-
Aniu
na paznokietki polecam jeszcze żelatynę - galaretki warzywne, z kurczaczkiem , z jajkiem są jak najbardziej SB, a zawartość żelatyny powinna poprawić stan paznokci, również kąpiele w ciepłej oliwie
u mnie tak dziwnie - mam okresy że pazury rosną jak na drożdżach, a potem rozdwajają się i łamią od byle czego.....zauważyłam też że są lepsze od kiedy kupuję lepsze środki myjąco-piorące - nie lubię gumowych rekawiczek
Odnosnie II fazy - z przemyśleń własnych i różnych forum - majlepiej wprowadzać 1 -2 produkty tygodniowo - np. pieczywko do śniadania, albo brązowy ryż do obiadku, albo owoc jako przekąskę
i bacznie obserwować reakcję - czyli po czym robimy się głodne, a co nam służy
Pozdrawiam wtorkowo
***
Grażyna
-
Najmaluszku, im więcej o SB czytam tym bardziej 'ludzka' się ona wydaje. Jednak składa się z bardzo wielu ograniczeń i to niespecjalnie pokrywających się z moimi. Może kiedyś pomyślę o niej, jak tysiak mi się znudzi. Póki co mam nowe siły wiosenne oraz wynikający z towarzystwa dietowego
-
Witam kochany Najmaluszku
Dziękuje za wszystki miłe słowa u mnie na wątku- fajnie jest wiedziec ze nawet na forum ma sie bratnie duszyczki
Pewnie nie bede zagladac codziennie bo poprostu nie pozwalaja mi na to codzienne zajecia jakie juz wrecz nakładaja sie na siebie i nie mam czasu na nic.
Widze ze u Ciebie szkaczki juz pozmieniane
Aniu ja bede plazowac, moze dzieki SB pozbede sie apetytu na te cholerne słodycze ech
Pozdrawiam ciepło Anula, słonecznego dnia
-
pozdrawiam wiosennie - żelatyna na paznokcie naprawdę działa
-
U Ciebie już 6 dzień SB bez wpadek , więc jestem pełna podziwu. Mam pytanie , co planujesz po zakończeniu I fazy , jak już osiągniesz 55 kilogramów. Ja się trochę boję przejścia do II fazy , bo w zeszłym roku niestety na tym etapie przytyłam...........
Mam też pytanie odnośnie ćwiczeń na nogi, uda i brzuuch. Masz możesz jakieś nowe linki , bo muszę znów zacząć ćwiczyć w domu ( tydzień się obijałam) ?
No i postanowiłam przy najbliższej okazji zmierzyć poziom tłuszczu,żeby wiedzieć czy coś się zmienia w tym temacie.
Życzę miłego popołudnia
Buziaki
-
Najmaluszku ....dziekuję za odwiediznki i życze Ci skutecznego dietkowania na Sb....
ja spędziałm wspaniały łikend z N naładwoałam akumulatorki i teraz wraz z rozkwitem wiosny czuje sie tak wspaniale i radosnie
-
hej Aniu 
Słonko jestem pod duży, co ja mówię ogromnym wrazeniem plażowania
wow! 
oby tak dalej
a 55 już tuż tuż!! 
Anusia a na takiej plazy (ze zdjęc) to bym się chętnie połozyła..... 
w ogóle marzą mi się wakacje i kazdy grosik jaki wpadnie tak dodatkowo odkładam na jakiś choć kilkudniowy wyjazd.. bo z wypłaty niestety u nas nie ma szans na nic..
strasznie potrzebuję takiej odskoczni od codzienności, a najbardziej marza mi się góry.... ech... ale się rozmarzyłam, a tymczasem do wakacji jeszcze długa droga
Anusia oby tak dalej
jesteś moim wzorem!
buziaczki
-
W sumie kolejny dzień SB udany...w sumie bo nie byłam na ćwiczonkach
A to dlatego, że strasznie brzuch mnie boli od @ i nie czułam się na siłach
Było tak:
Serek wiejski piatnica + trójkącik serka topionego light
Jogurt naturalny Jogobella 1%
Rybka uduszona z cebulką i pomidorkami + sałata z pomidorkiem i ogórkiem polane sosem oliwno octowym
1,3 kostki białego serka chudego + parę śledzików + zawijas z szynki i sałaty
4 kostki czekolady bez cukru
Nie wiem czy dużo czy mało czy w sam raz
Anusia staram się jak mogę żeby osiągnąć wymarzony cel...a że plażuje mi się fajnie to nie czuję się specjalnie pokrzywdzona stąd ten mój dobry humor
Anuś mam nadzieję, że uda wam się z mężem zrobić choćby krótki wypad na wakacje w góry...choćby kilka dni...to by wam na pewno pomogło...no i odpoczęlibyście troszkę
Efci cieszę się, że spędziłaś cudowny weekend z ukochanym
Takie dni od razu poprawiają nam nastrój...ja z utęsknieniem czekam na taki weekend ale na razie się nie zapowiada
Asieńko dobre pytanie co zamierzam potem? Wiesz dziś sobie uzmysłowiłam, że przecież straciłam już prawie 9 kilo...
w życiu bym nie pomyślała ze to mi się uda...i dlatego nie zamierzam tak łatwo tego zaprzepaścić...dobrze się czuję w moim obecnym ciele
Myślę , że stopniowo będę wprowadzać produkty dozwolone w II fazie...na pewno to będzie ciemne pieczywo oczywiście jedynie na śniadanko jeśli już , marchewka, której dość mi brakuje i owocki. Zobaczymy jakie będą efekty...Wiesz zdaje sobie sprawę, że jak dojdę do tych 55 to później moja waga może troszkę wzrosnąć...ale pozwolę sobie max na 2 kilo...Jeśli zacznie niebezpiecznie wzrastać to wtedy będę się martwić...No i stawiam na aktywność fizyczną...z ruchu nie zrezygnuję nawet po zakończeniu dietki
Agnimi żelatyna działa wiem...muszę się w nią zaopatrzyć i więcej jej jeść
Dzięki za radę
Pozdrawiam !!!
Gotka cieszę się, że chcesz plażować razem ze mną
Zobaczysz spodoba Ci się
Wkra w dwójkę na pewno raźniej
ale wam fajnie, razem będziecie się wspierać
Grażyna właśnie taki mam zamiar stopniowego wprowadzania dodatkowych produktów...Nie chcę znów przytyć...za dużo wysiłku, wyrzeczeń, walki z samym sobą, z własnym ciałem kosztowało mnie to dietkowanie...a o paznokcie muszę zadbać bo męczę się z nimi już chyba z lat albo i dłużej...
-
Maluszku, gratuluję. Przede wszystkim tego, że z takim luzem podchodzisz do SB i nie denerwujesz się zakazami. To chyba klucz do sukcesu.
My dietujemy razem ale męża dopadł ból głowy gigant. Nie wiem czy to pogoda, początek diety czy choroby, w każdym razie kolacji zjadł połowę, tabletki nie działają i ledwo się trzyma. Położył się teraz spać, kompres na głowie, a ja tylko mam nadzieję, że do rana mu przejdzie.
-
Zosiu masz rację pełen luz
Chyba już za duzo się stresowałam tymi moimi wszystkim dietkami, że teraz postanowiłam wziąc się na spokój i to działa...przy tysiaczku właściwie jadłam wszystko tylko w małych ilościach a teraz musze sie pilnować i to jest dla mnie fajna odmiana..po za tym mam w lodówce tyle pysznych rzeczy, że naprawdę nie mam nad czym sie użalać...mam fetę, mozarellę, sledziki. parówki sojowe
, które jutro pierwszy raz spróbuję, swieżą bazykię, małe pomidorki...po prostu wszystko PYCHA 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki