Strona 33 z 41 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 402

Wątek: Chuda latem

  1. #321
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nikt się sukcesami nie chwali.. to niedobrze... mam nadzieję, że wam wszystkim idzie dobrze !

    Meldować się szybciusio i chwalic

  2. #322
    luzula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystko w porządku 1000-1200kcal dziennie, +BASEN (CO DWA, TRZY DNI). Ostatnio(rano) waga pokazała 75,5 kg!!!! Dzis miałam egzamin, a po nim było Magnum pistacjowe mniam mniam...ale oczywiście kalorie w normie
    Od tamtego roku troche mi sie schudło...ok. 10 kg! Mój "sesyjny gajerek" już wisi na mnie jak na wieszaku
    Mam nadzieję,że do końca wakacji opaszę sie nim ze trzy razy!!!!
    POZDRAWIAM

  3. #323
    Guest

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny,

    Początek tygodnia upłynął mi pod znakiem surowych warzyw i maślanki. W środę zobaczyłam na wadze 81,3 (4 kilo w dol od poczatku odchudzania - czyli wynik zaden) Natomiast w czwartek i w piatek troche przesadziłam, pozwolilam sobie nawet na slodycze: prince polo, cukierki, twix, no i potem tłuste sery, czyli wszystko od razu sie odłożyło zgodnie z zasadą hiperinsulinizmu (MM) Tia.... Jest mnie kilo więcej (82,5), ale łudzę się, że to tylko treść jelitowa, no i dzisiaj znowu sama maślanka Grunt, to się nie załamywać, ale mam nadzieję, że w końcu zacznę chudnąć przepisowo przynajmniej ten jeden kilogram na tydzień. Buźka i trzymajcie się.
    FLEUVE_gruba_jak_byla

    P.S. Gwiazdka, witaj wśród nas.

  4. #324
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    hej

    mialam sie nie odzywac- ale co mi tam... przyznam sie i juz, nie ma co chowac glowy w piasek. Znowu zawalilam. Calkiem dlugo sie trzymalam, ale przedwczoraj pozarlam kolacje, a wczoraj dalam naprawde czadu: prawie pol litra lodow, czekolada z orzechami, wielki obiad, wielka kolacja i dowalilam sie jedzcze nocnym gryzem SNICKERSA.

    Walic to. Zaczynam od nowa- tak chyba powinien brzmiec moj pseudonim. Narazie popijam pyszna zielona z wanilia.. potem jabluszko i lekki obiadek. Niestety na dworze BURZA, wiec z rowerka nici. Pech. Pocwicze wiec w domku. Chce sie jutro obudzic z burczeniem w brzuchu.

    Buziaki
    Ola

  5. #325
    late jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć wytrwałe dietowiczki, jeśli pozwolicie to dołącze do was, bo szanse na to bym schudła sama sa bardzo słabe, muszę schudnąć przynajmniej 15 kg, myslę że z waszym wspadrciem mi się to uda.....wytrwałe z was kobitki

  6. #326
    luzula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć LATE!!! Miło, że chcesz dołączyć!!!

    Dzisiaj nawet nie podliczyłam kalorii, bo wyszło by tego z 1300kcal... Ta sesja mnie rozwala!!! Jeszcze mam 4 egzaminy! W poniedziałek, środę, piątek i środę!!! 24 jadę nareszcie do domu! Ale się cieszę...
    Jutro jest jeden z moich ulubionych dni. Od kilku miesięcy prowadzę "Post Księżycowy". Jutro jest ten właśnie dzień, kiedy niczego nie jem Przez cały dzień przelewam przez organizm litry wody i dzięki temu mam olbrzymią energię!!! W tym miesiącu post jest tylko raz...Właśnie jutro
    To pomaga mi zachować spokój podczas pełni...(zobaczcie same jakie się ma chumorki przed i po pełni....Cały kosmos działa na człowieka... )
    POZDRAWIAM

  7. #327
    Guest

    Domyślnie

    Hej Misiaki,

    Ola, nie łam się, wpadki zawsze się zdarzają, ale nie przesądzają o końcowych wynikach. Ja np. czuję, że po dwóch miesiącach diety mój organizm zaczął sie ostro buntować. Wczoraj w związku z tym poszedł sernik na zimno, popcorn, nalesnik z truskawkami i cała buła-małgorzatka z makiem. Widocznie organizm potrzebował. Dzis natomiast już doszłam do siebie po week-endowych szaleństwach, znowu wracam do maślanki i mam nadzieję, że wreszcie zobaczę 7 z przodu.

    Late, ja tez mam około 15 kilo do zrzucenia do wymarzonej wagi i myslę, że się uda w parę miesięcy to zrobić. Będziemy Cię dzielnie dopingować i walcz z nami!

    Luzula, trzymam kciuki za Twoje egzaminy. Napisz coś więcej o tym poście księżycowym, brzmi naprawdę zachęcająco.

    Buźka dla Was moje kochane

    FLEUVE_niezywkle_optymistycznie_nastrojona_dzis

  8. #328
    Anekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki.
    Dawno mnie to nie było....i wpadłam sie pochwalić,że za mną 10 kg!I co najważniejsze......w związku z tym zobaczyłam pierwszy raz od nie wiem już nawet ilu lat 6 z przodu!!!!!!!!!Jejku totalny wypas!!!!

    A oprócz tego straszliwie cierpię bo wczoraj wypiłam tyle wina....że nawet jak pisze słowo wino to mi niedobrze....rany dawno tak nie przesadziłam z alkoholem....

  9. #329
    Guest

    Domyślnie

    Anekk,

    MOJE GRATULACJE !!! Szóstka z przodu to moje marzenie, jestem wtedy prawie chuda, i mam nadzieję, że niedługo też mi się ziści ta wymarzona szósteczka.
    BTW, widać, że dieta alkoholowa przynosi rezultaty

    Buźka

    FLEUVE

  10. #330
    mgielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez baardzo chcialabym schudnac... niby dzis zaczelam , ale juz mi cos nie wyszlo. No lody w domu kupili . Ja waze 65kg. przy wzroscie 170. Chce dobic do tych 57 z zeszlego lata... Alem sie rozpasla przez ta zime

Strona 33 z 41 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •