Aniu... jeżeli Ty masz dupsko ... to co ja mam
Miłego popołudnia !
Aniu... jeżeli Ty masz dupsko ... to co ja mam
Miłego popołudnia !
Dziekuję,ze o mnie pamiętasz
Ps.jakie dupsko Zgrabniutka jesteś kochanie Ja mam 2 razy większe i co mam zrobić
Martusia, Lunka dziękuję za Wasze przemiłe słowa na temat mojego dupska Jesteście kochane ...Może przesadzam ale wcale nie postrzegam siebie jako osoby odchudzonej ...Ciągle coś mi nie pasuje ...
Właśnie wzięłam prysznic po bardzo wyczerpującym Body Shape ... O matko ale był zapiernicz ... Strasznie dużo biegania i sporo pracy z hantlami ... Jestem wykończona ... Ale i bardzo ale to bardzo zadowolona ... Kolejny dzień diety i odwyku słodyczowego powoli przechodzi do historii ... Jutro się zważę zobaczymy ...
Aniu, ja Cię wprawdzie nie widziałam, ale z tym dupskiem to nieźle przesadziłaś, oj szalona
Ja się wyszalałam na rowerku i od razu mi lepiej
Spokojnej nocki, wypocznij dobrze po takiej olbrzymiej dawce ruchu
ANIU CIĘŻKIE Z NAS PRZYPADKI.
ANIU NAPEWNO WAGA DOCENI TWOJE WYSIŁKI.
JESTEM AŻ CIEKAWA.
SPOKOJNEJ NOCY.
Udanego piątku Aniu :P
Tylko na tyle mnie dzisiaj stać .....
Dzien zaczął sie tak sobie ... w pracy mamy mały problem i nie wiemy jak z niego wybrnąć ...
A tak po za tym to słoneczko świeci, wiosna w pełni, ciut za zimno ale nie można za dużo wymagać ...nie bądźmy zachłanni
Waga pokazała 56... Halinko jak widzisz żadne cuda ...Po prostu 56 Zmierzyłam się i w tym względzie żadnych rewelacji...Dokładnie tyle samo co na początku marca ... Żadnych zmian ... Ale przecież prawie pół marca spierniczyłam i jadłam dużo, nie ćwiczyłam więc i tak się cieszę ... W sumie takie było założenie utrzymac tę wagę ...Jutro dopiero 31 więc będzie podsumowanie miesiąca
Kasieńko mam nadzieję, że szybko się rozchmurzysz ... Trzymam za to kciuki!!!
ANIU DOBRZE CHOCIAŻ ŻE WAGA SIĘ UTRZYMAŁA JEŚLI WIESZ ŻE TROSZKIE GRZESZYŁAŚ.
JAK BYŚMY BYŁY CAŁY CZAS NA ODWYKU WÓWCZAS BY LEPIEJ SPADAŁO , A TAK TO ORGANIZM WARIUJE I SAM NIE WIE CZY MA ODDAWAĆ CZY ZATRZYMYWAĆ.
MARTWIĘ SIĘ O KASIĘ DOPADŁA JĄ DEPRECHA JAKAŚ , MAM NADZIEJ Ę ŻE SZYBKO JEJ MINIE ONA ZAWSZE MIAŁA W SOBIE TYLE ENERGII.
BUZIACZKI NA WEEKEND ANIU.
Sylwia ale piękna plaża ...Dziękuję Ci ... Aż mi się ceiplutko zrobiło i wakacji zachciało Zaprogramowany na 56???Jest taka szansa
Halinko ależ ja nie narzekam na to moje 56 ciesze się, że jest nie mogłam mieć mniej bo mało ćwiczyłam w marcu ...Było wiele wpadek, wiele gorszych dni ...Więc i tak jestem wdzięczna sobie samej za to 56 Czytałam, że juz się nie odchudzasz
Na śniadanie miałam płatki fitness z activią naturalną ... Teraz zjem sobie chyba Jogobellę panna cotta ...A co zrobię sobie taki mały jogurtowy dzień
Zakładki