witaj foremko!!
jak tam dietkowanie, jak ćwiczenia ???
pewnie świetnie, co??
pozdrawiam prawie weekendowo 8) 8) 8)
Wersja do druku
witaj foremko!!
jak tam dietkowanie, jak ćwiczenia ???
pewnie świetnie, co??
pozdrawiam prawie weekendowo 8) 8) 8)
Gosiu
podziwiam Cie za 6W :D nie dałam rady :roll: ale robie program z Shape'a na płaski brzuszek :wink:
http://kartki.onet.pl/_i/d/wiatrak.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
http://sirmi.ic.cz/mix/42.gif I znów mamy upał...
Jeśli chodzi o wczorajszy dzień do planu jedzeniowego doszła mała porcja lodów, nawet nie miałam na nie zbytnio ochoty, ale już nie chiałam odmawiać bratu, bo nastepnym razem mnie nie poczęstuje :wink:
6W zaliczone, orbitrek 30 min również, choć jak zaczełam ćwiczyć miałam jakies dziwne kucie po lewej stronie klatki piersiowej, odczekałam chwile i jak mi przeszło to wróciłam do ćwiczenia.
Kasiu, Tobie to dopiero świetnie idzie - jak patrze na Twój ticerek to normalnie pełna podziwu jestem!
Halinko, dziękuję za miłe słowa, miło znów Cię widzieć.
Wujek0grzyb, jeszcze raz dziękuję!
Martuś no i odwzajemniam oczywiście, wypocznij!
Milusha, na razie jestem z siebie zadowolona, obym wytrwała...
Grażynko, ja wcale nie mam peności że mi uda się wytrwać, męczące to jest... A dziś zaczynam 10 powtórzeń..
Oj, uważaj na siebie :!: :!: :!: Mam nadzieję, że to chwilowe tylko :!:
Uciekaj, uciekaj, bo gonię Cię :wink: Pewnie i tak będziesz pierwsza na mecie, a ja będę szczęśliwa, jak bieg ukończę :D
Miłego weekendu życzę :D
Zycze milego weekendu :D
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w.../D5-821P_c.jpg
Witanko :D
Teś się skusiałam na 6Weidera ,ale ja dopiero jestem na 3 dniu,wiec oprocz tego ,że się niemiłosiernie pocę nic nie moge powiedzieć :)
Pozdrawiam serdecznie
Forma - witaj witaj :) Nie martw sie, ze 10 powtorzen. Sprawdzilam po sobie, ze prawie zadnej roznicy co do "8". Jak przerobisz osiem, to te dwa machniecia noga sa prawie niezauwazalne :lol: :lol: :lol: :lol:
milego weekendu!
Dobry wieczor, oj ciężki dziś był dzionek...
Najpierw jedzonko
-jabłko
- kawałek arbuza
- kilka migdałow + garstka pestek z dyni
- 2 płatki macy ryżowej
- salatka z pomidorów odrobiny sera żółtego i szynki
- 2 kromki wasa
- 2 gałki sorbetu truskawkowego
-2 nektarynki
-gołąbek
hoho... troche sobie pofolgowałam :shock:
6W zaliczone, a do tego łażenie po sklepach. Mąż wyjeżdza do Angliiw niedziele i chcieliśmy zrobić jakieś zakupy ubraniowe. Nachodziliśmy się 4 godziny, ja dla siebie nic nie znalazłam, szmat tyle że się półki uginają a nie ma czego w ręce wziąść... A chciał kupic sobie sukienkę... W sumie na tyle czasu chodzenia upolowaliśmy tylko 2 polówki dla męża...
Aga, już czuję się OK :) Goń goń... masz duże szanse mi te końcowe kg oporni spadają...
Kasieńko dziękuję i wzajemnie.
Zea, gratuluję decyzji, oj nie tylko Ty się pocisz...
Tagotta - masz racje - nie poczułam większej różnicy...
A teraz mówię dobranoc i uciekam bo mnie mąż do łózka ciągnie :shock: :D
Wekendowe pozdrowienia dla mamusi i Kamilka
http://images1.fotosik.pl/111/c23dceb95baa5f8bm.jpg
:D WITAJ :D
NASTEPNY DZIEN LENIUCHOWANIA :D NADRABIAM ZALEGLOSCI :!:
TRZYMAM KCIUKI BYS DOTRWALA W 6 W :!:
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/SAG/SI010.jpg
W ćwiczeniu 1 , 3 i 5 to de facto są za każdym razem po 4 dodatkowe "machnięcia".Cytat:
Forma - witaj witaj Smile Nie martw sie, ze 10 powtorzen. Sprawdzilam po sobie, ze prawie zadnej roznicy co do "8". Jak przerobisz osiem, to te dwa machniecia noga sa prawie niezauwazalne
W tym programie przy wyżej wymienionych ćwiczeniach za jedno powtórzenie uznaje się wykonanie 2 spięć, po jednym do każdej nogi.
Ale fakt, różnica między okresem, gdy wykonuje się po 8 a w stosunku do tego, gdy wykonujemy 10 powtórzeń, nie jest taka duża.
Hej Wujek, to jasne, ze wszystko jest relatywne. Czytalam tez opinie "Weiderowcow", dla ktorych te cwiczenia to pestka :? Ja pierwsze 5 dni meczylam sie strasznie. Teraz natomiast nie odczuwam roznicy miedzy szesnastoma a dwudziestoma podniesieniami nogi :wink: :)
....ufff...na szczescie...inaczej pewnie juz bym nie dala rady 8)
Bardziej niż o to jak kto się męczy chodzilo mi o podkreślenie jak jest liczone jedno powtórzenie w ćwiczeniach 1, 3 i 5.
Bo ta kwestia jest czasami źle zrozumiana i niektórym zdarzało się (nie jest to skierowane ad personam, ot tak ogólnie), liczyć jedno powtórzenie jako spięcie do jednej nogi i jedno powtorzenie jako spięcie do drugiej.
Krótka spowiedz:
-tost z szynką i serem (pełnoziarniste pieczywo)
-troche pestek dyni i słonecznika
-3 sucharki (łyżeczka miodu)
-kawalek arbuza
-mala pierś z kurczaka i kiełbaska z grilla + 3 kromki pełnoziarniste
40 min na orbitreku i 2 dzień 10 powrzeń 6W
Dorotko serdecznie dziękuję za odwiedziny z cudowną wnusią, ściskam Was serdecznie!
Uleńko, leniu**** i odpoczywaj!
Wypowiadając sie w kewstii poruszonej przez wujek0grzyb i tagottę, przyznaję się bez bicia że perwszy dzień 6W pokręcilam troche, nie bylam teoretycznie przygotowana i podczas ćwiczenia nasunęły mi się wątpliwości ile tych machnięć tak naprawde powinno być, ale następnego dnia doczytałam i wykonuje je prawidłowo, choć do nożyc mam pewne wątliwości, podczas ich wykonywana czyli tych np. 10 (podwójnych) nie można dotykać wogóle podlogi nogami?
http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_051.jpg
[b] Cute boy :D :D :D
http://mygoodness.co.nz/site/mygoodn...its_basket.jpg
Hej Forma, jak tam 6W ? Dajsz rade? :roll:
Ja zrobilam dzisiaj 12 powtorzen i oprocz wywalonego do ziemi jezyka, jakos to przezylam :lol: :lol: :lol:
Milego nowego tygodnia!
:D ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :D
PRZESYŁAM MOC BUZIAKÓW :D
http://imagecache2.allposters.com/im...AG/930-010.jpg
hej ho foremka :D :D :D !!!!
milego poniedziałku życzy milushka < przyszlam się pochwalic wagą - patrz nizej >
buuuziaki
I już mamy poniedziałek, od wczoraj jestem słominą wdową mój mąz już jest w Londynie, 2 tygodnie będe sama.
Wczoraj udało mi siezrobić fajne zakupki, kupiłam białe lniane spodnie :D, 2 koszulki, polówkę, buty i 2 komplety bielizny :D Musiałam przecież jakoś się pocieszyć :wink: A dziś mam zamiar kupić w H&M taką sukienkę brązową zapinaną z przodu na guziki z krótkim rękawkiem...
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Ale wiadomością dnia jest to, ze dziś waga pokazała 56,9 :D :D :D :D
Nareszcze pozbyłam się tego koszmarnego 58 :D :D :D Od razu zmieniam ticerek na 57 - a co :wink:
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Weekend moim zdaniem bardzo poprawnie wypadł, nie było słodyczy, choć mogłabym troche ograniczyć pieczywko - szczególnie w sobote, no ale tragedii nie było...
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kasiu pozdrawiam, dziękuję za odwiedzinki!
Tagotta, tak jeszcze daje rade, w weekendy nawet fajniej mi idzie bo mogę zrobić te ćwiczenia kiedy mam ochote (zazwyczaj w pierwszej wolnej chwili, żeby szybko mieć z głowy :wink: ), a nie tak jak w tygodniu, po całym dniu pracy...
Uleńko dziękuję Tobie również życzę przyjemnego tygodnia!
Milusha - gratuluje - trzymaj tak dalej!
No a teraz biegnę zobaczyć co u Was słychać :D
Królewski posiłek
GRATULACJE :!: :!: :!: :D :D :D
Metoda na pocieszanie, jak najbardziej mi bliska :wink: Szczególnie bieliznę uwielbiam kupować :)
Foeremciu,
gratuluję spadku wagi.
No i te zakupy w pełni zasłużone. Mam nadzije, że doczekamy się na zdjęcia w nowych ubrankach. Oczywiście bieliznę mozesz sobie pominąć :wink:
pozdrawiam
Witaj Gosiu :)!
Co do machnięć przy 6W to potwierdzam np. 10 podwojnych bez dotykania pdłogi... tylko ja np. wykonuję bez przytrzymania na te 3 sek. tylko wykonuję rowerek w ruchu płynnym ;).
No widzisz Gosieńko :), jednak waga ruszyla :), gratuluję spadku!!!!!!!! :D Gosiu a ile Ty masz wzrostu :)? Pięknie wyglądasz, bardzo bym tak chciała... ale jak bedę taka konsekwentna jak Ty to może może...
Może uda sie wyprosic jakieś fotki w nowych ciuszkach :)? No dobrze to już bez tych w nowej bieliźnie ;)...
Wesołego tygodnia życzę :D!
http://imagecache2.allposters.com/images/EDL/4922.jpg
Forma :shock: SUPER !!!!!!!
A ze meza nie bedzie 2 tygodnie, nie martw sie. W tym czasie znowu Ci cos ubedzie i jak wroci to padnie z wrazenia :lol: :D
WITAJ SKARBIE.........
NAJWAŻNIEJSZE SIĘ NIE PODDAWAĆ , A JA W PEWNYM MOMĘCIE BYM SIĘ PODDAŁA.
WSZYSTKO OPISAŁAM U SIEBIE. :P
FAKTEM JEST ŻE JUTRO RANIUTKO WYJEŻDŻAM I NA STAŁE WRACAM DOPIERO
KONIEC WRZEŚNIA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE PO POWROCIE ZOBACZĘ SUPER FIGURKĘ I DOBRY HUMOREK. :D
ŻYCZĘ POWODZONKA I SAMYCH SUKCESÓW,MIŁEGO ODPOCZYNKU WSRÓD FORUMOWICZEK. :lol:
http://gloubiweb.free.fr/gifsA5/feu5.gif
Gosiu widze ze cwiczenia i dietka daje swietne rezultaty :D
GRATULUJE :D :D :D
http://i73.photobucket.com/albums/i2..._WHGWLTop8.gif
http://a764.g.akamai.net/f/764/16742...alog/16442.jpg
Gosiu, pozdrawiam cieplutko Ciebie i Kamisia :D
ps
gratuluję wagi, brawo :D :!:
Niestety narazie fotek nie mam jak zrobić, mąż zabrał ze soba aparat, ale po powrocie mam nadzieję że uda mi się coś Wam wysłać.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Aga, dokładnie to najlepsza metoda na pocieszenie o wiele lepsza od ciastka czy czekolady :D
Emilko, dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Martusia, dziękuję, ale Ty przecież wyglądasz zaje... rewelacyjnie!!! Mam około 168-169 cm wzrostu.
Tagotta, właśnie mam taką nadzieję że przez te 2 tygodnie uda mi sie jeszcze troszkę schudnąć :D Nie bede musiała gotować przez 2 tygodnie obiadów :D :D :D
Hiiiii, dziękuję za odwiedziny, bedzie brakować mi Ciebie na tym forum. Trzymaj się dzielnie!
Kasieńko, no wkońci coś drgnęło, tak się ciesze, bo poprzedni poniedziłek mnie trochę zdołował...
Beatuś, dziękuję za odwiedzinki. Cieszę się że znalazłaś chwiklę i zaglądnęłaś...
Z utesknieniem czekam na Twój powrót na forum!
hej forma, dziekuje za odwiedziny :)
nigdy wczesniej nie wpadlam na twoj watek :?
troche jestem nie w temacie...
poczytam troche i jak juz zalapie o czym piszecie to napisze cos dluzszego :wink:
jak narazie wyczytalam o zakupach i wyjezdzie twojej drugiej polowki
moja dzis wraca po poltoramiesiecznej nieobecnosci a zakupy kroja mi sie w piatek :wink:
milego dnia
Witam :D
Foremko gratuluje spadku wagi ja tez tak chce :!: :!: Mam nadzieje ,ze bede wzorowo sie zachowywac do konca tygodnia i wtedy sie zobaczy :roll: ....a Ty juz niedługo bedziesz konczyla boje ech tylko pozazdroscic :wink:
Pozdrawiam serdecznie :D
:D GRATULUJE ZGUBIENIA KILOSKOW :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-18352.jpg
hej foremko !!
jak tam dietka, dobrze jest ??
pozdrawiam wtorkowo :wink:
Ahhh to Ty wysoka jesteś... i 57 kg ... ehh szczuplak z Ciebie :)
Miłego dzionka Gosiu!
http://imagecache2.allposters.com/images/ISI/4019.jpg
Witam w ten upalny dzionek, właśnie bąbnęłam kawke i teraz to mi dopiero ciepło.
Kupiłam wczoraj w H&M sukienkę - kolor kawa z mlekiem, z rekawkiem, dopasowana na guziczki z przodu z paskiem - bardzo mi sie podoba :D (uwaga rozmiar 34 :shock: ale to raczej chwyt marketingowy :? normalnie noszę rozmiar 38 :? )
Jeśli chodzi o dietkę, to nie mam sobie nic do zarzucenia, jem zdrowo i w rozsądnych ilościach.
Ćwiczenia - 40 min orbitrek i 6W (oj jak mi sie nie chiało !!!! Już miałam to rzucić w cholere... ale odbębniłam :? )
Jest potwornie gorąco - marzę o prysznicu :(
Tęskni mi ję już trochę za mążulkiem... Siedzi teraz w szkółce...
Wczoraj na śpiąco obcinałam włosy Kamilowi - udalo mi się tylko jedną stronę głowy obciąć, bo się przebudził :lol: :lol: :lol:
Cześć giulietta84 - witam pierwszy raz na moim wątku - mam nadziję że nie ostatni :wink:
Zea, dietkuj ładnie a Twoja cierpliwość i wytrwałość zostanie nagrodzona przez wagę, mówisz że niedługo skończę boje... No ni wiem opornie te ostatnie kg spadają...
Uleńko - dziękuję!
Milusha, dobrze, dobrze - dzielnie się trzymam :D
Martuś, a gdzie wysoka, wzrost średni... ;)
Hihihi, to nieźle teraz musi maluszek wyglądać :D
A te oporne kiloski w końcu spadną :!: :!: :!:
Na pewno :!: :D
Pozdrawiam ciepło :P
Aga, śmiesznie wygląda :lol:
Babcia ma nakaz nie wypuszczania go bez czapki :lol:
Dzis bede walczyc z drugą polową głowy :lol:
Forma ... :lol: to byl zawsze horror dziecinstwa, ze Ci ktos przez sen wlosy obetnie :lol: :lol: :lol:
....a Kamilek nie lubi??? czy sie boi?
Oj usmialam sie z tymi wloskami Kamilka :lol:
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ateringCan.jpg
Kamo jak widzi nożyczki to od razu w szał wpada - nie rozumie, że to nie boli....
Wczoraj chciałam mu obciąć nitke w spodniach... szok jak sie napłakał... :shock:
Mam nadziej ze uda mi sie reszte włosow obciąć, grzywa to juz mu do oczu wchodziła...
forma, a moze by tak mu pokazac na sobie, a potem mu dac te nozyczki zeby on sam cos obcial, np troche wlosow mamie :lol: :lol: :lol:
Pewnie sie gdzies kiedys biedactwo "przycial", co? :(