Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aniu przygotowania czasami potrafia dokuczyc... ale ja mysle, ze jak to wszystko bedzie za nami to jeszcze zatesknimy !

Dziewczyny jestem
Zniknęłam bo oczywiście przygotowania do ślubu teraz muszę nabrać tempa...
dziś od 7 drukowaliśmy zaproszenia...jutro jedziemy do Bielska-Białej i do Suchej Beskidzkiej z zaproszeniami.

Teraz potwornie rozbolała mnie głowa bo to był długi dzień...dlatego wybaczcie mi słonka, że was nie poodwiedzam Jutro obiecuję to nadrobić

Dietkowo jako tako choć ostatnio brak czasu na ruch...

Lunko my zaproszenia dopiero zaczynamy rozwozić...nie spieszyło nam się z tym Przygotowania dla mnie są bardzo stresujące...bardzo...nie wiem co to będzie w czerwcu...
A spotkanko w Krakowie jak najbardziej aktualne...kiedyś pisałam, ze mógłby to być 29 maja lub 3 czerwca...więc czekam na wieści komu pasuje

Dayna obyś miała rację

Emilko tak wszystko przez ten ślub...nie wiem do czego ręce wsadzić

Zaraz wuruszamy na podbój Bielska i takie tam Trzeba jechać rozdać parę zaproszeń...

Przed chwilą byłam z mamą w kwiaciarni, w której będziemy zamawiać wszystkie kwaity...jestem zadowolona...super kobieta nas obsługiwała...widać że sie na tym zna... Przynajmniej z kwiatami raczej problemu nie będzie...świetnie się doagadłyśmy i mamy podobne gusty...więc wiem, że zrobi mi przepiekna wiązankę

Dziewczynki lecę...
narazie...

Acha robie liestę chętnych na spotkanie w Krakowie...
Mam dwa terminy 29 maja lub 3 czercwa...proszę piszcie który dzień bardziej wam pasuje....ze względu na moją i większoci forumoiwczek pracę jest to sobota...
Plan spotkanka bedzie później...narazie trzeba ustalic termin
Więc czekam na chętnych

Najmaluszku,
zostaje Ci zatem życzyć miłego zapraszania.
Dobrze, że z kwiatkami tak się udało. Podobne gusty to ważna rzecz. Cięzko patrzeć na coś co do nas nie pasuje, a jeszcze z tym występować cały wieczór.
I koniecznie pamiętaj o jednym, niech Ci zrobią zdjęcie samego bukiet. Pamiątk abardzo fajna, a mało kto na to wpada.

jak moge się wprosić do Krakowa, to mi bardziej pasuje 3. czerwiec
Trzymaj się ciepło.

Aniu

faktycznie męczące dni przed Tobą niby w ruchu, ale wszędzie czymś częstują nie daj się trzymam kciuki jestem za 3 czerwca, ale jeśli będzie trzeba załatwię sobie wolne na 29


Miłego weekendu
Pozdrawiam
***
Grażyna

Dopiero teraz "skończyłam" bo juz nie mam dłużej siły pracować ale co tam jutro niedziela to może się wyspię

Wyjazd z zaproszeniami za nami Baliśmy sie, że będzie za dużo gości a na 16 osób dzis zaproszonych już 6 powiedziało, że napewno ich nie będzie Więc chyba musimy zapraszać więcej niz mniej

Emilko, Gayga to skoro wam pasuje 3 czerwca to super.
Emilko dlaczego sie wpraszasz? Ja się niezmiernie ciesze że cię poznam Tylko myślałam, że dla Ciebie Kraków po prostu za daleko

Oficjalnie ogłaszam, że robie listę osób chętnych na spotkanko w Krakowie 3 czerwca

Najmaluszku,
to sie cieszę niezmiernie.
A Kraków nie jest znowu tak daleko

Mi tez bardziej pasowałby 3 czerwca.. bo 28 mam komunie u W. chrześniaka hehe.. ale niestety dla mnie Kraków to drugi koniec Polski..... a tak bym chciała się z Wami spotkać.. ech..

Anusia życzę Ci miłego dziś dnia wypocznij pracusiu...
I kto to mówi - wczoraj praca i 2 x korki hehe.. ale za to dzień skończyłam basenem i jest ok dziś moze rowerki zaliczę, choć boję się czy na obiedzie u Rodziców nie będzie jakiejś przeprawy
A co do gości, to my też z 66 zaproszonych mielismy tylko 49.. niestety w ostatniej chwili zdublowało się wesele w mojej rodzinie daleka kuzynka przyznała się w styczniu, że jest w ciązy.. no i że to była ostatnia sobota przed Wielkim Postem, to na szybkiego robili ślub, bo po Wielkim Poście byłaby już z dużym brzuszkiem.. no ale ja tak myślę, ze kto ma być to będzie buziaczki

Niby wstałam przed 10 ale się nie wyspałam...
Zaraz przyjeżdża siostra z małym Karolkiem więc też nie odpocznę Trudno...


Anusia już pisąłam u Ciebie, że cię nie poznaję Jesteś teraz bardzo ruchliwą i bardzo ładnie dietkującą Anusią
Co do gości to bardzo się nie martwię bo znajomi raczej napewno będą a zapraszamy ich sporo więc pusto nie będzie...a rodzina jak nie chce to niech nie przyjeżdża, nikogo zmuszac nie będę
Anusia spotkanko w Krakowie 3 czerwca...wiem, że dla Ciebie to koniec świata ale gdybyś jednak chciał przyjechać to nocleg możesz mieć u mnie Nie ma problemu...mogłabys wtedy przyjechać na cały weekend Choć wiem, że to dla Ciebie praqwdziwa wyprawa to jednak zastanów się proszę


Emilko nie mogę sie doczekać spotkania Wreszcie sie poznamy...wow

Anusia dzieki za propozycję.. ech.. baaaaaaaaaaaaardzo, nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.. ale to rzeczywiście długa droga... no i niestety raczej nie..
ale myslami jak zawsze będę z Wami

Anuś a co do znajomych to nas też nie zawiedlli no jedna kolezanka miała 3 dni przed slubem wypadek samochodowy i nie była w stanie (a i tak obolała do Kościoła przyjechała!), na przyjaciół zawsze można liczyć!

Anusia miłego dnia z Karolkiem tez będzie dużo ruchu co? za takim małym łobuziaczkiem
trzymaj się !