Taaa ... nadzieja że Forum będzie w pełni sprawne była jak się okazało matką głupich ...
Abutko, no właśnie dlatego Ci to wrzuciłam, bo to, co napisałaś o "chorobie" męża mi się skojarzyło![]()
Dzień dobry! Widzę że dziś znów konspiracja...
Najgorsze, że ja sobie nie mogę przypomnieć, co się odpowiadało na to o kasztanach na Placu Pigalle. No to teraz to już mnie na pewno wywalicie, skoro odzewu na hasło nie znam![]()
No i jak działamy czy nie![]()
![]()
ale numer ja stawiałam na 700 stronę a tu już 705 ominęła nas impreza![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
a wszystko przez to nasze konspiracyjne podziemie.
Narazie poczytałam co wcześniej było
Gosia Forma ja jestem z Krzyków a ostatnimi czasy to bliżej Dorki bo okupuję przedmieścia Wrocławia w stronę Oleśnicy tak ,że do naszej Pani z wieży to ja rzut beretem mam![]()
Triskell nic sie nie bój jak wywalą to nas razem bo żeby mnie zabili to też nie pamiętam co to było na te kasztany![]()
![]()
![]()
![]()
witam kochane konspiratorki
Dorka chłopaka masz jajowego no i test ci super wypadł. Ile on ma lat?????
Joasiu – facet tak ma i chyba w życiu nie widziałam faceta który by przy 37 stopniach nie umierał. Oni są po prostu słabi genetycznie
Tris – to są względne kryteria, po prostu każdy musi się przedstawić, suwaczek założyć dla motywacji, a o wagę chodzi, że raz na tydzień – nie częściej, no i o tej samej porze. Myślałam że chociaż twój umiera przy 39 stopniach, ale chyba wyjątków nie ma.
pozostałe dziewczyny wszystkie przeczytałam, ale nie odpisuję, bo tak się spisałyście w tej konspiracji, że chej. Zakazany owoc lepiej smakuje. Gdyby forum było czynne to pewnie byłoby tylko dwie strony a tak .............................
aha a wiecie że dzisiaj piątek, a ja znowu zapomniałam się zważyć
No dziewczynki jak tam choinkowe zdjęciasama zaczęłam to mam
![]()
![]()
wklejam jak obiecałam trochę paskudne bo z komórki (nie dałam rady aparatowi chyba brak sterowników ale już niedługo) Narazie wstawiam swój pyszczek taki jaki mam
![]()
![]()
U nas choinki nie było, ale robiły za nią gałązki w wazonie, więc wrzucam przy nich zdjęcie:
Aaaa, i nadrobiłam te stronki, które mnie ominęły jak spałam (bo jak już wstałam, to tylko na ostatnie stronki konspiry się załapałam) i numer swój gg podaję: 3346843 Prawie zawsze jestem niewidoczna, ale jestem![]()
Zakładki