Ister, podstawiam zatem mój ulubiony kubek, nalej mi proszę tej herbatki z czubkiem![]()
pozdrawiam Dagmarkę i wszystkich bywalców Przytulni![]()
Ister, podstawiam zatem mój ulubiony kubek, nalej mi proszę tej herbatki z czubkiem![]()
pozdrawiam Dagmarkę i wszystkich bywalców Przytulni![]()
Tradycyjnie rozpalam na początek dnia.
Czy myślicie, że jeszcze dziś lub jutro spadnie śnieg? Mam ochotę rozpocząć sezon nart biegowych, ale jeszcze troszkę za mało śniegu leży. A w niedzielę mógłbym zacząć![]()
bike: leję do pełna, a w kociołku będzie zapas stał.
Dagmara: nie daj się. Talerzyk sam nic nie przypilnuje, Ty też się musisz do niego dołożyć.
A moja waga stanęła na 79 i nie chce nic ruszyć w dół...
Pozdrawiam Przytulniaków
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Dorzucam kilka drewek, nalewam sobie kubek herbatki i zmykam![]()
pozdrawiam Gaździnkę i Przytulniaków![]()
Ależ napadało. Od rana biorę się za odśnieżanie, a jak skończę to napalę, wody na herbatę nastawię i drew narąbię. Ale się tego nazbierało, zupełnie jak w pracy.
Postanowiłem wczoraj zrobić dzienny bilans kalorii. Jak już uzupełnię wszystko (jeszcze nie skończyłem) to dam znać co mi wyszło![]()
Pozdrawiam Przytulniaków z Gaździnką na czele.
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Dagmarko melduję ze mam 8rozumiem ze przejęłam Twoją
![]()
![]()
pozdrawiam![]()
Anikasku najpierw Tobie serdecznie gratuluję![]()
![]()
![]()
![]()
oczywiście z powodu
![]()
![]()
8
![]()
![]()
![]()
Powiedz czy bardziej się cieszyłaś jak zostałaś , wg Twoich określeń , urzędasem , czy teraz ?
Ister licz , to jest bardzo dobra metoda . Dla mnie najlepsza , pewna i dokładna .
Bike podobno niebieski sprzyja odchudzaniu , mam więc talerzyki i miseczki i kubki niebieskie , nawet w identycznym kolorku jak na zdjęciu . Zauważyłaś coś , że kolor działa ? Bo ja nic ...
Lunko czytałam co się Goldiemu narobiło . Ciekawe , czy zrozumiał , że to od żarcia . Bo u mnie np. bardzo , bardzo dużo problemów wiąże się z żarciem , i nawet to rozumiem , a jednak ...
O mojej wadze nie wiem , co powiedzieć , by było dokładnie , przed chwilą się obżarłam , wypiłam ok. 0,5 litra czerwonego barszczyku z całą paczką pasztecików , nie mogłam patrzeć , jak zostają ... Po tym waga wskazała 82,1 . Czyli rano na czczo powinna pokazać chyba 80,5 .
Dagmarko dzieki
mimo wszystko z nowej pracy się bardziej cieszyłamtzn. dobrze ze przebiłam mur 9, bo czułam się jakby to był mur - co rusz waga wskazywała 90,1-91 kg, ale za nic na 89,9 zejsć nie chciała
ale praca.. no tego nie da się porównać. Powiem tylko tak ze od 5 m-cy całkiem inaczej mi się żyje.. wszystko w nowej pracy jest lepsze, inne.. teraz jak patrzę z dystansu na to co było w poprzedniej pracy i jak widzę jak dziewczyny się tam użerają z tym wszystkim to dziękuję Bogu ze mi się tu udało zahaczyć
ze jakoś się ułożyło..
ale się rozpisałam na temat pracy hehe..![]()
ale naprawdę to cud ze się tutaj dostałam
![]()
Dagmarko życzę Ci szybciutko 7 na wadze, a na paszteciki narobiłaś mi chęciw Szczecinie jest jedno miejsce gdzie robią bardzo bardzo dobre
na studiach często tam bywałam
na szczęście u nas nie ma pasztecików
są za to pyszne, pachnące buły z kapustą i pieczarkami które ostatnio często zamawiają moi współpracownicy a mnie wtedy skręca..
![]()
Do tego barszczyk.. o matko! dopiero co zjadłam obiad a juz się głodna robię
pozdrawiam!!!![]()
Dagmarko, a o fioletowym, śliwkowym, purpurowym nic nie czytałaśbo ostatnio bardzo zaczęłam gustować w tych kolorkach
![]()
u mnie w pokoju ( tym w którym teraz siedzę ) jest dużo niebieskich akcentów, lubię ten kolor, wiec będę się z uporem maniaka trzymała wersji o odchudzających właściwościach tej barwy
![]()
pozdrawiam Ciebie i wszystkich Przytulniaków![]()
Zakładki