Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

To jak wyjeżdżamy 14go skoro swit?

Mi wszystko pasuje , tak na 98 %

O rany !! Spodnie powinnam kupić !!

Dobra - to zaczynam sprawdzać pociagi

Ale Wam fajnie, ze jedziecie w Beskidy... na pewno spędzicie tam super czas

Zamieszczone przez DAGMARA7

Ostrożnie z tą trasą bo moje BMI 27 wynosi

Dagmarko bez przesady - ja z 30 zaliczyłam dosyć ładne trasy, to Ty dasz radę na pewno dużo lepiej! Zobaczysz nogi same Cię poniosą........

a propos gór i naszych celów... dziś jak zobaczyłam tę kartę to od razu pomyślałam o Tobie



gratuluję szybkiego powrotu na 7 tory.. ja zrobiłam ten błąd ze jak straciłam 7 pofolgowałam sobie potwornie i efekty mam do dziś.. (7 na wadze nie widziałam 1,5 roku...).. tym bardziej gratulki i już jej nie strac!!

pozdrowienia dla Przytulniaków wszystkich zostawiam jak dobrze ogrzać się już w te jesienne dni przy kominku w Schronisku..

No to już się szybciutko biorę za palenie. Chociaż od rana już w schronisku siedzę, to jeszcze się za robotę wziąć nie mogłem, ale mnie Anikas zmotywowała. Przytulnie ma być i basta . Zazdroszczę Wam dziewczyny wyjazdu, ale w sumie sam dopiero co wróciłem z wakacji. Tylko gór to mi chyba w tym roku zabraknie...
Dagmara: Nie martw się i o to. Korci mnie strasznie, żeby wrócić do pomocy łódzkiemu schronisku dla zwierząt (na Marmurowej). Przez jakiś czas próbowałem z nimi współpracować, ale nie bardzo się to układało. Teraz, po zmianie pani dyrektor widzę, że powstała całkiem spora i aktywna grupa wolontariuszy i chętnie bym się włączył. Poza tym pod tym akurat względem to często życie samo nam różne rzeczy przynosi, tylko najczęściej tego nie zauważamy. A ważne jest ogólne nastawienie.

Pozdrawiam wszystkich Przytulniaków

Idę drewno rąbać

Zimno dzisiaj, więc szybko wpadam i biorę się z samego rana za kominek. Zaraz jeszcze poszukam i jakiś materac położę, żeby było gdzie usiąść, nawet wrzątek postawię. Niech każdy, kto tu zajrzy zapamięta, jak tu ciepło i Przytulnie.
Pustawo wczoraj było i nie ma komu odpowiadać
U mnie też jakoś tak... nic ciekawego ostatnio. Wczoraj miałem zaplanowany trening, ale deszcz pokrzyżował mi plany (gramy na boisku na powietrzu). Zaczynam szukać salki, bo szkoła się zaczyna, a to oznacza, że może coś się znajdzie
Pozdrawiam

dla wszystkich Przytulniaków foteczka z Karkonoszy, zrobiona przez moich chłopaków dosłownie parę dni temu jeszcze ciepła


Dagmarko, świetnie że wróciłaś na siódemkowy tor, pamiętaj że nie masz odwrotu, bo zwrotnicę zamknęłam w komórce na klucz musisz już tylko patrzeć przed siebie, nie oglądając się wstecz, jak to ślicznie zostało napisane na karteczce od Aneczki
i bez wygłupów

już u siebie napisałam, ale jeszcze tu napiszę, że jeśli mnie znasz, to już wiesz że ja uwielbiam ślady... ale raczej na mokrym piasku

Ister, dobrze że zająłeś się ogniem, bo faktycznie jesień już mi chodzi po kościach;/ fajnie jest wygrzać je przy kominku

pozdrawiam Gaździnkę i wszystkich Przytulniaków

Zamieszczone przez Ister

No to już się szybciutko biorę za palenie. Chociaż od rana już w schronisku siedzę, to jeszcze się za robotę wziąć nie mogłem, ale mnie Anikas zmotywowała. Przytulnie ma być i basta

Ister wiedziałam ze można na Ciebie liczyc
jak tu miło, jak przytulnie......

pozdrawiam wszystkich Przytulniaków ze szczególnym wskazaniem na Dagmarkę-Gospodynię
no to ja tez dołożę fotkę z Karkonoszy..... a dokładnie ze Śniezki

Dagmarko...to ja Goldi Dziekuje za radę...postaram sie nie wylizywac miski...choc to bedzie bardzo trudne i od jutra nie ma zmiłuj się.......uprawiam sport,szczególnie biegi

Ja na chwilę , a więcej kiedy indziej .
Goldi widzę że jesteś mocno zanurzony w temacie . A dla mnie co bys radził , lepiej biegi czy np. pływanie ?