Basia – jak po imieninach? Nie daj się chorobie. A sio a sio, może pójdzie
Magusia – fajnego masz męża, ale się przejął. Tak to jest z tymi naszymi facetami, że najpierw burzą się, że coś robimy a potem się przyłączają. No i jest gicior. Bardzo się cieszę na twoje spotkanie z Moniką, uściskaj ją bardzo bardzo mocno i powiedz, że tęsknimy. Czy będziesz słyszała jak śpiewa???
Joasia – nie przejmuj się teściami jak przyjadą tak pojadą
Gosiu – nasz topik jest najdłuższy chyba, nikt nie pracuje tak pięknie paluszkami jak my, a jak jeszcze impreza się na patoczy to ho ho
Zakładki