-
Moja mama kiedyś nawet mimo mojego 'nie' przynosiła mi obiad do pokoju i zjadałam go, żeby nie mieć wyrzutów sumienia że się męczyła dla mnie a ja nie zjem.. Ale teraz zawsze rano pytam co jest na obiad i mówię z góry czy jem czy nie jem i jakoś razem wytrzymujemy Tylko właśnie nie może przeżyć tego że nie chcę jeść jak późno wracam do domu...
Ale ogólnie to mnie wspiera, od dłuższego czasu chowa słodycze w jakieś tajne miejsce o którym nic mi nie wiadomo i nie leżą jak zazwyczaj na widoku :P
-
No ja od dzis nie dam sie juz robic w balona. Bede przed wyjscie zostawiala jej kartke, zeby dla mnie obiadu nie robila. Mam nadzieje, ze sie uda
-
Kurde myslalam, ze dzis zmiescilam sie w 1500. Wszystko liczylam a jak przyszlam do domu i podliczylam na stronce to wyszlo o 200 za duzo No i kolejne 2 zl do skarbonki. Juz wiem co zrobie z ta kasa pod koniec. Kupie prezent na gwaizdke dla mojego Kochanego Przynajmniej dobrze spozytkuje pieniadze
-
no i pocwiczylam. 30 minut, dla mnie to wyczyn ale bardzo dobrze sie czuje wiec chyba to powtorze Dzis kolejna imprezka wiec w dzien musze trzymac diete. Na razie jest 250 kcal. Na obiad maja byc leniwe. Pewnie maja mnostwo kalorii ale nie poleje ich bulka. Bede musiala wszystko porzadnie przeliczyc
-
Chyba sobie zrobie przerwe w diecie na tydzien. To oczywiscie nie znaczy, ze bede sie opychala. O nie. Ogranicze jedzenie. A potem albo wroce na 1300 albo moze wieght watchers. Na razie musze odpoczac bo to 1500 to skalnia mnie do tego, ze za duzo jem. Nie umiem tak jesc duzo bo wtedy w ogole nie mysle, ze sie odchudzam. I jak nie mysle, ze sie odchudzam to jem duzo wiecej. No moze nie na tydzien ale chociaz w weekend nie chce myslec o tych kaloriach. Eh..ide po jablko :P
-
limelcia - masz rację zrób lekką przerwę i więcej poćwicz, ja też tak mam jak myślę o odchudzaniu momentalnie jestem głodna i najbardziej mam ochotę na słodycze, jak zapomnę że mam dietę to jem normalnie ale czasami się opycham.
pozdrawiam
-
Luizek podziwiam Cie, ze zrozumialas co napisalam bo troche to zawile bylo. Od dzis jestem na weight watchers. Mam nadzieje, ze to pomoze mi poczuc sie jak na diecie i nie bede sobie folgowala. Troche przesadzilam ze sniadaniem ale dam rade
-
dzieki za odwiedziny u mnie, napisz mi jakiej oliwki dla dzieci uzywasz bo ja np. nie mogę Johnsona ( chyba tak sie pisze ) bo mnie swędzi poniej i skórę mam szorstką. ale na biust musi być jakis krem ujędrniajacy sama oliwka to za mało, a rękawice kupię zaraz w poniedziłek. a jakie znasz kosmetyki naturalne np na dekolt, biust .
dzieki
pozdrawiam
-
a jak sie czujesz jak sie odchudzasz, bo ja jak kiedys staralam sie zrzucic zbedne kilogramy bylam bardzo rozdrazniona i stawalam sie bardziej zlosliwa, czy zawsze jest tak ze jak chcemy sie odchudzic jestesmy mniej zadowoleni z zycia dopoki nie zobaczymy pierwszych rezultatow? mam nadzieje ze tym razem nie bede wredna przez to ze sama zakazuje sobie jesc slodyczy i nakazuje sobie cwiczyc a tobie zycze powodzenia w zrzucaniu zbednych kilogramow och ja jabym juz chciala wazyc tyle co ty
-
Oj cwana ta waga tez ma swoje minusy. A takie, ze sie coraz gorzej chidnie i mnie od jakiegos czasu trafia! Ze zlym humorem tez mam problemy kiedy zamiast czekoladki musze jesc cos chudego No ale skoro sie doprowadzilam do takiego stanu to musze odpokutowac. Dzis juz zjadlam moj limit pkt wiec zostaja same warzywka :/ No trudno. Trzeba bylo wczesniej pomyslec
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki