Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aniu ja jakbym miała siłkę z moim kochanym to pewnie bym często tak zaglądała, bo on jak sie zaweźmie ot cwiczy codziennie . Chociaż ostatnio ja też . A to urządzenie o które pytasz to TWISTER fajna sprawa, a mało miejsca zajmuje .

Życzę powodzenia w dopasowywaniu się do spodni . W ostatnim shapie byly takie szybkie diety przed imprezowe . Ale jak zrezygnujesz z wegli to powinno być lepiej ..

Wstałaś o 7:50... dla mnei to juz środek dnai prawie hihi

Miłego dnia Anuś!

Maluszku, orbitreka polecam. Póki co jeszcze nie mam powalających efektów ale to dlatego, że niewiele go jeszcze używałam. A na talię najlepsze jest hula-hop

Najmaluszku czy Ty już w ten weekend jedziesz na ślub na drugi koniec Polski...............???? Kurcze dobrze, że przynajmniej upałów nie ma , bo droga będzie lżejsza..........
Co do ćwiczeń, to też marzyłaby mi się mała siłownia, ale ani w domu , ani w piwnicy nie mam takiej możliwości................
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej zabawy na weselu

P.S. Jak dwa dni ograniczysz jedzonko i wyrzucisz węglowodany, to spodnie na pewno będą ładnie leżeć

Asieńko co do spodni to mam nadzieję, że będą luźniejsze bo jak potem jeszcze coś podjem na weselu to chyba pęknę

Kostium mam w podłużne prążki więc wyszczupla ale mimo wszystko wolałabym mieć więcej luzu

Asieńko z siłownią to takie plany...muszę zmobilizować mojego męża

Zosia Ty właśnie masz orbitreka...możesz mi powiedzieć od kogo kupiłaś bo chyba na allegro tak?

Martusia mój Jarek ćwiczyc napewno nie będzie...to jest typ inteletualisty... Nie lubi wysiłku fizycznego...potrzebny mi jest tylko do pomocy bo sama przecież tej siłki nie urządzę...a jak już ją będę miała to będzie moja świątynia...

Domowa siłownia- świetny pomysł!!! Mam nadzieję, że uda Ci się go zrealizować, a potem będziesz z niej regularnie korzystać Ja też myślę o wykupieniu karnetu, ale to dopiero we wrześniu, gdy ureguluje mi się sytuacja finansowa, no i będę wiedziała w jakich godzinach będę mieć czas

Buziaki!!!

NAJMALUSZKU wpisalam kilka slow do Ciebie u siebie ... w odpowiedzi na Twoja wizyte u mnie ... Nie wiem czy wklejac tu tez ... Moze tu Cie tylko seeeerdecznie poooozdrowie i przesle moc usciskow, a na odpowiedz bede czekala u siebie coby Ci tu nie zasmiecac watku

Domowa siłownia to super sprawa

Anusia pozdrawiam expresowo i lecę do wyrka.. buziaczki

WSPANIAŁEGO WEEKEND I MILEGO TYGODNIA ZYCZE

BAW SIE DOBRZE I PRZEZ CHWILKE NIE MYSL O DIETCE

Czy tak już będzie zawsze, że będę się budzić a za oknem szaro Buuuuuuuuuuu wcale mi się to nie podoba...czy ktoś widział lato???

Wczoraj na kursie po raz kolejny ryłam ze śmiechu...nasza pani robi czasem takie błędy, że aż się śmiać chce...na dodatek stwierdziła, że ja się nudzę (w porę zauważyła ) i da mi dodatkowe testy na weekend żebym się "pobawiła ". No a ja się będę bawić i owszem ale na weselu

Psotka Tobie również...a przede wszystkim super wakacji...oby słońce świeciło

Anusia zabiegana jesteś, zaćwiczona, zadietkowana Czytałam o rowerku, nadal nie mogę wyjść z podziwu Oby piatek minął Ci szybciutko!!!

Motylisek odpisałam u Ciebie na wątku...ale powtórzę, że nie ma najmniejszego problemu żebyśmy pojechały razem Udanego dnia!!!

Patti dla mnie karnet to podstawa bo inaczej w życiu sie nie zmobilizuję, żeby ćwiczyć...bata mi trzeba a po za tym lubię ćwiczyc w grupie zyczę Ci żebyś i Ty mogła się gdzieś zapisać na ćwiczonka Buźka.

Dziś juz piąteczek więc chyba należy sie cieszyć ale mnie jakos ta pogoda nie nastraja pozytywnie...

Buźka.

Aniu pogoda faktycznie fatalna !!! Mieliśmy w weekend z Miśkiem pojeżdzić na motorze... jej mam nadzieję, że się ociepli choć troszkę...U mnie niestety też szaro-buro...


Miłego weekendu Aneczko! Baw się cudnie!!!!!