Witam Dziewczyny!
U mnie wieje groznie. Sniegiem tez postraszylo,ale jest 0 st.Wiec dzis z domu nie wychodze,brrr...
Blanka,usciskaj corcie,wszystko na pewno bedzie dobrze. Ja jakis czas temu musialam trzy razy pod rzad po mojego starszego do szkoly jechac - mial silne bole glowy,brzucha,ogolnie zle wygladal -wory pod oczami,brak apetytu. Jak sie okazalo dwoch chlopakow ze starszych klas chcialo od niego kase i straszyli go pobicem itp. A on to dusil w sobie,byl przerazony a my przy nim tez,bo nie wiadomo bylo co mu jest.
Tak sie zastanawiam,co jeszcze bedziemy musieli przezyc przy naszych dzieciach. Kazdy dzien to wielka niewiadoma. Trzeba sie trzymac i pozytywnie myslec.Ponoc to co nas spotyka to odbicie naszych mysli. Czasem jednak trudno byc optymistka...
Ale poza tym musi byc ok. Moja waga na plus o 0,5kg - pierwszy dzien @ mi sie jeszcze przypaletal.
Ewus,gratuluje wagi i spadajacych spodni.W poniedzialek robimy cos na pewno,ja tylko jeszcze nie wiem czy to beda kefirki czy cieply wywar jarzynowy.
Dorotko,ty to naprawde szczapcia sie robisz.Ciesze sie z Toba i bede gonic.
A tak w ogole zycze Wam milego dzionka. Ja tu dzis czesto nie bede zagladac,bo moj A.ma wolne i wiecie jak to jest.
Zakładki