Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Kasia to ja do tego czasu zdaze juz 2 razy torta urodzinowego zjesc

Gosia, no wlasnie cos takiego poczulam przymierzajac ta fioletową... dlatego kolejniej nie przymierzałam... ;]
Co do butów, faktycznie zawsze mozna cos w naszych sklepach wygrzebac, jesli chodzi o torebki i buty nie przepadam za solidnymi (na 100 lat), bo tak jak mówsz raczej sa oklepane i klasyczne, a po drugie, wole kupowac czesciej nowe Co do nog to tez dla mne zawsze masakra kupic wygodne, wczoraj jak te moje przymierzylam bylam w szoku bo nic kompletnie nie uwieralo,dzis do pracy zabralam zestaw plastrów i jak sie okazuje nie potrzebnie, bylam przed praca u lekarza (ginekolog @ nadal nie ma ) i troche polazilam, jestem w szoku "jak w kapciach", super wygodne zapłaciłam za nie 150 zł, wiec nie tak duzo

Zamieszczone przez Forma

Witam w poniedziałek po bardzo niedietetycznym weekendzie...
Weszlam na wage no i szczena mi opadła 55,6

Zwariowac można!

A dziś już 53,6

Gosia, dlatego w takich sytuacjach nie ma co rozpaczać, to żarcie zalegające w jelitach tyle waży

Czytałam, że w ludzkim organizmie może zalegać nawet do 7 kg niewydalonych pokarmów (fuj, wiem, ale jest to możliwe )

Miłego dnia :P

Witam Gosiu, pochwale sie rtylko ze wczoraj bylo 1034 kcal

na dzis planuje jeszcze jakies wygibasy, ale zobacze cz ymi czas na to pozwoli, czeka mnie wizyta u chirurga

Milego dnia Gosienko , buzka

Gosiu, przede mną poszukiwania eleganckich pantofelków na wesele i już mam stresa, bo nie znoszę tego ubieram się raczej na sportowo, zakup butków o sportowym kroju to dla mnie pesteczka, ale eleganckie to już gorzej

torebeczka, którą sobie zostawiłaś jest prześliczna kolor i wogóle wszystko mi się w niej podoba
ta dla kuzynki też ok, ale Ty już może jej nie przymierzaj za bardzo, bo będziesz musiała znów następną kupować

pozdrawiam cieplutko

Gosiu kolejny świetny zakup a nawet dwa, bo botki też mi się bardzo spodobały!!!
mam nawet dosyć podobne, tyle ze czekoladowe, też niedawno kupiłam je uwielbiam takie buciki

dobrze, ze Twój organizm pozbywa się zaległości pokarmowych miłego dnia

Mam nadzieje ze zdaze jeszcze wpisac podsumownie dnia, bo po slabo przespanych ostatnionocach, i dzisiejszym maratonie po pracy z zawiezieniem Kamila na zajecia (maz w Warszawie) jestem doslownie wykonczona.

Dzis zjadlam:
- 3 tektury, serek domowy, 6 rzodkiewek
- 2 brzoskwinie, nektarynka
- danio intensimo z musli
- knorr moc warzyw
- grzanka z chleba tostowego
- kalafior, smazony na oliwie z łyzka bułki tartej
w sumie jakies 1100

znow mnie ciezka noc czeka, bo zimno a mnie nie ma kto zagrzac...

Gosia no co Ty! Wskakuj w skarpety zimowe, dres, dwie koldry U moich rodzicow podobno juz grzeja

A Kamo zadowolony z zajec ?

U mnie grzeją już od tygodnia

Na dzień wyłączają, ale w nocy jet cudownie ciepło

kocyk z polaru na przescieradlo i drugi pod kolderke, grzeje jak marzenie