Wpałam na herbatkę cynamonową z rana i pogrzać się przy kominku, bo ja jestem ciepłolubna.. a i na widoki popatrzec sobie górskie tak lubię, szczególnie, gdy schodzę ze szlaku.......
Dagmarko pozdrawiam Cię bardzo goraco!! Trzymaj się dzielnie!!
Wpałam na herbatkę cynamonową z rana i pogrzać się przy kominku, bo ja jestem ciepłolubna.. a i na widoki popatrzec sobie górskie tak lubię, szczególnie, gdy schodzę ze szlaku.......
Dagmarko pozdrawiam Cię bardzo goraco!! Trzymaj się dzielnie!!
Witajcie Wędrowcy
Dzisiaj jest jakiś cudowny dzień . Zjadłam 1251 kcal , to mało jak na mnie , nie mam tak jak Hiiiii , co 1000 ma trudność wykonać . A zjadłam tak mało za sprawą papryki ze szpinakiem i jajkiem i zieloną pietruszką . Zjadłam 4 te papryki i 45 dag szpinaku i 2 jajka , w 2 porcjach , razem chyba 1,2 kg . Nic już nie wcisnę , choćbym chciała .
Bike dzięki Ci za te cudowne herbatki , widzisz jakie mają powodzenie ? Wybieram się w realu , żeby to zdobyć i wypróbować .
Asia o naszych reakcjach to coraz bardziej myślę , że to odruchy Pawłowa : u Ciebie - znane , a u mnie - nowości . Na ostatnich zdjęciach super fajnie wyglądasz , wyszczuplałaś na buzi !
Anikasku mamy podobnie z motywacją - ja tak samo muszę ją od nowa zbudować . I przeszkadza mi to , że nie wyglądam źle , i że łatwo mi idzie , gdy się wezmę za temat . Robiłam w pracy ankietę. Jedna koleżanka na mnie nakrzyczała dziś z pełnym przekonaniem , nie udawała : że wyglądam świetnie , że moja waga / figura jest normalna , że jak ważyłam 30 kg więcej , wtedy było co robić , że w moim wieku chuda nie wygląda dobrze .
Jutro się zważę .
Jupimor znów mnie przestraszyłaś , że chcesz gdzieś odchodzić . Bardzo się cieszę , że Ci się wyprostowało !!
Katsonku cały czas jestem pod wrażeniem Twojego zdjęcia w czarnej sukience na zakończenie szkoły Twojej podopiecznej . Jesteś kobietka z klasą , znająca swoją wartość , to właśnie było na pierwszym planie .
Dzięki wszystkim za Mikołaje . A mi starczyło sił tylko na rzut oka niestety . Ale będzie lepiej . Od czasu gdy schudłam ( nieco , choć to nie pełnia szczęścia ) , mój optymizm wzrósł znacznie .
Dagmarko, buziaki piątkowe
dziś serwuję herbatkę z cytrynką i miodem, albo bez miodu... jak kto woli
pozdrawiam wszystkich Przytulniaków
Dagmarko dziękuję za komplementy................... Szkoda tylko, że ja nie czuję się zgrabnie i szczupło i wcale nie mam gwarancji, że jak dojdę do 55 kilo, to tak się poczuję...............
Za Ciebie trzymam kciuki.
Życzę miłego weekendu
Udanego weekendu
U mnie w planie warsztaty z Inteligencji emocjonalnej
Buziaki
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witajcie
Wpadam na sekundkę do Przytulni napić się herbatki .Ale żeby zostawić po sobie ślad to zapalam świece żeby było tak bardziej nastrojowo
Pozdrowienia dla wszystkich Wędrowniczek
DAGMARKO specjalnie dodałam podpis Mikołaja a Ty i tak się wystraszyłaś. Och nie chciaaaaaaaaałam
Mam nadzieję ,że wczoraj i przedwczoraj to też cudowne dni.O moich mogę napisać ,że minęly dobrze Staram się..... Przez to co pisałam na priva wróciły do mnie miłe wspomnienia ze spotkania z Tobą Mimo zmęczenia mam uśmiech na twarzy
Pozdrawiam serdecznie Nasza Gospodyni. Znajdziesz chwilkę żeby zajrzeć do swojej Przytulni ? Czekamy.....
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witaj Dagmarko!
ZApraszam namój nwy wątek (linkw podpisie).
Tak, tak - zaczynam znów walkę - tym razem zwycięską
Buziaki
Ula
CZEŚĆ PRZYTULNIAKI
Bike Dzięki Ci z całego serca . Jak to zaszczytnie brzmi !! Wczoraj byłam w Rossmanie i patrzyłam , czy są herbatki cynamonowo-goździkowe . Nie było i pomyślałam , że sama taką kompozycję utworzę . Na razie ruszyłam z imbirową . Rozgrzewa więc mam nadzieję , że wytapia tłuszcz z naszych wnętrz . I ładnie pachnie
Asiu bardzo Ci życzę , żebyś doszła tam gdzie chcesz . Dla mnie to też straszne rzeczy , gdy mówię , że chcę schudnąć , a ludzie mi skrzydła podcinają . Na szczęście jest forum , gdzie jest aż tyle ludzi się rozumiejących . I w dodatku kompetentnych w temacie , w odróżnieniu od tych pierwszych .
Gayga jestem bardzo ciekawa opisu z tych warsztatów . Wiem , że nie masz czasu , ale skrobnij cosik . No i jaka jest Ewa Foley ? Wyobrażam sobie , że jest charyzmatyczna , ale nie wg pięknej i powalającej , opisowej definicji Kaszani , tylko wg tej , którą wcześniej znałam : Charyzmatyczni sa ludzie , którzy bardzo dobrze wiedzą , kim są . Wtedy ich prawdziwe wartości same się wydobywają na zewnątrz przyciągając innych ludzi .
Mój wykładowca - główny organizator szkolenia w Krakowie nie był taki - bo był za młody , nie miał jeszcze tych wartości . Tzn. myślę , że wiek nie determinuje , można i młodym być , ale chyba wtedy możliwe jest być charyzmatycznym tylko , gdy się ma odpowiednie wzory ...
Jupimorku moje dwa poprzednie dni może nie były aż tak piękne , ale przyzwoite , bez kilogramów ciast . Wracanie na prawidłowy szlak jednak długo trwa . Najlepiej nie schodzić . Oj, wiemy to już .
Anikas i Usiak no i ja nie inaczej : to bierzemy się do roboty . Nic nowego , lepszego mi się nie objawiło , ale taki kawał dobrej roboty to i satysfakcja wielka . I dlatego mi się bardzo podoba
Dagmarko, pozdrawiam sobotnio
a ja przynoszę cały czajnior herbatki żurawinowej
pięknie pachnie w naszej Przytulni i jaki nastrój dzięki Jupimor
a tak apropos Jupimor, ja już pisałam u siebie, że też w pierwszym momencie przestraszyłam się, że wyjeżdża gdzieś na rok
buziaki dla wszystkich bywalców Przytulni
Dagmarko,dziekuje za mile slowa ,jednak jeszcze duza droga przedemna i czasami sie boje czy dam rade
Zakładki