gdziebytoniebyło....

    O właśnie, czas odbić sie od zimowej stagnacji i zasiedzenia i jak na towarzyski i gościnny naród przystało do jakiejś integracji przystąpić....hmmmmmmmmmmmmmm

    Aniu-najmaluszku - nie byłam wcale wredna, pociagająca też już nie... , raczej myślę, że dość profesjonalnie podeszliśmy do tematu i od przyszłego tygodnia - etap II , czyli rozmowy z wybrańcami.....

    Stelluniu, Psolutko, Emilko, Grażynko, Asiu, Zosiu, Madziu, Aniu-Kaszaniu, Aniu-najmaluszku, Martusiu, Aniu-Anikasku, Beatko, Gosiu-foremko, Gosiu-Giggi, Alexio, i wszystkie kochane odchudzaczki , które zapomniałam wymienić..... może jakieś spotkanko....??????

    Co do mojego nadmiernego zajmowania się pracą.....powolutku zostaje to doceniane....czyli po pierwsze awans i satysfakcja dla mnie, że robię coś dobrego i zostało to zauważone (mam nadzieję, że mi sie uda chociaż podjęłam się rzeczy bardzo trudnej i ....no nic zobaczymy....) Po drugie podwyżka, co trochę ukoiło nerwy mojego męża , spowodowane "pracą za grosze", a co za tym idzie atmosfera w domu z bardzo ciężkiej rozrzedziła się do umiarkowanej z tendencją do absolutnie zadawalającej......

    No i to na razie tyle.....

    Z rzeczy , z powodu których jestem mniej dumna , musze wymienić okropne obżarstwo....z naciskiem na słowo "okropne"
    Moje menu to pieczywo, pyszny smalec teściowej, serniki z kilogramem masła i cukru, rodzynki w czekoladzie........
    Wracajcie moje jogurty z kakao lub cynamonem, moje marcheweczki, sałatki.......
    Pomocy
    Jak się domyślacie na wagę nie staję.....Głowę podnoszę już chyba tak wysoko, że niedługo nosem zrobię dziurę w suficie....i to wcale nie z powodu dumy , czy z zarozumiałości....nie, nie.....to dlatego, żeby wygładzić trzy oponiaste podbródki na mojej szyi.....

    No to już macie jakiś obraz sytuacji.....

    Mimo tego w miarę dobry nastrój mnie nie opuszcza i z tym słoneczno- wiosenno-ćwierkającym humorem , całuję Was już zupełnie bezpiecznie
    Asia

  5. #1365
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Asiu
    figle migle, powiadasz
    oj, no to chyba szybko wrócę do zdrowia, nie mam wyjścia
    ja właśnie jestem po pysznym obiadku czyli potrawie którą na własny uzytek nazwałam "rybą w portkach"... to jest rybka zapiekana z porami, mniam
    gratuluję sukcesów w pracy, brawo Asiu
    pozdrawiam ciepło

    ps
    spotkanko byłoby bardzo wskazane

  6. #1366
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Asiu
    jak ja kocham czytać Twoje wpisy zaraz ryjek mi się smieje a spotkanko kroi sie chyba w marcu - czekam na info od Asi0606

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1367
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Tak, tak spotkanko

    Mam nadzieję, że niebawem.....

    A co do jutra to będę się umawiać z tymi moimi "wybrańcami".....
    To sami panowie.... Pań był niestety deficyt...Te , które przyszły, no cóż, nie miały odpowiednich kwalifikacji.... I mimo dużej dozy solidarności babskiej .... nie nadawały się.....
    Wracając wiec do "moich panów"..... A właściwie , młodych mężczyzn, dobrze zbudowanych, eleganckich, w garniturach, pod którymi pulsują jędrne mięśnie.........upssssssssssssssss..... chyba coś mnie jakieś wieczorne chcice nachodzą....a małżonek na hali.....ajajajaj..... Nie ma mowy o żadnych tam takich tam eksperymentach w pracy....nie, nie......
    Ale, tak czy inaczej lubię poznawać nowych ludzi, kształtować ich lub uczyć się od nich czegoś nowego.....
    A gdyby to było kilkanaście lat wcześniej.....no to kto wie, może ta ciekawość nowości......
    Ojojoj....mnie chyba te hormony kiedyś zabiją, albo co najmniej zgubią.....

    Przypomniało mi się takie stare przysłowie : jak to głowa siwieje, .......szaleje. To może być prawda......No bo życie zaczyna sie po trzydziestce, rozkwita w pełni po czterdziestce, po pięćdziesiątce spijamy nektar tego rozkwitu, po sześdziesiątce budzi się w nas na nowo wigor, po siedemdziesiątce....itd, itd....
    To po cholere te metryki wymyślili, po co nas dzielą na młodych, dojrzałych i staruszków To jakaś totalna porażka Manipulacja i dyskryminacja

    Niech żyje młodość, wino i śpiew.... (parafrazuję , by nie wykluczyć niczyich preferencji....)

    No to zadzieram kiecę i lecę....

  8. #1368
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj tak! Spotkanko koniecznie! Myślę, że każdy lekarz nam je zaleci! Ja czekam tylko na info gdzie i kiedy! I błagam, umówmy się, że będzie ono wiosną i zróbmy je jak najszybciej. Może pogoda się ulituje i dopisze, wysyłając nam na spotkanie wiosnę wcześniej niż planowano

    Haro, widzę, że energia i takie tam, cię rozpiera. I dobrze. Ja mam za sobą weekend również rozsadzający, ale raczej negatywnie, dlatego z radością witam jego koniec. I chętnie się twoim nastrojem zarażę!

  9. #1369
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    UDANEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA ZYCZE Z TORCIKIEM MALINOWYM – TYLKO- JEDNA PORCJA: 160 KCAL.A MOŻE BYĆ MNIEJ

  10. #1370
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Asiu
    hiehiehie ... widzę, że krew zaczyna mocniej krążyć
    to znak, że wiosna bliziutko
    byle do wiosny
    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •