-
zuzanko, dzisiaj mnie ktoś chciał pocieszyć i powiedzial, że tą bułę mogę zamiast majonezem, potraktować jogurtem. ( jaka profanacja). Na moje stwierdzenie, że to nie to, usłyszałam, że to tylko za pierwszym razem nie smakuje jak majonez. A potem już ma smak majonezu Jakoś nie mam ochoty tego próbować Wolę zaszaleć jak już zgubię nieco więcej i ten jeden raz zafundowć sobie takie extra żarełko I już się nie mogę doczekać tej chwilki
-
a może zrobimy sobie wspólnie, za jakiś, czas dzień ( chwilkę) takiej buły. Wszystkie zjedzą i nikt nikogo nie będzie szczuł, czymś tak pysznym Tylko musimy się umówić na konkretny dzień A potem będziemy długo rozpamiętywały tę chwilę
-
sekretareczko
jestem za
wyznaczmy dzień i godzine "0" hihi
-
jejku! ale miłe przywitanie... nie spodziewałam się
dziękuję za pozdrowionka i w ogóle...
a "dzień buły" hmm... brzmi kusząco...
-
-
-
a wizja jogurtu zamiast majonezu na tej pieknej bule jakos mnie nie pociesza!!!!
-
-
Małgosiu, wiem, że to trudne, ale głowa do góry Dziewczynki u dziadków mają jak w raju, a przy chorobie to na pewno dziadkowie dodatkowo dopieszczają. I muszę Ci powiedzie, ze pewnie strasznie się obwiniają i od razu tłumaczą przed sobą, że nie dopilnowali. Zobaczysz lada chwilka wszystko będzie ok. Pomyśl, jak im musi być przykro.
Tęsknota robi swoje ale..
Ja w środę wywożę moje syna ( starszego) na 3 tygodnie. Ale nie jest to pierwszy raz, więc właściwie ( wstyd się przyznać) w jakiś sposób się cieszę, bo ileż luzu będę miała. Z tym, że najpierw będę się musiała przyzwyczaić, że go nie ma w domu. A jak się już przyzwyczaję, to on akurat wróci Samo życie...
Bierz się za jedzonko,bo spowolni Ci się metabolizm. Zbyt mało kalorii to też źle
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki