Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 39

Wątek: Będę tu z wami bardzo króciutko...

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    A julcyk, nie myślałaś o tym żeby iść na modelkę?

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    No to drugi dzień kopenhaskiej za mną...A ososby które obiecały mi że będą mnie odwiedzać tutaj zapomniały o mnie....

  3. #23
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej!
    ja nie zapomnialam. po prostu nie mialam caly dzien dostepu do komputera...
    mysle ze mozesz rozdzielac posilki, ale nigdy nie przeprowadzalam tej diety wiec nie wiem...
    modelki sa duzo chudsze ode mnie... a ja az taka chuda byc nie chce...
    jak minal dzien?
    rozmawialas z tata?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #24
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Hej malenka!
    Wiem jak to jest gdy Ci na czyms bardzo zalezy...ja osobiscie tego nie doswiadczylam , ale moja mama trebnowala gimnastyke artys tyczna i z tego co wiem to musiala miec wiele wyrzeczen w sowim zyciu... bede 3mala za Ciebie kciuki :*
    Dasz rade i dostaniesz sie...wierze w Ciebie
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    As sie wzruszyłam... No julcyk spoko dzionek...Poćwiczyłam troszke i pożułam kilka gum....Ale bez cukru to chyba sie nie liczy :P . A z tatą będzie rozmawiać mama jak ja pojade za dwa tygodnie do kliniki na badania i mnie nie bedzie w domciu....Mama ma niezwykły dar przekonywania ludzi, więc zostawiam to w jej rękach . Ale mnie do herbatniczków ciągnie...Kurczaczki, jutro jak przeżyję i utrzymam dietę to bedzie cud wszechczasów..bo zazwyczaj na 3 dniu kończyłam, ale pocieszam się tym, że na śniadanko grzaneczka a ja grzanki ubóstwiam . A smutnaksiezniczka, dlaczego jesteś smutna? Schudłaś jush 5 kg, ja bym skakała wysoko pod sufit jak bym tyle zgubiła... Pozdro, paps.

  6. #26
    Mithra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-08-2005
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oby CI sie udało!!!! BEdę trzymać kciuki!
    Uwielbiam ludzi z pasją!

    ~~~ja tez lubie tanczyć! I są to bardzo profesjonalne tance przed lusterem z moja przyjaciólka

  7. #27
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Sloneczko...smutna, bo zlozylo sie na to wiele rzeczy Ale to tylko nick... Ogolnie to jestem strasznie zwariowana i wesola...masz racje...5 kilo to duzoo..

    Dobranoc :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  8. #28
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc tancereczko;)
    dzis trzeci magiczny dzien diety. przesylam Ci wibracje, zebys go przetrwala... potem bedzie z gorki [mam nadzieje;)]
    powodzenia!

    P.S.masz jakies zwierzaki w domu?
    P.S.2masz gg?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #29
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie. Naprawdę miło, gdy otwieram sobie pamiętniczki i widzę, że w moim ciągle przybywa postów...I kłaniam się do nóżek (czyli baaardzo dziękuję) w szczególności julcykowi, która wytrwale odpisuje i mnie wspiera. Muszę to przyznać, że gdyby nie wy, na pewno już bym przerwała dietę. Dlaczego? No bo nie miałabym motywacji. Mój tata nie wierzy w to że schudnę, a mama nie chce mojego odchudzania. No a teraz jak mam was, to głupio byłoby mi wam napisać, że przerywam dietę bo wolę zjeść tego jednego marnego herbatniczka czy cos tam...No więc raniutko jush opanowałam się i zjadła ustaloną 1 grzaneczkę (a chciałam wcisnąć 2 ale nie...nie udało sieee.. ) No a obaidek to niby pomidor, szpinak i owoc. Więc pana keczupa i szpinaka zamieniłam na połówkę pomarańcza, a za owocka wzięłam duzieee jabłuszko. Myślę że to nie grzech. Jestem bardzo zadowolona, bo mierzyłam się. I tak z rana wolno się tylko mierzyć bo wieczorem może nawet przybyć nam ze 2cm. Więc w piersiach schudłam 1cm, w tali spokojnie teraz mam 61 cm, a było 64, a w bioderkach miałam 83, a mam 80. I bardzo sie ciesze. Zważyć pójde sie dopiero na 7 dzionek, czyli to wypada w poniedziałek. No i kilka pytanek jak zwykle . Mithra jakie to profesjonalne tańce? Jestem baaaardzo ciekawa....Zaintrygowałaś mnie . Smutnejksiezniczce tesh dziekuje i proshe o daaalsze wsparcie, to jeszcze tylko 10 dni...Chyba nic nie stracisz jak cos tu mi nabazgrolisz :P . Julcyk tancereczką dopiero bede.... Ale dzieki za taki tytuł. Dzis sobie wypozyczyłam z bibliotekii książeczke o gimnastyce artystycznej i rozciąganiu...Mushe troszke sie porozciągać . Czy ja mam zwierzątka? Mam ...barata i kota. Kicia ma 2 latka na imie Kleo (Kleosia...) Żywi się tylko sklepowym żarciem, typu Whiskas itp. Ma białą sierść i gdzieniegdzie plamy w kolorze ciemnej kawy z mlekiem. Ma piękne błękitne oczka, które ze stanem emocji przechodzą z żółtego w czerwone. Jest bardzo agresywna i jest córeczką kotki perskiej i ojca śmietnikowca. Mój brat natomiast jest jush dobrze po 18 roku zycia, ma na imie Arek. Ciemny blond wlosy i niebieskie oczy,. Wysoki i rozciągnięty (ćwiczył akrobatykę, więc te wszystkie sporty i taniec to juz chyba mamy w genach) . Obydwoje oddam. Zgłaszajcie się pod numer gg 8186695. Jestem barzio często dostępna Trzymajcie sie, papatki. :P

  10. #30
    Guest

    Domyślnie

    I mam jeszcze bardzo duzy zal do autorów serwisu, którzy na pierwszej stronie zamieścili fotkę pysznego deseru lodowego......LUDZIE TUTAJ WSZYSCY CHCĄ SIĘ ODCHUDZIĆ, A TAKIE ZDJĄTKO JEST DLA MNIE ZABÓJCZE NO, JAK NIE WYTRWAM TO BEDZIE ICH WINA, ZA TO ZE ZA KAZDYM RAZE MUSHE OGLĄDAĆ TE KULKI I RURKI...

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •