Strona 14 z 34 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 339

Wątek: Mission Possible- reversion?

  1. #131
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dzisiaj staję raro na wadze i oczom nie wierzę znowu pół kilo mniej czyli 91kg. Czyżby moje cudowne ziółka Klimuszki pomogły
    Piję je już od środy trzy razy dziennie przed jedzeniem no i chyba działają :P
    U mnie nadchodzą ciężkie dni nie wiem jak u was ale ja mam straszną ochotę na słodycze TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI Na śniadanko zjadłam dziś 2 chrupkie pieczywka z szyneczką i wypiłam kawę z mlekiem.
    Dzień zapowiada się nie ciekawie, za oknem pada deszcz i jest pochmurno Znowu cały dzień w domu a kalorie czyhają za każdym rogiem
    Ide troszeczkę posprzątać żeby spalic śniadanko
    Pa pa
    Ania - 91kg

  2. #132
    globodera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc aniu,
    ale z ciebie ranny ptaszek
    ja w sobote t osie staram wylegiwac jak najdluzej bo wtedy dzisn krotszy i mniej pokus na mnie czycha!
    moj 120kg szwagire taki mial podejscie do odchudzania........ze bedze tylko spal, bo wtedy nic nie je!...ni epomoglo niestety
    ja dzis planuje jakas przejarzdzke rowerowa i troche polataia po miescie!
    a waga jak stoi na 67 to stoi i nie chce sie ruszyc (bylo 69!) a jem jak ptaszek (czasem ptaszysko :P )
    buziaki i wytrwalosci!
    latem mam zamiar wygladac jak dziewczyny ze slonecznego patrolu (kaze lat od lat 12 mam taki zamiar)

  3. #133
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Brawo Aniu Super U mnie waga nadal stoi. Mam nadzieję, że to tylko przez te dni, których narazie oczekuję Czuję, że dzisiaj będzie ciężko. Będe siedziała cały dzień w domku, już czuję, że będe głodna chodzić I do tego nad książkami. Nieciekawie się zapowiada.
    A na śniadanie zjadłam mało dietetyczną papkę (jajka mąka i takie tam).
    Buziaczki,
    Ewka 78,5

  4. #134
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ja jestem ranny ptaszek z przymusu
    Mój 2 letni synek robi nam codziennie pobudkę o 6 rano i nie obchodzi go, że jest sobota czy niedziela.
    Na obiadek zjadłam pierś z kurczaka z grila i sałatę z pomidorem i ogórkiem doprawioną sosem sałatkowym.
    Póżniej po południu zjadłam jeszcze serek danio , jeden chrupki chlebek kukurydziany i resztkę sałatki z obiadu.
    Na kolację planuję serek wiejski lub jogurt.
    pa pa
    Ania-91kg

  5. #135
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ojoj, pobudka o 6 rano :O Pewnie Cię tym nie pocieszę, ale dzieci w wieku lat 9 też lubią wcześnie wstawać (mam taką jedną siostrzenicę w domu) i budzić cały dom.
    Ja dzisiaj cały dzień chodziłam z dołem, jakiś dziwny w ogóle ten dzień był. I brzuszek mnie boli
    A po śniadanku zjadłam:
    -zupę pomidorową Knorr
    -pierś gotowaną z warzywami
    -jogobelle light z musli
    -3 plasterki sera i 2 plasterki szynki
    Pozdrówka
    Ewka- 78,5

  6. #136
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziś przede mną ciężki dzień.
    Idę dzisiaj do mojej teściowej na urodziny a tam góra pysznych ciast i innych dobroci. Nie wiem jak się powstrzymać, żeby tego wszystkiego nie jeść.
    Nie chcę, żeby mojej teściowej było przykro, że nie skosztuję jej tortu
    I dlatego postanowiłam, że nie bedę dzisiaj jadła obiadu żeby się zmiescić w 1000 kalorii.
    A na śniadanko zjadłam dziś 1/2 serka wiejskiego , 3 łyżeczki dżemu i dwa chrupkie pieczywka kukurydziane i wypiłam kawę z mlekiem.
    Pa pa Ania 91kg

  7. #137
    Guest

    Domyślnie

    Aniu - na pewno Ci się uda przetrwać wizytę u teściowej
    Dziewczyny - mam do was pytanie, czy wy się ważycie codziennie? Codzinnie podajecie przy swym wpisie wagę i przyznam szczerze, że to by mnie zdołowało. Nie lepiej będzie raz na 2 tygodnie (ew. 1x na tydzień) jak każda będzie podawała ile waży?
    A co do mnie... To wczoraj se przedobrzyłam No, ale dziś już mam za sobą śniadanko. I postanowiłam jednak liczyć kalorie, mimo że tego nie lubię, ale muszę w jakiś sposób się kontrolować
    Miłego dnia

  8. #138
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja robię sobie miejsce w brzuszku na lody
    Wkońcu niedziela i mogę sobie pozwolić na słodkie

  9. #139
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie 21. dzień :)

    Hej hej!
    Fit- ja bym dnia bez ważenia nie wytrzymała, nie mówiąc o dwóch tygodniach A fakt, teraz jak mi waga stoi to się wkurzam, ale jakby mi gdzieś przeleciał, że schudłam 2kg to bym się wkurzyła, że niewiedziałabym kiedy
    Aniu- dasz radę Swięta przetrwałaś to i wizytę urodzinkową wytrzymasz A jak nie to my się przypomnimy
    ggrq- ty to masz fajnie Smaku mi na te lody narobiłaś. No, ale ja narazie się bez słodkiego trzymam I o dziwo nawet ochoty nie mam.
    A dzionek też dobrze. W ok 1100kcal się zamyka
    Na śniadanko:
    -kiełbasa z grila
    -2 Wasa
    - plasterek sera żółtego i plasterek szynki
    Na obiadek:
    - pierś gotowana i marchewka z groszkiem też gotowane
    A na podwieczorek zupka pomidorowa knorr
    I na kolacyjke będzie jogobella light z musli i siemieniem.
    Buziaczki,
    Ewka 78,5 :/

  10. #140
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej już wróciłam z urodzin i mogę się Wam pochwalić bo wcale tak źle nie było. :P
    Teściowa specjalnie dla mnie zrobiła wszystko light. Zamiast tortu był sernik na zimno na którego się i tak nie skusiłam.
    Były też babeczki z owocami zalane galaretką, zjadłam ale tylko galaretkę z owocami a babeczki zjadł mój pies Wina nie piłam
    A na kolację zjadłam 2 łyzki sałatki ryżowej z owocami, 2 łyżki sałatki jarzynowej, 4 plasterki szynki z chrzanem, troszeczkę pomidorów i ogórków. No i to by było na tyle :P

    fitness girl, jeni16 dzięki za wsparcie Wam też idzie całkiem dobrze
    A co do ważenia to ja też codziennie rano się ważę jakoś nie mogę oprzeć się pokusie. :P :P :P
    No to ja już uciekam spać bo mi się oczy kleją.
    Pa pa Ania 91kg




Strona 14 z 34 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •