Strona 229 z 696 PierwszyPierwszy ... 129 179 219 227 228 229 230 231 239 279 329 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,281 do 2,290 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #2281
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Baw się dobrze! Do Płocka kawał drogi, ale dasz radę

    Buziaki!

  2. #2282
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Baw się dobrze, rób zdjęcia a jak wrócisz poprosimy o relacje

    pzdr serdecznie

  3. #2283
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Już 4 raz piszę tego posta ...zaraz się wkurzę...gdy chce wysłać wyskakuje bła
    Co się dzieje?

    Po długiej i męczącej podróży dziś musiałam wstać do pracy...na szczęscie idę na 10 bo wcześniej w życiu nie zwlekłabym się z łóżka

    Wróciłam zmęczona ale bardzo zadowolona...wybawiłam się że hej...na swoim weselu byłam spięta więc teraz miałam okazję poszaleć...

    Ślub był piękny...ceremonia w kościele o dziwo bardzo sympatyczna, pisże o dziwo bo jak to na weselach bywa czasem ksiądz gada głupoty i potrafi zepsuć nawet najpięknijszą ceremonię...w tym przypadku tak się nie stało...ksiądz mówił fajnie, od serca...a po nałożeniu obrączek kazał nawet młodym się pocałować Taki amerykański element

    Panna młoda, dla której ja jestem ciocią to szczupła wysoka blondynka więc wyglądała super...pan młody postawny wysoki więc tworzyli ładniutką parę

    A weselicho było na 102....ale nie zgadniecie ile było posiłków...
    13 gorących dań....13!!!!!wręcz nie do uwierzenia...ja jak widziałam jak kelner sie pojawia na horyzoncie to uciekałam gdzie się da...zresztą bardzo miły chłopak z niego był i stweirdził że go nie lubię bo jak tylko widziałam go wychodzącego z kuchni to robiłam brzydką minę Ale naprawdę tego wszystkiego nie dało się zjeść...W dodatku jeszcze w penym momencie podali prosiaczka...biednego, małego prosiaczka,...żal mi go było

    Wytańczyłam się, brałam udział w zabawach których było mnóstwo Miałam nawet kilku adoratorów ale takich bardzo nieszkodliwych

    Dla mnie ten wyjazd to taki mały powrót do korzeni...poznała kuzynów, kuzynki, ciotki, których wogóle nie pamietałam...mój ojciec ma i miał bardzo liczne rodzeństwo więc jest tego sporo Większość z nich to bardzo sympatyczni, ciepli ludzie

    Wogóle bardzo się wzruszyli jak nas zobaczyli....bo już myśleli że nie przyjedziemy...

    A teraz ciwkawostka wagowa...gdy wyjeżdżałam waga pokazała 57.1...i dziś rano tyle samo...czyli mimo obżarstwa nie wzrosła...fajnie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #2284
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, wytańczyłaś się więc i spaliłaś nadmiar jedzenia Tylko się cieszyć!
    A bycie adorowaną z pewnością baardzo przyjemne, co?

    Ja też dziś w pracy i to niestety od 8:30 (a nawet wcześniej byłam bo na ulicach pustki) ale co tam. Minie, a jutro już wszystkie (w kraju) mamy wolne

  5. #2285
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu

    Super, ze tak milo spędziłas czas na weselu
    ja juz sie nie mogę doczekac wesela przyjacióły cały czas o tym gadamy i czekamy na ten slub (ja prawie tak samo jak na swój tyle emocji hehe..). Dziś znów wieczorem się spotykamy No i się cieszę, ze sobie potańczę (mój W. mniej bo nie lubi, ale nie ma że boli hehe), sporo naszych znajomych będzie, tak więc na pewno spędzimy super czas!
    ech.. znów sie rozgadałam nie na temat, bynajmniej nie na temat dietki

    Anusia pozdrawiam Cię gorąco miłego dnia! buziaczki

    ps. my też się całowalismy w Kościele tzn. buziaka dostałam i też wyszło to w sumie od księdza

  6. #2286
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Aniu,
    serdecznie pozdrawiam z rana. Mam nadzieję, ze i Ty masz dziś wolne.
    Pogoda już chyba trochę lepsza.

    A czy możemy liczyć na jakieś Twoje zdjęcia z tego ostatniego wesela? Z tego co czytam to prawdziwą furorę na nim zrobiłaś.

    I uważaj na te obiadki u tesciowej, bo mogą być zgubne

  7. #2287
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Forum mi szwankuje...napisanie posta graniczy z cudem...nie mogę nawet poczytać co tam u was bo zaraz zamyka mi sie okno...nie wiem czy to u wszystkich czy tylko u mnie


    Dziś mam wolne ale mój mąż nie więc siedzę sama...co prawda wcale się nie nudzę bo mam do zrobienia tłumaczenie...troche posprzątałam...pouczę się czegoś na kurs francuskiego i dzień minie...

    Waga dziś pokazała 56.9...skąd ta tendencja spadkowa nie wiem



    Emilko nie mam wielu zdjęć na których ja bym była bo to ja robiłam innym zdjęcia A pogoda rzezcywiście lepsza...fajna


    Anusia cieszę się że zbliżający się ślub koleżanki tak wesoło cię nastraja...to sa fajne przezycia...dla mnie jak najbardziej wzruszające...od razu przypomina mi sie mój ślub
    Miłych tańców

    Zosiu pewnie, że miłe Jarek wszystko wie i jak zwykle nie jest zazdrosny

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #2288
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    To taka zagadka dietowa - czasami po wyskoku jedzeniowym waga paradoksalnie spada ale to musi być jednorazowy wyskok ale Ty przecież grzeczna na codzien jesteś

    pozostawiam ślad pewnie na resztę tygodnia, bo ostatnio z czasem strasznie krucho


    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #2289
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Forum nadal działa do d...

    W domu wogóle nie mogę ani nic przeczytać ani napisać...w pracy na jednym kompie to samo a na innych działa OK więc to chyba wina kompa...

    Narazie pozostaje to dla mnie zagadką

    Pozdrawiam wszystkie piękne panie.
    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #2290
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Ale super weselicho ! 13 dań No kurde nieźle... ja kurczę na takich weselach po obiedzie wysiadam i już nic nie mogę jesść, dopiro na następny dzień już w domu mi ślinka na myśl o tym co było cieknie .

    Fajnie, ze się super bawiłaś Aneczko , to najważniejsze, a adoratorom się nie dziwię, bo śliczna z Ciebie kobietka , Jarek musi Cię dobrze pilnować ...

    Wiesz kochana, dzisiaj stwierdziłam, że chyba cofnę się do początku Twojego wąteczku i zobaczę jak to zrobiłaś, że straciłaś tak pięknie te kiloski... moje ciągle nie chcę uciekać . Jak normalnie nie wezmę się za siebie to zeświruje chyba, bo ciągle tkwię w miejscu...
    Ahh dosyć smętów... mam nadzieję, że kiedyś pokoną ta barierę i osięgnę te 58kg... na początek...

    Buziaki Anuś, życzę by problemy z netem minęły!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •