Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

Lili z tickercka wynika ze masz tylko 2 kg do zrzucenia, może nie ograniczaj jakoś drastycznie jedzenia, a zacznij więcej ćwiczyć? I wtedy kilogramy same zlecą Na pewno znajdziesz jakąś metodę na te dwa kilogramy

lili kochana dasz sobie rade z tymi dwoma kilogramkami zgadzam sie z dorin wiecej ruchu i bedzie OK buziaczki

witaj kochana!

Ja tez radze do liczenia kalorii
Organizm jest skomplikowany i nieraz nie wiadomo ile kcal on chce aby chudnac.
Bardzo skomplikowana bestia

milego dnia, bez grzeszkow

Hej Lili!

Z tymi kaloriami to u mnie jest podobnie.Np przedwczoraj wydawalo mi sie,ze zjadlam naprawde tyle,zeby nie byc glodna,zdrowe,urozmaicone posilki,a jak wszystko podliczylam to wyszlo 1800kcal.

Najwazniejsze jest chyba robic sobie ujemny bilans energetyczny.Czyli jesli w danym dniu mialas duzo ruchu,stresu,to i pewnie wiecej kcal potrzebowalas.Wiec nawet,gdy zjadlas wiecej,to i tak suma sumarum wazne,zeby roznica wyszla na minus.


Ja np zauwazylam,ze w czasach,gdy mialam sesje i musialam duzo i intensywnie sie uczyc,to jadlam za dwoch a i tak po sesji bylo min 2 kg mniej.

I wiecej luzu...
Wymiarki masz super,ja bym wlasnie takie chciala miec,no ale nie mam..i mimo to,potrafie myslec pozytywnie

Skarbie
dzieki za znalezienie mnie na klasie

A jedzeniem sie az tak szczuplaku nie przejmuj- najwazniejszy ruch i nie wcinanie duzo wegli - tym sposobem dojedziesz do metki

Trzymaj sie
Nadal chora M.

Witam serdecznie i dziękuję wszystkim za odwiedziny!
Pozwolicie, że odpowiem "zbiorowo"

Dziś też liczę kalorie, tak z ciekawości, dla porównania. Ale wiem, że tak na dłuższą metę liczenie nie jest dla mnie dobre, już kiedyś właśnie przez to o mało nie wpędziłam się w paranoję i chorobę
Postaram się bardziej zwracać uwagę na to, co jem, jeść mniejsze porcje, NIE PODJADAĆ, no i więcej ćwiczyć. Zobaczymy - jeśli to się nie sprawdzi, to będę wprowadzać bardziej restrykcyjne ograniczenia.

Wczoraj 15 km na rowerku, ok. 35 min, 200 brzuszków (2*100).

Dokladnie kochana, wazne jesc aby jesc 3-5 posilkow dziennie, bez podjadania.
Te podjadanie jest najgorsze.
Ale za to cwiczysz ladnie!!
A ile dzis wyszlo kcal?

Monic - dzięki

Dziś wyszło ok.1450 kcal, ale nie wiem, czy dobrze policzyłam obiad, potrawę własnej produkcji. Nie chce mi się bawić w liczenie, już to kiedyś przerabiałam. W każdym razie ja jestem dziś z siebie zadowolona Tym bardziej, że po tygodniu przerwy potruchtałam sobie - pomalutku i niewiele, 2 km w 15 minut, ale to i tak sukces, że wyszłam, bo mi się za bardzo nie chciało Stopy ciągle bolą, ale dziś się troszkę rozgrzałam, a po biegu porozciągałam - niezbyt wiele, ale to i tak postęp. no i jeszcze zrobiłam 150 brzuszków.

Dzień udany dietkowo

Napewno się sprawdzi, mniej kalorii,ruch i Brak podjadania zaowocują - tego jestem pewna. No i się nie poddawać

Lili -Pozdrawiam cieplutko w tę chłodna noc. Dziękuje, że o mnie pamiętasz. To dla mnie bardzo ważne. Planuje poczytać Twój wątek-straaaasznie dłuuuugaśmy- ale tez wypełniony poradami. Moze jakieś będą dla mnie. Dobrej Nocy