-
Aaaa , i jeszcze jedno :
kupiłam dzisiaj czerwoną herbatę . Zielonej i czarnej nadużywam . Postanowiłam też zacząć pić "zabójcę tłuszczu" :D . Kupiłam sypaną - wzbogaconą cytrusami :roll: smakuje jak wywar ze starej ścierki :? Ale nic, przyzwyczaję się . Czego się nie robi dla formy :lol:
Tu pozdrawiam "pijaczkę" Basię :lol:
Joanna
-
Uwaga !
Dźwigam z rana :lol:
Do zobaczenia
Joanna
-
dzień dobry,
melduję posłusznie, że jestem dopiero dzisiaj, bo wczoraj w pracy padł net, a w dom,u cały komputerek :?
a teraz proszę o wytarganie za uszy :oops: bo weekend i poniedziałek był straszny jedzeniowo :?
wczoraj serek pomidorek, sałatka z pekińskiej z pomidorkiem, zupka kapuściana ( wszystko lightowo) i do tego ... na obiadek dwa kawały ciasta weselnego z masą :oops: ale jak odmówić nowożeńcom :oops:
proszę o burę :twisted:
-
a zapomniałabym,
witam nowe dziewczęta i Małgosię urlopowiczkę
Kasia, zauważyłam, że Twoją miejscowością jest Chorzów. Mam znajomego też z Chorzowa, który kiedyś kiedyś, dawno temu wyemigrowałam do Twojego nowego kraju może się znacie :?: albo i nie :? bo Chorzów to nie Zagwiździe Małe czy jakoś tak :wink:
-
Dzień dobry :D
Na samym początku witam serdecznie zagubioną Panią z wieży :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A gdzie to Pani wczoraj balowała :wink: znowu weselicho :D wiesz co przyłącz się do naszej 100 motywuje nawet nie wiesz jak ,bo jak tu się potem przyznać do załamek jak się coś obiecało :?
Asia powiem Ci jedno z herbat sypanych czerwonych (z tego co narazie przetestowałam ) jedynie wiosenna łąka i wiśnie w rumie a z ekspresowych jabłko z cynamonem choć dostać ją graniczy z cudem bo reszta rzeczywiście smakuje jak napar ze starej ścierki :wink:
Dziewczyny od jakiegoś czasu zastanawia mnie jedna rzecz gdzie to się podziała Monika Beverly :? nie odzywa się czy u Niej wszystko dobrze :?:
-
a a a..... Powiem Wam jedno po takim troszkę oszukanym(brokułek i winogrona parę kulek) nawet dniu kefirowym człowiek jest na drugi dzień lekki jak piórko ale na dłuższą metę nie dała bym rady bo mi się już wieczorem w głowie kręciło :roll: i doszłam do wniosku ,że szukamy lightowego jedzenia ,żeby można było dużo zjeść i przez to dużo rozpychamy sobie żołądki :? bo takiej sałatki z warzyw i jogurtu można naprawdę dużo wciągnąć :shock: czy jakiegoś innego wynalazku a mnie się coś zdaje ,że lepiej zjeść coś co jest nawt bardziej kaloryczne za to niewielką ilośc i czesto ,żeby sobie naszego śmietniczka nie rozepchać :wink:
-
Dzisiaj waga znowu drgnęła.
Ważę 96.6kg
400 g, a cieszy jak nie wiem co :!: :!: :!: :!: :!:
Dzisiaj po raz pierwszy włączam ćwiczenia
Nie mogłam wcześniej bo było mi niedobrze i czułam się starsznie ociężała
Dzisiaj nawet mogę trochę brzuch wciągnąć co nie było możliwe przez ostatnie nawet miesiące.
Nie wiem czy wy też miałyście takie dziwne uczucie, że jak wieczorem się najadłyście rano wstawałyście głodne z uczuciem nudności, a teraz jak wieczorne posiłki w zasadzie się nie zdarzają to rano bez uczucia głodu i rześko rozpoczyna się nowy dzionek.
A w sprawie Meridii chyba jednak narazie sobie podaruję, szczególnie że taką kaskę na koniec miesiąca ciężko wydać.
A tak poza tym to najpierw spróbuję własnych sił...
a Meridie w razie czego zawsze moge włączyć , choc te 3 stówki wolę wydać na jakiś fajny, dużo mniejszy ciuszek...
Próżniara ze mnie co :?: :?: :?: [/url]
-
Kseniat nie jesteś próżna ale rozsądna .Na tysiączku na pewno zjedziesz, a po co masz rozwalać organizm jakąś chemią. Dasz sobie świetnie radę bez tego :wink:
Baśka, nie dołuj mnie oczyszczaniem kefirowym :? Ja tu się opycham jakimiś ciastami, a Ty mi tu wyjeżdżasz z jakiminiś oczyszczeniami :? nie dołuj mnie, oj, nie dołuj :D :wink:
A z ciastem wczoraj mi wyszło jakieś 1370 kalorii. :? Ale nie jest tragicznie, myslałam, że będzie gorzej :wink:
-
Widzę ......widzę Kasie grabinkę, Małgorzatkę i Panią z sekretariatu na forum :wink: a tu co cisza gdzie się to ukrywamy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
no co Ty Basia,rozpisuję się od rana :D