Strona 176 z 221 PierwszyPierwszy ... 76 126 166 174 175 176 177 178 186 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,751 do 1,760 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #1751
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Kominek już czeka na zmarzniętych wędrowców.

    Tylko coś tu pusto... Ale może wesoły ogień albo zapach świeżej mięty w kociołku przyciągnie kogoś do Przytulni...

    Pozdrawiam Gaździnkę i Przytulniaków.
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  2. #1752
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Halooo!!!! (haloo.. haloo...)

    No i co, tylko echo mi od gór odpowiada. Co się stało, wszyscy wyjechali? Ja stoję na posterunku i jak co rano rozpalam...
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  3. #1753
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Ister - już jestem dzieki za kominkowe ciepełko.. jejciu, jak tu miło
    to ja w ramach podziękowań zaparzę Ci herbatkę


    pozdrawiam Cię Dagmarko i wszystkich Przytulniaków

  4. #1754
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Trochę dziś przypóźno, ale jak zwykle biorę się za kominek.

    Anikas: Oj, przyda się herbatka, bo coś mnie choróbsko bierze. Ale nie dam się. Tyle, że jutro mnie nie będzie (krótki urlop i wypad do Teściów)

    Od wczoraj nad Łodzią lata sterowiec. Ale fajnie

    No, ciepło jest, mogę się brać za drewno, żeby Wam na 3 dni starczyło
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  5. #1755
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Hej hej Przytulniaki
    Tak tak dawno mnie nie było

    Wyjaśniam , że trochę błądziłam . Bardzo bym chciała jeszcze chodzić tymi pięknymi szlakami ludzi , którzy robią to co właściwe .
    Na razie wychodzę - idę poszukiwać tych ścieżek .
    Ticker mi zniknął A ja nie pamiętam , żebym coś przy nim robiła Zapewniam gorąco , że nigdy w życiu nie byłam pijana i nie zamierzam

    Ister dzięki za wytrwałe rozpalanie Fajnie się czyta Twoje przemyślenia i relacje . Wrzucaj następne do kominka , szybciorkiem !

    Bike jak już wrócisz z tej pracy to fotel czeka ( z dwoma pledami ) , no i Herbata wg Twoich najlepszych receptur .



    Po takiej herbacie - obok w sali disco z góralami
    PS. Beatko jak ja lubię co dzień czytać , jak Ty niezmiennie stosujesz dietkę MŻetkę , i jak co jakiś czas przesuwasz ticker , zawsze w jedną stronę . To jest po prostu na tym forum najlepsze , właśnie takich poszukuję wytrwałych wędrowców .


    Lunko określenie "wylaszczyć się" poznałam od pewnej młodej forumki , nie pamiętam już której . A później Triskell utworzyła nowe słowo "laseczność" . Należą do moich ulubionych Podaję łapę Goldiemu

    Kochany Gosiku bardzo na Ciebie czekałam i wyglądałam , kiedy wrócisz ! ! Nareszcie . Myślałam o Tobie , gdy byłam w Warszawie ale nie miałam telefonu . Poza tym , to wiem , że możesz nie mieć czasu ...

    Anikas , Twoja relacja z Karkonoszy napawa mnie nadzieją , że przejdę jakąś trasę. Ale jakiś czas temu miałam próbę , chodziłam pieszo po Warszawie i okazało się , że jestem zardzewiała . Muszę się rozruszać !!
    POZDRAWIAM !!

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #1756
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie PLAN DAGMARY - 16-30 WRZEŚNIA 2007

    Cześć

    Czytam e-Kurs Motywacji

    Dzisiaj przeczytałam :
    Jeśli chcesz wpłynąć pozytywnie na motywację swoją i innych mów bezpośrednio o
    tym jakiego rezultatu oczekujesz, a słowa "muszę i spróbuję" zamieniaj po prostu na "chcę lub zrobię ......".


    Z dotychczasowej praktyki wynika , że gdy mam plan , to wychodzi znacznie lepiej niż bez planu , chociaż nie gładko .

    Mój dwutygodniowy plan :
    1. Liczę kalorki i mieszczę się w 1400
    2. Zwyciężam zachcianki
    3. Codziennie coś ćwiczę
    4. Przyspieszam działanie
    5. Wykorzystuję efektywnie czas ( zapisuję się na kurs Szybkiego Czytania , w związku z tym 21 października będe w Warszawie ) . PS. Czy to tutaj to zdanie , czy powinno być powyżej ?
    6. 1400 kalorków sprawi , że przez 2 tygodnie uzyskam i zatrzymam na czas dłuższy 7 , oczywiście tylko po to , by ją później zamienić na 6
    [/b]

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  7. #1757
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Ranek już późny, ale jeszcze nie jestem całkiem zdrowy, to wybaczycie mi, prawda? No ale już się biorę do rozpalania.

    Dagmaro: Widzę, że rybka zabłądziła. To znaczy, że po rozpaleniu i porąbaniu drewna ostrzę siekierkę i wybieram średniej wielkości pieniek, a TY ładnie przerobisz mi go na rozpałkę wielkości wykałaczek. Na tydzień będę miał spokój. Uznam za odrobione, kiedy zameldujesz zrobienie 50 brzuszków i dodatkowo 15 minut innych ćwiczeń

    Ktoś jeszcze?

    Oj, Gaździnka mnie dziś wkurzyła. Ogień się pali, a ja idę się wyładować na pieńkach

    PS
    Od listopada nowa praca
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  8. #1758
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Dagmarko, jak dawno mnie nie było w Przytulni człowiek taki zarobiony był, że nie wiedział jak się nazywa chwilami no ale jestem już i to z bukietem pięknych, jesiennych asterków stawiam je w glinianym dzbanku na stole

    dzięki Gaździnko za ten fotel z pledami, oj przysiadłam teraz ciężko na nim, chwilę się powygrzewam pod pledzikami, ale nie za długo bo dziś znów do pracy na popołudnie

    bierz się, bierz za siebie, żadnego błądzenia po manowcach nie chcesz chyba, żeby Ister wkurzał się niepotrzebnie, nieboraczek nasz chory trzymam za Ciebie kciuki


    Ister, kuruj się jak najszybciej, życzę Ci zdrowia jesteś naszym Ogniomistrzem przecież

    pozdrawiam wszystkich Przytulniaków

  9. #1759
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Dziś wyjątkowo wcześnie rozpalam. Niestety muszę iść pilnie z kotem do weterynarza i nie wiem, czy będę jeszcze miał okazję wpaść dzisiaj.

    W razie czego odpowiedzi jutro, choć postaram się szybciej.
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  10. #1760
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Dagmarko - widzę, ze obydwie kołyszemy się przy granicach - ja 9 Ty 8... obyśmy w końcu je pokonały.. oddaj mi juz tego bałwanka raz na zawsze bo jak nie mam go na stałe to mnie ku 9 ciągnie

    pozdraiwam Cię gorąco, realizuj plan!
    buziaki Przytulniaki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •