Aniu - absolutnie nie nadrobisz, tylko się zaszczepisz chodzeniem - i tej wersji się trzymaj. Grzesia, jak niemiluch jest, olej sikiem prostym powalistym!
Aniu - absolutnie nie nadrobisz, tylko się zaszczepisz chodzeniem - i tej wersji się trzymaj. Grzesia, jak niemiluch jest, olej sikiem prostym powalistym!
kaszanna: ale Grzesia tak poprostu nie da się olać. Codziennie msze odprawia, a ja w kościele jestem, więc trudno go olewać. Poza tym tak jakby się uzależnilam od jego dobrych rad
![]()
PUK!PUK! Można na chwilkę???![]()
Jak tu pięknie, jak przytulnie aż żal bedzie wracac do domku.Ojej !nawet herbatką częstują i o odchudzaniu nie debatują!!!Same znajome twarzeRozmawiają... szlaki zaliczają...pocieszają... fotki pstrykają...od ucha do ucha się uśmiechają!!!
![]()
![]()
ŚLICZNIE
![]()
![]()
Zatrzymam się w Przytulnii na weekend bo czuję straszny niedosyt po chwilowym, krótkim pobycie w górach , w Pasierbcu.Pięna miejscowość, piękna...
Już dłuższy czas mam dość plażowania a tu widze że nabiorę chęci do szczytu zdobywania. I wiem że mi towarzyszyć będziecie i jak będzie trzeba to w 4litery kopniecie( dla opamiętania)
![]()
Śpiworek w kąciku rozłożę a potem...........................?
Największe przeszkody to własne nastawienie.
TAK TAK TAAAAK!!!!!
Witam serdecznie
ja niestety nie, z bardzo prozaicznych powodów, o których nie będę Wam tu truła...
ale chętnie potem poczytam o Waszych podbojach
a narazie zaparzam herbatkę dla wszystkich, dziś zaczynamy od czerwonej pu-erh i zwykłej z cytrynką... jakby co, to zamówienia na inne będę realizowała w miarę potrzeb
pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia![]()
Ja tez będe z Wami tylko duchem.. ale życzę Wam powodzenia w organizacji wyprawysuper, jeśli naprawdę zdobędziecie tatrzańskie szczyty..........
buziaki Wędrowcy..ja dziś chyba sobie rowerkiem po Chochołowskiej pojeżdżę...
miłego dnia :P
Zakładki