Strona 190 z 283 PierwszyPierwszy ... 90 140 180 188 189 190 191 192 200 240 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,891 do 1,900 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1891
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Proponuje zjesc cos zdrwego,np. pomidora,albo papryke. Zapcha Cie i nie zjesz wiele kalorii.

  2. #1892
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    No to jeszcze 2 pomarańcze i 2 kromki macy A w szufladzie mam czekoladę z orzechami
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #1893
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Poddałam sie i jem. Mam takie wieczory i wtedy nie daję rady.

    Wczoraj na wadze było 53 kg, czyli spoko, to moja stała waga. Mam zamiar ją trzymać, nie katować sie liczeniem kalorii, po prostu jeść normalnie i ćwiczyć. I jak najrzadziej zaliczać takie wpadki jak dziś - bo wiem, że będą. Daję sobie miesiąc, pod koniec kwietnia zobaczę, jaki będzie efekt i wtedy zdecyduję, co dalej. A od czerwca może zastosuje dietkę, żeby jeszcze trochę schudnąć do ślubu. I tyle. to mój plan. A teraz idę otworzyć czekoladę i najeść się jak świnka.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #1894
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale bedziesz tutaj z nami

  5. #1895
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Rany, jaka ja jestem słaba... Nie chcę o tym nawet mysleć. to jest chore, takie uzależnienie od żarcia.

    Kfiatuszku, będę. Inaczej już bym chyba w ogóle nie dała rady.

    Tusiu - na początku próbowałam, ale sie nie udało.

    Porażka, naprawdę. Muszę to chyba ignorować i na co dzień i tak robić swoje, trzymać się zdrowego jedzenia w normalnych ilościach.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #1896
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    lilka = prawda jest taka, ze jestes juz tak blisko swojej wymarzonej ze mozesz sie czasem potknac, nikt cie nie bedzie za to bil
    moze i waga pokaze jutro te 200 g wiecej, ale po takim "obzarstwie" zrob sobie ze 3 dni lzejsze i wtedy wszystko wroci do normy
    do tego chcesz wracac do normalnego jedzenia- z cwiczeniami to dobry plan

    tylko pamietaj - na takie wpadki jak twoja i moja dzisiejsza to tylko RAZ NA JAKIS CZAS

    Pozdrawiam i dobranoc
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #1897
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Lili najważnieksze to nie oglądać się za siebie, nie rozpamiętywać porażek i iść dalej. Poza tym Majusia ma racje, nie jesteś przecież jakaś otyła, przecież nie bedziesz sobie odmiawiać czekolady do końca życia. Czekolada też jest dla ludzi..To nie jest oznaka braku silnej woli...ani uzależnienia.. mysle ze jesteś po prostu bardzo wrazliwa.. o tego pewnie perfekcjonistka ...Ale..zycie jest takie krótkie,nie warto sobie go psuć poprzez takie obwinianie siebie.

  8. #1898
    sYsYdLaCzEk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lili213
    Poddałam sie i jem. Mam takie wieczory i wtedy nie daję rady.
    Niestety mogłabym się pod tym podpisać obiema rękami i nogami. I faktycznie wydaje mi się, że pomysł zignorowania takich wieczorów jest bardzo dobrym wyjściem.
    Nie zdążyłam jeszcze przeczytać wszystkiego (i nie wiem kiedy zdążę), ale widzę, że chcesz pięknie wyglądać na własnym ślubie. Ja też mam takie marzenie i między innymi dlatego się odchudzam.
    Trzymam mocno kciuki! Oby dobrych dni było jak najwięcej! A co mi tam! Samych dobrych dni!

    P.S. Dziękuję za odwiedziny!

  9. #1899
    kafig Guest

    Domyślnie

    Hej Lili!

    Nie przejmuj juz sie tak ta czekolada...Wszystko jest dla ludzi,ale z umiarem
    Ja walcze z tymi moimi napadami na jedzenie w taki sposob,ze po prostu rozumowo pytam sama siebie,czy jestem glodna i jesli nie czuje tego ssania w zoladku,to nie jem,ale w to miejsce pije.A jesli czuje,ze sie nie powstrzymam,to jem marchewke,kalarepe,ogorka,pomidora
    Jak na razie wpadek mam zdecydowanie mniej,chyba rzadziej nawet niz raz w miesiacu.

    Poza tym u mnie tez stresowo z ta nauka..Ale juz niedlugo bedzie po.

  10. #1900
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    oj kochana, kazda ma z nas takie wieczorki.. Ale co na to poradzimy. Takie pragnienie jedzonka jest silniejsze i nieraz przegrywamy. Dzis i jutro zjesz mniej i bedzie dobrze.

    Trzymaj sie cieplutko


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •