Wątek: 30-stki odchudzające się

:P

JAK TO ... DO PAMIĘTNIKÓW

Przecież ja dopiero zaczynam się ... odchudzać i chcę schudnąć Jak mi sie przesunie suwaczek o 1 kg - to pomyślę o pamiętnikach. A na razie się na to nie zapowiada

A tak w ogóle - to dlaczego KTOŚ ma o tym decydować Ja udzielam się również na innym forum i tam przenosiny są TYLKO I WYŁĄCZNIE NA PROŚBĘ SAYCH ZAINTERESOWANYCH. W celu UŁATWIENIA odnajdywania się, a NIE UTRUDNIENIA Czy mam rację Bo ja blondynka jestem

mam nadzieje, ze do jutra nas nigdzie nie przeniosa.
a gdyby tak, to dajcie znac gdzie jestescie

do jutra!

wiecie , tak się stanawiam, jak oni nam dadzą znać, e jesteśmy gdzie indziej Mamy się szukać Zresztą, co za różnica i tak sobie z Wami pogadam i tak Czy kliknę linijkę wyżej czy trzy niżej znajdę Was i się odezwę
Tylko do jasnej Anielci, wytłumaczcie mi, po co ta przeprowadzka

Hej Kobiety walczace
Tupniemy nozka i wygramy boj. Jestesmy w koncu nie do pobicia,nieprawdaz
A tak w ogole chyba troche szacunku nam sie nalezy,nie jestesmy tylko postami ale LUDZMI.
A tak poza tym musze znowu podzielic sie z Wami pozytywnym nastawieniem do zycia.
Kupilam sobie nowe spodnie do joggingu (i nie tylko),wyszlo sloneczko i bylam na ponad godzinnym marszu.Naladowalam akumulatory w najlepszy sposob - wczesniej ladowalam ale w komorki tluszczowe. KONIEC Z TYM
Aha,mijalam po drodze pastwiska.Byly tam sobie krowy i jak to krowy - przezuwaly.
Pomyslalam,ze chyba jednak jestem kims wiecej niz ta biedna krowa i mam jakis wybor.Wybieram odzywianie a nie obzeranie.
DECYZJA NALEZY DO CIEBIE
Hi,hi,hi co ja tu wypisuje Zmykam,pa,pa

No nie Jak to do pamiętników

Prężny wątek wspierających się trzydziestek A czy to wygląda jak pamiętnik

No nie Zgłaszam oficjalny protest ... Przecież wszystkie CHCEMY SCHUDNĄĆ

Pozdrowienia
Joanna

Hej wieczorem dopiero przyszlam i od razu musialam tu zagladnac
poczytalam wszystko na spokojnie i tak:
MALGORZATKA- gratuluje ci tego kilogramka i masz racje nie zauwazylam az mi wstyd super ze twoja waga spada trzymaj tak dalej
Dorota a krzyczalam z domu ze te placki u mnie juz czuc - mialas je zostawic w spokoju (sama zjadla i sie nie podzielila )
Dziewczyny (wszystkie tak was duzo ze ja juz zatracam sie w pamieci nad waszymi imionami ) macie racje w 100% dlaczego ma nas ktos wyrzucac przeciez my nikomu nie zawadzamy tymi naszymi pogaduchami nie lamiemy zasad CHCEMY SCHUDNAC a jak pisze na poczatku forum to jest by sie wspierac,wymieniac opiniami a co my innego robimy no pamietnika zadna z nas tu nie pisze!!!!!

Popisze sobie jeszcze,bo lubie przebywac w dobrym towarzystwie.No i zdecydowanie zapominam wowczas o jedzeniu.Ale poki co to jestem z siebie dumna- nie poddaje sie choc moje lobuziaki lubia slodycze i jest ich w domu sporo.Zrobilam tylko male przemeblowanie - moje herbatki i kawe inke przenioslam z tej kuszacej szafki do innej,calkiem neutralnej.W ten sposob nie musze kilka razy dziennie patrzec na rozne ciasteczka,batoniki itp.smieci.Nie zagladam tam wcale i moze to da jakis dobry skutek.

Ja tez jeszcze raz dziekuje,ze moglam wstapic do tego zacnego grona.Nie przypuszczalam,ze az taki wplyw (dobry oczywiscie) macie na mnie.
DUZA BUZKA DZIEWCZYNY. Jestescie wielkie.
Koncze na dzisiaj i juz nie moge sie doczekac ranka.
Milego wieczora z kubkiem goracej herbatki i zapalonymi swieczkami.(np.)

Cześć Dziewczynki
Witam gorąco i od razu zapytam co za przenosiny, nie pozólmy , by ktoś niszczył ten topik.Nasz topik to nie pamietnik, to nasze wspolne pomaganie sobieJa co prawda chyba najrzadziej tu zaglądam, ale na więcej po prostu nie mam czasu Ale chociaż jak chcę zjeść coś słodkiego , to sie już zastanawiam , co byście powiedziały i jaki byłby krzyk .Choć musze się przyznac, ze codziennie dalej cosik maleńkiego ale słodkiego zjadam, siła wyższa Ale już cwiczyć zaczynam systematycznie i jeść mniejsze porcje a to dla mnie dużo, jeszcze muszę się zmusic do liczenia tych kalorii ale tu bedzie ciężko Powoli , powoli i dojedę do tego
Na razie pozdrawiam , zabieram się za czytanie
Magda

:P