Strona 443 z 696 PierwszyPierwszy ... 343 393 433 441 442 443 444 445 453 493 543 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,421 do 4,430 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #4421
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Wszystkie takie rozsądne jesteście ... A gdzie u mnie rozsądek ... chyba gdzieś zaginął w akcji Nie byłam rozsądna i póki co mam dośc diety, dość myślenia o diecie, o dietkowym jedzeniu, o białku, tłuszczach i innych ...Chcę żyć

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #4422
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Aniu,
    ja myślę, ze mi mniej więcej tyle samo przybyło. Mam nadzieję, ze do końca tygodnia uda nam się pozbyć tej świątecznej nadwyżki. Oby

    Trzymaj się dziś dzielnie i daj żołądkowi odpocząć.

  3. #4423
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    ANIU CO TY PISZESZ .....NIE ZGINĄL TYLKO TWOJ ROZSĄDEK PEWNIE ZOSTAŁ RANNY

  4. #4424
    Guest

    Domyślnie

    został ranny, ale lada dzien się wykuruje, Sylwia ma rację

    pozdrawiam serdecznie

  5. #4425
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Muszę koniecznie wykurować mój rozsądek i racjonalne myślenie ...Sylwia rannego muszę pielegnować żeby powrócił do pełni sił bo inaczej będe ważyć ze 100 kg
    Andzia obyś miała rację
    Emilko tak myślisz, że za parę dni wszystko wróci do normy?Ja zaczynam w to powątpiewać ...
    Dziś jadłam resztki ze świąt ... a było w nich ciasto ...ale od jutra będe bardzo grzeczna I rozsądna tak jak Wy bo jak Was czytam to mi wstyd

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #4426
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hehe, a mi nic nie przybyło przez święta znaczy się ważę tyle, ile przed świętami a jadłam naprawdę dużo i słodko widać mój metabolizm się jakoś uodpornił i już tak nie reaguje, jak kiedyś: histerycznie

    Aniu, ja Ciebie rozumiem: też chciałam żyć i sobie podjadłam przez święta - i ciasta, i lodów I bardzo mi z tym dobrze!

    A teraz wskakuję na rower, 50 km czeka

  7. #4427
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    najmaluch, wszystko da się nadrobić, teraz tylko pilnuj się bardziej. Nawet największe przejedzenie można sobie odbić
    Więc uszy do góry, dużo wiary i siły!!Walcz!!

  8. #4428
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aniu ja w świętna rozsądna też jakoś nie byłam, kurde jego mać całe dnie myśle o diecie to w święta mogę odpocząć no nie ... hihi... ale po swiętach już grzeczna, bo dokońca tygodnia musze zgubić to co przybrałam, bo chyba przybrałam, kto bby się tam wazył po świętach .
    Milego tygodnia koteczku!






    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #4429
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Anusia

    ja też wczoraj brałam udział w akcji "wyjadanie resztek" ale dziś juz obiecałam sobie ze ani tyci tyci słodkości nie bedzie, bo tez mnie ze 2 kg więcej po tych świętach i juz mnie to coraz bardziej uwiera.. Aniu bądźmy dzielne!!!
    ja wczoraj w końcu usiadłam na rowerek, po 6!! dniach przerwy, wyobrazasz sobie??
    Ale w planie mam dziś spacerek nad jeziorkiem wieczorem z kolezanką i też rowerek, tak więc biorę się szybko za tę świąteczną nadwyżkę... a Ty kuruj swój rozsądek, bo przecież 100 kg wazyć nie chcesz.. Anusia miłego dnia!!! bardzo goraco Cię pozdrawiam

  10. #4430
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Czuję się napęczniała ... Piję Figurę co by troszkę zeszło ze mnie tego pokarmu
    Nie było wczoraj ruchu ...Nie chce mi się ...pomóżcie ...


    Anusia ja wczoraj nie wsiadłam na rowerek ...lenia mam ...Beznadziejna jestem i tyle ...Dziś już nawet nie mam ochoty na nic słodkiego ... Najchętniej zostałabym w domu i przespała ten dzień ...wtedy miałabym pewność, że nie wezmę nic bez sensu do ust

    Martusia ale wiesz chciałam zachować troszkę zdrowego rozsądku przez te święta bo to się da zrobić ...Tylko ja to taki cholerny łasuch jestem ... I co mi po tym ...Znów muszę tracić stracone już kiedyś kilogramy

    Sycia dziękuję za radę ...Musze się pilnować masz rację ... Spróbuję, obiecuję

    Kasieńko no to mnie dobiłaś ...Cieszę się, że nie nie przeytyłaś ale tym bardziej myślę, jaka ja jestem beznadziejna ... 56 z wykresu odeszło w siną dal ...


    I teraz znów przydałoby się stawić nowy wykres i postawić nowy cel ...Odzyskanie 56 do końca kwietnia ... Nie nawidzę ŚWIĄT

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •