Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosia! czytalam na ryczacych! NIE DAJ SIE!!!!! Albo jakos wlicz w bilans. Wez do domu i jak dasz rade w ciagu dnia zjesc mniej, to jako nagrode sobie wtedy strzel to ciasto

Nie zjadlam ani weselnego, ani pysznej karpatki pozegnalnej - jak pachnie!- (jedna z kolezanek dzis jest ostatni dzien w pracy)... Ciastko wzielam oczywiście i schowałam do lodówki na .... "świetego Dygdy" którego nie ma nigdy...

Gosia ja mamdzis gosci na kolacji pizza, salatka, wino... no nie da sie tego upchnac w bilansie
Dowiedzialam sie że jutro jedziemy do tesciów na weekend!

Buziaki
***
Grażyna

Milutkiej, słonecznej i przyjemnej soboty

Przezylas????

Gosiu miłego weekendu u Teściów Ci zyczę

pozdrawiam

Witam gościnnie z kompa szwagra :]
Wczoraj wygralam z ciastkiem :] ale nie wiem czy jest z czego sie cieszyc, bo wieczorna imprezka spowodowala że na liczniku było około 2000 kalorii, bo była pizza, salatka grecka, troche chipsow i dużo alkoholu... za dużo (wino i nalewka wiśniowa). Mialam w planach poćwiczyć przed wyjazdem do tesciow ale czułam sie nie najlepiej, ten szum w głowie... rozumiecie ;]
Mimo tego, że dzis w gościach u tesciów i bylismy jeszcze z odwiedzinami powitać nowego człowieczka w rodzinie kalorii na koncie około 1300, mysle że nie źle tym bardziej że w tym był kawałek ciasta kruchego ze śliwką, pozatym samo zdrowe jedzenie dużo owoców i warzw (bób, pomidory, małosolne ogorki, papryka, arbuz, wiśnie, agrest - to wszytko z dzilaki teściów - no poza arbuzem - wiec ekologiczne, mysle że dobrze takie zdrowe jedzonko zrobiło mojejmu organizmowi...).
Jutro kolejny dzień gościny u tesciów, znów bedzie dzialka i... teściowa chce upiec Kamilkowi pączki

... no to sobie Kamilek poje pączków

Miłej niedzieli Gosia :P :P :P :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
UDANEGO DNIA
ZDJECIA MOJEGO OGRODKA ZROBILA DOROTKA