Strona 5 z 221 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #41
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Wyczołgałam się na chwilę ze śpiworka i poszłam po drewno pod kociołek i do kominka .
    Bike wyjeżdzając zostaw na wierzchu chochelkę .
    Jutro będzie gorącej herbaty stale pełen gar a ja będę cały czas dokładać pod kotłem .
    Skądinąd bardzo to lubię .
    Pamiętam do dziś jak wyglądało ognisko palone ze świerkowych szyszek - a to było pół mojego życia temu .

    AAnikAA : Masz tu śpiworek i siedź wśród nas . A tu masz kubas herbaty i sok . Rozwiązań jest wiele i je znajdziesz - jutro , pojutrze ... za parę dni ... Jak wypuścisz myśli na wolność - niech idą gdzie chcą - zobaczysz ile napotkają rozwiązań .

    Kaszanna : nie wiem kto będzie sprzątał ... Może po kolei ? A wierszyk mi się bardzo podobał . Zasadę zastosowałam już wcześniej a teraz mam to podbudowane powyższą teorią .

    Bike : jak rower ? On też chyba wypoczywa . To prawdziwy zasłużony weteran . Pozdrów Go ode mnie i miłośników zapiekanki z cukinią .

    Anikas : przypomniałaś mi że powinniśmy powiesić mapkę z chorągiewkami gdzie kto wychodzi . Mapka już jest - narysowała Sami Wiecie Kto . Pomachaj mi stamtąd - bo ja w śpiworku nadal ...

    Magdalenkasz : fajnie , że przyszłaś . Tu przyjeżdżaj na urlopik i na weekend . Jak poprowadzisz rano jutro gimnastykę to ja też wstaję.

    Asia0606 : oto dwa kubki herbaty . A na gimnastykę wstajemy - no bo wiesz - życie jest jednak naprawdę krótkie ... Jak ja pomyślę ile lat zmarnowałam ... Przez coś tak niewartego jak słodycze . Wolność dokoła nas - to jest dopiero coś .

    Piosenki SDM są wspaniałe na cytaty .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  2. #42
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Dagmara7 : ja bym tylko chciała, żeby Grześ znalazł dla mnie trochę czasu, bo mi źle, a z nim zawsze mogę pogadać i z nim wszystko jest łatwiejsze. W tej chwili strasznie mi się chce płakać, ale przycupnę przy kominku w ciepluśkim śpiworku i napiję się mojej ulubionej gorącej czerwonej herbatki. Będę musiała poza tym poważnie z Grzesiem porozmawiać i wyjaśnić co nieco nasze relacje

    dobranoc :*



  3. #43
    Awatar kompia
    kompia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    27

    Domyślnie

    ... blakam sie i blakam, nieustraszenie wedruje ... jestescie wreszcie was odnalazlam ... dolacze sie ... wedrujemy pod gore ... ...serduszko przy serduszku ...

    Moja propozycja na dzis Słowacki Raj:


    ... te wiszace mosty


    ... troche drabinek


    Czy ja tak duzo chce ... tylko tam byc ... byc z WAMI ...

  4. #44
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    kompia, ależ jesteś z nami jak skończysz wędrować przyjdź do nas, usiądź przy kominku i porozmawiaj z nami



  5. #45
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadłam nakarmić stworzonka. Potrzebna mi pomoc przy ryjówce, bo jej się dziubek troszkę wykrzywił.
    Dorotko odpoczywaj, tylko nie wracaj ze szlaku, bo rybkę znowu w tyłek trzeba będzie kopać, a tego nie lubię (w końcu to stwożonko Boże).

    KOMPIA - ależ tam pięknie - idę z Tobą

    ANIA - cały czas trzymam za Ciebie kciuki, jeszcze nic nie jest stracone. Pozdrawiam cieplutko

    Zmykam teraz nakarmić domowe potwory (i pomyśleć, że to też stworzenia Boże?!)

    Kaszania

  6. #46
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Dagmarko, witajcie wszyscy
    oczywiście zostawię chochelkę, ale dopiero we wtorek... wprawdzie od dzisiejszego popołudnia będę miała z lekka utrudniony dostęp do kompa, ale jakoś sobie dam radę
    postaram się do wtorku parzyć dla wszystkich te pyszne herbatki
    a potem na jakiś tydzień z okładem, odwieszę chochelkę na haku, oj jak ja wytrzymam bez tego kucharzenia w naszej Przytulni??
    mój rowerek niestety jest niesprawny, więc dziś zamiast jazdy na nim, potańczę sobie jak szalona wokół kominka
    pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego dnia


  7. #47
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hejka hej Wędrowcy

    Beatko poproszę herbatkę... tym razem mrożoną taki skwar a w wysokich górach nie ma gdzie się ukryć przed słoneczkiem

    dziś pochodze po dolinkach, bo jestem zmęczona trochę tym gorącem...
    pójdę sobie do Kościeliska... nogi w strumyku zamoczę.. a może jakąś jaskinkę zaliczę..

    Kompia kiedy razem ruszamy na Rysy - wiem, ze Ty jesteś taką samą miłośniczką Tatr jak ja....... miłego dnia na wiszących mostach....

    AniuKaszaniu - oj super, ze pamiętasz o naszych zwierzakach.. i swoich potworkach

    Dagmarko - mam nadzieję, ze ślicznie odpoczniesz w weekend może przejdziemy się razem na Rusinową polanę gdzie zjemy oscypka i zbiegniemy z Gęsiej Szyi..

    AAnikAA - jak tam Twoje samopoczucie Słonko czy jest już lepiej i czy się uśmiechasz..

    buziaki i miłego dzionka

  8. #48
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uff... uff... łojeju... ale pobłądziłam! Ale w końcu i ja dotarłam do schroniska!!! Melduję się na posterunku! Przytachałam na plecach bryłę lodu... narazie musi nam wystarczyć - głównie do kawy mrożonej... bo bez tego ostatnio mi cuś nie bałdzo!
    Jaaaak tu piknieeee! Co prawda do szczytu jeszcze troszku, ale tam też wejdziemy, spokojnie... KOndycję mam coraz lepszą, bom nieco ruchu ostatnio zażyła. I werwę mam i humor doskonały i usmiech dla każdego wędrowca... znów się moja gębulka uśmiecha, jak na obrazku z boku Bike - ślicznie ci z tą chochelką , co dziś w kociołku? Może chłodnik litewski... góry, nie góry, ale nie uważacie, że mocno dziś grzeje... może położymy się na hamakach (które nie pękają ) i pokontemplujemy widoczki? Ooo, tam łoowiecka sobie żuje trawkę...
    A jutro gdzie sie wybierzemy... może popluskamy sie w strumieniu?
    Dagmarko - wyłaź ze śpiworka - ognisko nieco przygasa, a to niedobrze, bo wieczorkiem przydałoby się winko grzane I pouprawiamy poezję śpiewaaaaaaną o odchudzaniuuuu....
    Idę po kwaśne mleko do komórki...

  9. #49
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Hej, hej
    ino Agatko mojo miło ni pomyl sie i nie wyź se żentycy

  10. #50
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Anikas: uśmiechu nie ma, bo Grześ mnie olewa gęstym sikiem falistym nie mając nawet czasu, żeby zostawiś wiadomość na gg, nie mówiąc już o odpisaniu na sms'a, ale ja się już jutro z nim policzę na żadne studia się na razie nie dostałam. Mam nadzieję, że uda mi się dostać z odwołania na UMCS.

    Celebrianno: też bym chciała mieć taki humorek, jak Ty nie mam, bo się na dzienne studia nie dostałam i źle mi, nie mam z kim o tym pogadać, bo moje przyjaciółki przeżywaja to samo, więc wzajemnie się dołować nie ma sensu. Mój Grześ też czasu nie ma, bo zajety bardzo.

    Ale, ale dziewczeta wybieram się na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy. 9 dni chodzenia, 40 km dziennie, jedzenie tylko 3 razy dziennie. pewnie z 8 kg schudnę, ale nadrobię, jak wrócę.




Strona 5 z 221 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •