Wątek: Będę tu z wami bardzo króciutko...

Oj terash tak samej smutno i źle... Troche mnie głoFka boli i głodna jestem Eh , oby do rana. Ide se zrobic tą herbatke z senesem, po niej przynajmniej nie jestem glodniutka... Paps..

hej!
wiec tak... to jest bardzo restrykcyjna dieta, wiec nie powinnas sobie tak wszystkiego zamieniac. szpinak i pomidor maja jakies witaminy, ktore sa potrzebne a Ty je zamienilas na marne pol pomaranczy. nie dosc, ze mozesz miec niedobor kalorii to jeszcze witamin. wschowianka [jak masz na imie?] jestes bardzo mloda i sie jeszcze rozwijasz... chce Cie dopingowac, bo wiem, ze to dla Ciebie wazne, ale nie bede patrzec jak sobie zdrowie marnujesz...
ja jestem Julka. moje gg 789269.
jak chcesz to napisz.

aha i z tego co wiem, to smutnaksiezniczka chyba wyjechala gdzies. nie wiem dokladnie. mozesz doczytac u niej w pamietniku. nie wiem czy bedzie miala teraz internet. raczej nie...

Hey Juluś chyba mogę tak do Ciebie mówić? Cóż, nastał przepiękny ranek 4 dnia :P. I główka jush nie boli, a dzis mam w miare fajne zarelko i raczej nie bede niczego zamieniac bo lubie to co tam podali. A ze tak spytam, ile mash latkoFF?? Zagadam później na gg, terash brat mi sterczy nad głową .

jak sobie radzisz?
mam 18 lat;)
ja dzis stwierdzilam, ze jem za duzo... i ograniczam ilosci...
slodyczy nie wlozylam do ust od 8 dni;) jestem z siebie dumna...

a w Krakowie zaczyna sie festiwal tanga. pojde na wyklad o histori itd. a potem moze potanczyc.

Smutno...Byłam z mamą u lekarza, bo sie wściekła jak zobaczyla ile jem (a mówiłam jej, ze to tylko 13 dni) no i powiedziala doktorce jak ta dieta wygląda bla bl bla...I lekarz powiedzial ze jak chce zywa jechac do wroclawia to mam natychmiast przerwac tę dietę. Oczywiscie w domu wybuchla awantura i mama powiedziala ze jak nie przerwe kopenhaskiej to mnie nigdzie nie wezmie i nie bedzie zadnego baletu.... Dlaczego ona mnie nie rozumie? No i musialam zjesc normalnie obiad i podwieczorek . Ciągle sie na mnie gapi czy na pewno jem to i tamto. Ja musze schudnąć !! W ciągu neispełna 4 dni poszlo mi 1.5 kg...Dla mnie to dusho, a ona mówi ze mam zakonczyć diete. I co ja mam teraz zrobic? Jak mam schudnąć skoro nawet mama nie chce mi pomóc Tak patrze na siebie i nie wydaje mi sie zebym jakos nieziemsko byla za gruba do tanca klasycznego, ale wolalabym juz dla wlasnego komfortu i dobrego samopoczucia zrzucic te kilka kg, a dla mamy to swiat sie wali jak zaczynam sie odchudzac... No i co tera?

juz Ci napisalam na gg co mysle...
a oprocz tego to mysle, ze masz dosc dobra figure na balet...

[/b] PO PIERWSZE:
Dziękuję Julcykowi, która wręcz jest boska ....


PO DRUGIE:
Choć specjalnie nie ma komu, ogłaszam, że schudnę w ciągu tych trzech tygodni tyle ile chcę, co nie znaczy schudnę - na wadze, tylko wymodeluje slicnie mięśnie i nabiorę kondycji. I jesce kiedyś będę wielka, bo wielcy są ludzie z pasją.....

tak trzymaj!
a ciasteczkom mówimy nie!
znikam na 2 tygodnie. więc przestane Cie wspierać. prosze dbaj o siebie i nie porywaj sie na głodówki. jesli chcesz byc baletnicą to musisz byc silna i zdrowa!!
napisz mi na maila jak Ci idzie... --> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]