Dagmarko, pozdrawiam Cię serdecznie! Zawsze tak miło mi się robi, gdy tu zaglądam, czytam Twoje wpisy... Taka Dobra Duszyczka z Ciebie.
Całuję.
Dagmarko, pozdrawiam Cię serdecznie! Zawsze tak miło mi się robi, gdy tu zaglądam, czytam Twoje wpisy... Taka Dobra Duszyczka z Ciebie.
Całuję.
Eee, Gaździno, a o zespole "Podhale", co to w Łodzi siedzibe mioł ześ słysoła? Bo jak nie to wielka skoda. Ja zech tam bez pięć roków spiywał i tońcył i wiela górolskich piosenek znom... Mom jesce takom legitymację co to gado ze jo jest cłonek Polskiego Związku Podhalan, uoddziału Zakopone, uognisko Łodź
E dyć sobie czasem i o Podholu zaśpiywom. A choćby ze tak:
"Górole, górole!
Góralsko muzyka
Cały świat uobejdzies
Nimo takiej nika
Cały świat uobejdzies
Nimo takiej nika"
Pozdrowienia dla Gaździny i lo syćkik Przitulniaków
P.S
Tu mozes sobie nawet posłuchać tej poprzedniej piosenki, ino nie samej ba aze trzech. "Dolino, dolino' jest na samiućkim końcu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To nie ja spiywam, ale tyz pieknie
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Moje Pocieszenie
A ty moje pociesenie - zostawiyles smutek, zol.
Cemus posel w ciymnom nocke i nie sluchol sumu hol?
Nie uslysys juz w turniach wiatru granio
I pewnikiym tyz mojego spiywanio -
- przeciyz zes tak tego kciol.
Synku drogi jo nie wiedziol, ze ciy ciesy muzyka.
Kiebys sepnon choc slowecko, nie pusciylbyk ciy nika.
Razem by my se grali i spiywali,
Nasym spiywaniym ludzi pociesali -
- dzis zostolek ino som.
Ale przeciy siy spotkomy, przydziy kiejsi taki cas.
Popytomy chor aniolow coby spiywol z nami wros.
Jo ci podegrom muzycke wiyrchowom, ty jom zaspiywos,
Jo pociongnem z toba -
- na niebieskich polanach.
Andrzej Brandstaetter
porusza mnie aż do wnętrzności...
Pozdrawiam wszystkich Przytulniaków na czele z Gaździnką
Dagmarko, dziś był mój Tatuś, przywiózł... jak sądzisz, co przywiózł
tak, tak... dokładnie to przywiózł, dwa rodzaje tego
przepaść pode mną się otworzyła, ale całe szczęście że mam te skrzydła, bo inaczej bym runęła jak kłoda jakaś, a tak to tylko trochę spadłam ale zaraz się podźwignęłam
pozdrawiam cieplutko Ciebie i wszystkich Przytulniaków
Zamieszczone przez gayga678
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jeśli nie 28-30, to który??? bo ja mogę kazdy, bylebym odpowiednio wcześniej wiedziała z gwarancją od szefowej
Buziaki
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gaździnko, coz tam słychać na Podholu?
Przisełek rano, a tu nikogo nie widać. No to zech ciupozke za pas wcisnon i do lasu po drwa poseł. Wróciłek ale dalej pusto w schronisku. To jesce po wode do strumyka zek poseł, bo nika ta z kranu nie smakuje jak prowdziwa z górskiego potocku. A po drodze zech sobie zśpiywoł:
"Zaśpiwoj słowicku
w zielonym gaicku
Hej haj, siuhaj, a jo ci pomoge
kie póde po wodę,
Hej haj, siuhaj, a jo ci pomoge
kie póde po wodę.
Młody pon
młody pon
kaś podzioł tulipon
hej haj, siuhaj bystro woda była
tulipon mi wziena
hej haj, siuhaj bystro woda była
tulipon mi wziena"
Pozdrowienia dlo Gaździnki i Przitulniaków
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
W takim razie 14-16 wcześniej myśłałam o terminie październikowym, ale się zreflektowałam,że ja przecież studentka od października i nie chciałabym przegapić pierwszego zjazdu a będziesz mogła od piątku rano, czy dopiero po pracy???
Miłego weekendu
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cześć
Najpierw to się powinnam do porządku przywołać . Dni płyną . Ja myślę , czy się zabrać do dietkowania czy nie , wypróbowując kolejne nowości . Galaretka w czekoladzie Anetka , torcik różowy Bliklego (napisał w reklamie , że szaleją za nim wszystkie kobiety) , no a inne to powtarzałam , np. lody Grycana , te w kubku .
DAGMARA PRZYWOŁUJĘ CIĘ DO PORZĄDKU.
Masz sobie zdać sprawę , że codziennie marnujesz jedyne życie . Masz sobie zaplanować zadania i spoglądając za siebie stwierdzać : "zrobione" oraz "w minionym roku zrobiłam to i to" .
Masz w 2007 roku
1. osiągnąć wagę 66 kg ( dalej nie bo otoczenie się martwi ) ,
2. wyjść z zaległości na bieżąco
3. przećwiczyć te książki o szybkim czytaniu .
Jeżeli chodzi o Beskidy to ok . Jeśli się okaże , że moi rodzice wyjeżdżaja gdzieś , to się Was spytam , czy my wtedy możemy równolegle , ale też nie muszę i termin 14 - 16 września jak najbardziej może być , a nawet mogą być cztery dni - co Wy na to ?
Zakładki