Wersja do druku
Kasia, pół bułeczki to nic takiego :D
w weekendy zawsze wcinam na śniadanko bułkę grahamkę lub pełnoziarnistą z cieniutką warstewką serka i odrobinką miodu--pychota taki misz-masz i ... fajne śniadanko :wink: i w dodatku jeszcze spory luz do wieczora :P
coś się chyba u zarządzające go pomieszało, bo z angielska to wszyscy dzisiaj mamy :lol:a my przecież polish preferujemy, co nie :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Kasia masz rację nie dam się oj nie dam :wink: przynajmniej spróbuję :roll: nawet nie chce mi się myśleć już nawet o żarełku ale o swoich jękach później :roll: a już skończyłąm z marudzeniem i jęczeniem i jak tu od nowa zacząć :? dzisiaj jestem twarda nie miętka :wink: (zobaczymy jak długo)
A u mnie też coś się z pisownią pokiełbasiło ito chyba u wszystkich tak :wink: :lol:
Baśka, przecież ty jesteś twarda... :twisted: już nie zwalaj nic na trudne chwile i miętkość, bo zobaczysz... miotłę podeślę do Ciebie, żeby Ci po grzbiecie natłukła ile wlezie :wink: . Popatrz jak twardo się trzymasz 8)
aleś mnie tą miotła rozbawiła :lol: :lol: :lol: :lol: jak jeszcze sama sprzątadawaj ją tu :lol: :lol: :lol: :lol:
nie no od kilku dni to ja twarda jestem :D a co :!: tylko ciekawe czy i kiedy "zmiętknę" :wink: :lol:
ona sprzątać za Ciebie nie będzie, ona goni do ruchu kobitko. Bo już byś tylko chciała się wyłożyć przed ekranem i chipsy wcinać. 8) Nie ma tak dobrze :lol:
Taaa ... forum zwariowało ... Dobrze , że piszecie , że u Was też ... Bo już bym po instalki leciała :shock:
Herbatki czerwone - tylko wiśnia z rumem , albo wiosenna łąka :?: Upewniam się - bo bez polskich znaków to trudne nazwy . Tą rumową chyba nawet miałam na oku , ale odpuściłam :( - teraz żałuję ...
Pozdrowienia
Joanna
mineralna, czerwona herbatka, miotła w łapkę i do pracy: bie-gu-siem, bie-gu-siem. :lol:
A Pan informatyk powiedział, że tak zakurzonego komputera, to jeszcze w zyciu nie widział ( oj, wstyd, wstyd :oops: )
Dorotka zostaw sobie tą miotełkę :wink: przyda się na ten kurzyk :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
i powiedz panu informatykowi ,że jakby był gentelmenem :wink: to by pomógł kurzy zetrzeć :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ps( jeszcze tu skrobnę ) a ja Ci Dorotka Dżina i bacik pożyczyłam :wink: :lol: widzisz :lol: no :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Asia - gdzie kupujesz herbatki?