Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Najmaluszku u mnie też niezły skwar Wczoraj po 14-stej w słońcu było u mnie 40 stopni Wiem,ze lato ma być latem,ale bez przesady -ja nie znoszę takich upałów

Masz racje,jakoś pusto na forum i pewno juz tak będzie aż do września

Buziaki

Hmm, lato nie lato, sesja I dlatego i ja starałam się dzisiaj wizyty ograniczyć. Ale od czego jest noc...

Jejku, to już tylko dwa dni...Aniu Chociaż ciii, nic nie mówię na głos

Ja też się cieszę z ciepełka, ba mogą być nawet upały. Ja się cieszę, bo lato mamy. A denerwują mnie osoby, które miesiąc temu narzekały "ojej, jak zimno, kiedy wreszcie będzie ciepło, żeby móc się iść poopalać" a teraz te same osoby "ojej, ale upał, mogłoby popadać". Nosz kurde...ehh, dobra, nie denerwujemy się na noc

Buziaki!

Lunko ważne dni u Ciebie powoli a u mnie już tuż tuż się zbliżają Ale będzie fajnie Szkoda, że na forum pusto i nie rozumiem czemu całe wakacje ma tak być...przecież chyba wszyscy naraz na urlopy nie wyjeżdżają...ja myślę, że to bardziej dlatego, że w lecie spędza się więcej czasu na świeżym powietrzu a nie przy komputerze Buziale.

Ewciu no tak niektórzy maja sesję...duzo masz egzaminków?
2 dni zostały tak tak Ciepeło jest, lato jest, sesja się skończy i przyjedziesze do Polski na wakacje Masz jakieś plany na wypoczynek? Czy po prostu pobędziesz z rodzinką w domku? Pozdrowionka


Dziś rano zauważyłam jedną rzecz, mój Jarek denerwuje się bardziej ode mnie Jak na niego patrze to mi się śmiać chce Wstaje o 6 mimo, że ma juz urlop, i widzę, że spać nie może, ma chłopak stresa... hi hi hi

NIO NIO LADNIE TAK SMIAC SIE Z JARKA
POZDRAWIAM CIEPLUTKO JA JUZ PROSZE O ZDJECIA "WESELNE

Psotka dzięki temu, że on się denerwuje ja denerwuję sie troszkę mniej...patrząc na niego naprawdę nie moge powstrzymać śmiechu...dziś wstał o 6 i o 6.30 mył juz okna Czy to nie śmieszne?

RATUNKU

TAK SOBIE SCHOWALAM ADRES DO CIEBIE ,ZE NIE WIEM GDZIE CO MAM NAPISAC NA KOPERCIE
POMOCY! SORRY



CZEKAM

HURA ZNALAZLAM JUZ NIE MUSISZ WYSYLAC

Aniu przepraszm , że tak dawno nie byłam u Ciebie........................
Obejrzałam ponownie suknię i wyglądasz naprawdę ślicznie...............Będziesz zgrabną i przepiekną panną młodą.................Zastawiam się tylko jak będziesz tańczyć w tej sukni...................
Co do Jarka to wcale się dziwię, bo u facetów już tak jest , że najpierw długo są obojętni i mało co ich rusza, a potem o wiele bardziej się denerwują niż my......................Odrobina stresu wcale mu nie zaszkodzi..................
Aniu czy Ty już w poniedziałek wyjeżdzasz w podróż poślubną ? Bo chyba dobrze pamiętam................................
Myślami od paru dni jestem z Tobą..................
Pozdrawiam Cię serecznie
Buziaczki

Dopiero teraz cofnęłam się do czytania wątków od mojego wyjazdu do rodzinki i oczywiście teraz zobaczyłam fotki.

Twój luby to padnie z wrażenia jak Cię zobaczy. Wyglądasz rewelacyjnie.

Pomimo tego, że nie będę mogła być u Ciebie w kościele to będę całym sercem z Tobą.

Wyśpij się porządnie dzień przed.
Nie stresuj się - wszystko się uda rewelacyjnie (wiem, że dobrze się mówi, ale wierze, ze tak będzie)

Pzdr serdecznie

Aniu dziekuje za zaproszenie

Bardzo chciałabym być na Twoim ślubie,nawet mąż mnie namawiał,żebym pojechała.Niestety nie dam rady,sama wiesz ile jest do załatwiania przed ślubem,a ja już od czwartku mam gości

Myślami będę przy Tobie