Wątek: uciekam przed efektem jojo...

PODSYLAM MOC BUZIAKOW

No to Gosia pączki mamy na jakiś czas z głowy, co
Pozdrawiam

Dalej ciągne na wodzie i herbatkach ziołowych...
Może te pączki jakies zatrute były hehehe... ;]
JUż mi troche lepiej - tak na powaznie, ale o jedzeniu nawet nie moge myslwc - tym bardziej że w naszej firmowej kuchni dalej stoi talerz z paczkami - słabo mi sie robi jak tam w chodze...

Milusha - no troszke lepiej mi już...
Kasiu - nie mam innego wyboru, oczyszczam sie, oczyszczam...
Martuś dziekuje, za zdrowe jedzonko - zostawie na jutro :]
Ula dla Ciebie rownież :*
Aga - takichj kupnych conajmniej 2 lata nie tkne :]

Gosia - zatrute pączki - dobre

ja chyba bym jednak wolała, żeby mnie odrzucało A tymczasem nic Wczoraj tyle w siebie wepchnęłam i nie powiem, czułam się ciężkawo.. a dziś nic
I jak pomyślę o tych maminych, co pewnie jeszcze u mnie w kuchni stoją, to wcale mnie nie odrzuca

Cała nadzieja, ze małż się nimi zajmie

Aga nie dziwie sie jak tesciowa upiecze takie domowe - trudno sie oprzec... No ale dziś za żadne skarby bym się nie skusiła...

Ja tez zawsze męzowi wpycham, no i generalnie wszystkim dookola :]

Ozdrowialam po małym drinku i kawałku torta tiramisu :]

Gosia drinkować w pracy
Miłego weekendu

Normalnie zostalam podstepem zwerbowana, nakarmiona i napojona :]
Tylko te wypiekina policzkach teraz...

DZIENNIK SPOŻYCIA 16 lutego 2007

plasterek torta tiramisu [180]
drink [135]
Jabłko średnie [75]
pestki slonecznika [79]
pierogi ruskie [504]
barszcz [43]
orzechy nerkowca [127,60]

W sumie kalorii: 1 143,70

Czuje sie zapchana na maxa

Mama poinformowala mnie ze zamierza jutro piec pączki

Dobrze że jutro w planach badminton - dzis nie jestem w stanie sie ruszac...

Zamieszczone przez Forma

Mama poinformowala mnie ze zamierza jutro piec pączki

No i odchudzaj sie tu czlowieku