Właśnie, właśnie jak ten limit utrzymac - ja za czekolada specjalnie nie przepadam (a kupiłam gorzką nadziewaną :] ), bardziej za słonymi przekąskami :[ krakersy, orzeszki, chipsywole sie nie zblizac, bo jak zaczne to... nie recze za siebie...
No ale czekolady mam juz dośc na dłuższy czas :]
Cos mnei kusi zeby agrafke kupic... któraś z Was może z nią ćwiczy???
Zakładki