Strona 455 z 696 PierwszyPierwszy ... 355 405 445 453 454 455 456 457 465 505 555 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,541 do 4,550 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #4541
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Otóż przed chwilą syn mi oznajmił, że udzielił dzisiaj wywiadu po egzaminie i ten wywiad jest tu

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Trzeba wejść na tej stronie w ZOBACZ WIDEO (po lewej stronie) i w "Egzamin? Był łatwy!" - ten chłopiec w czarnym garniaku, błękitnej koszuli i granatowym krawacie paski to MÓJ SYN!!!

    Przyznał się, że był trochę stremowany kamerą

  2. #4542
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najmaluch
    Generalnie chyba mój problem od dawna jest taki ... mało jem, wytrzymuję max. 4,5 dni, później się obżeram tak przez 1 dzień i znów wracam do restrykcyjnej diety...Tak własnie doszłam do 56 kg ... Nie potrafię rozłożyć tego w czasie i traktować zmian żywieniowych jak planów na całe zycie a nie tylko na chwilę ...
    Do tego narzuciłam sobie zbyt duże tempo z ruchemi nie wytrzymałam ...Nie mam czasu, żeby codziennie cwiczyć po 1 h więc wolałam całkiem zrezygnować...Bez sensu prawda?
    Anusia bardzo dobrze Cię rozumiem bo sama sobie tyle razy fundowałam takie hustawki. Ale wiesz, coraz bardziej w mojej głowie sobie układam, ze na tysiaku to ja całego zycia nie wytrzymam i ostatnio bardziej skupiam się na jakości jedzenia i nie daję sobie tak restrykcyjnych limitów. Aniu piszesz, ze zwiększysz kcal do 1100-1200.. ale to jest restrykcyjna dieta? Aniu moze zwiększ do 1300-1500, a to moze pomoze Ci nie wpadać w te jedniodniowe objadanie się co kilka dni? Powiem Ci ze odkąd zwiększyłam limit (w swojej głowie) to jest mi duzo łatwiej a wpadki są mniejsze..
    Myslenie - a dzis i tak juz schrzaniłam, to mogę schrzanic do końca znam dobrze i też uczę się to zmieniac.. zjadłam coś ponad - to staram się wyjeździć rowerem.. ostatnio moze było gorzej, bo ruchu nie było, bo jednak mam 2 kg na +, ale i tak nie było tak tragicznie jak kiedys..
    I jeszcze ruch - Anusia staraj się cwiczysz, ale bez tak duzych restrykcji, rowerek - niech będzie przyjemnością bez limitów - muszę tyle a tyle, musze godzinę - dobre i pół godziny! Aerobik czy ćwiczenia - idź, ale nie od razu na 2 godziny i to co dzień - moze tak jak Asia - 2 razy w tyg. po godzince? Wtedy juz tego się trzymaj i staraj tak wygospodarować czas, by Ci się to udało..
    Do mnie dociera juz w końcu ze to ma być na całe zycie.. przez złe myslenie i problemy "w głowie" tak naprawde to moje jojo.. wiele razy zjedzenie nawet 1 cukierka wywoływało lawinę - a juz zjadłam to i tak jestem do niczego i się zaczynała uczta, a jak juz zjadłam to nie opłaca się ciwczyc... błędne koło...
    Anusia daj sobie więcej luzu tym bardziej ze starasz się o dziecko..
    Trzymam za Ciebie kciuki i proszę o to samo.
    trzymaj się Anusia!! buziaczki

  3. #4543
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Mąż na noc w pracy więc samotnie sobie spędzam wieczór ... Ale nie narzekam, jest czas, żeby pomyśleć, pooglądać Magdę M, poczytać książkę

    Zaliczyłam rowerek

    PRZEJECHANYCH 27 KM W CZASIE 41,14 MIN PRĘDKOŚĆ RÓŻNA

    Oj dawno nie jeździłam ... Poczułam znów takie przyjemne gilgotanie w mięśniach , takie fajne mrowienie
    Jedzeniowo też OK ... Do tej pory nie jadałam kolacji ... Dziś zjadłam sobie łososia wędzonego około 80g ... papryczkę marynowaną i sałatkę coleslaw małą ... I poczułam się wyśmienicie

    Jedyne co mi teraz dokucza to duszności, bardzo trudno mi oddychać ...Dusi mnie, już zrobiłam wdechy inhalatorem ale niewiele pomogło ...Musze zażyć tabletkę ... Może to pomoże ...


    Kasieńko przystojenego i wygadanego syna masz ... Nadaje się na dziennikarza, bez 2 zdań

    Anusia dziękuję za twoje słowa ... Co do diety 1500kcal to nigdy na takiej nie byłam ...Ale może masz rację, może powinnam ... Jednak limit 1100 to wciąż mało ... Muszę to przemyśleć ... Na aerobik chodzę raczej regularnie ...2 razy w tygodniu ... Ale innego ruchu ostatnio mi brakowało ... Coś mi się podziało z głową ... Musze tak jak Ty przemyśleć pewne sprawy, nie mogę katować mojego organizmu ... A póki co tak właśnie robię ...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #4544
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    NAJMALUSZKU JA TEŻ NADAL UCZĘ SIĘ JAK ŻYĆ ZDROWO I SIĘ NIE POGUBIĆ ALE SĄ DNI ,ŻE BŁĄDZĘ JAK TAN ŚLEPIEC WE MGLE
    TRZYMAM ŁAPKI BARDZO MOCNO ABYŚ ZWALCZYŁA ALERGIĘ BUZIACZKI

  5. #4545
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Bardzo pyszną miałaś kolację

    I brawo za rowerek :P

    Współczuję Ci bardzo tej alergii... u mnie też lipa ze zdrowiem... ech ...

    Spokojnej nocy

  6. #4546
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry!

    Miłej, spokojnej, słonecznej i ciepłej środy Aniu :P :P

  7. #4547
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kasia ciepło jest i to bardzo Wczoraj rzeczywiście kolację miałam przepyszną ... Fajnie jest zjeść coś zdrowego i dobrego

    Sylwia dziękuję, że do mnie wpadasz Z alergią walczę ale to taka walka z wiatrakami ... Przestanie pylić, przestanę mieć alergię ...


    Piękny, słoneczny dziś dzień ... Humor lepszy ...
    @ nadal nie ma W ciąży też nie jestem Bardzo nieregularne cykle mam

    Dziś raczej ćwiczeń nie będzie ... Na 18 umówiona jestem z przyjaciółką która wraca z Portugalii i która prawdopodobnie będzie odwoływać ślub, który miał być we wrześniu
    A na 20.10 idę na powtórny laser ... Stopa boli bardzo i mam nadzieję, że dziś ostatni raz będę musiała się wypalać ...




    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #4548
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Zaraz sobie wypiję napój waniliowy Alpro Soya ... Ostatnio to odkryłam Pycha i zdrowe, bardzo zdrowe.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #4549
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, oby z nóżką wszystko odbyło się szybko i bezboleśnie i do końca!

    Och, jakie ja miałam nieregularne cykle przez całe życie: potrafiłam nie mieć @ przez 48 dni
    Lekarz mówił, że po porodzie się ureguluje, ale niestety się nie uregulowało, dopiero jak zaczęłam brać tabletki anty, to miałam spokój a teraz nie mam w ogóle i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu

    Spokojnego spotkania z przyjaciółką....

  10. #4550
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kasia no to mnie pocieszyłaś ...Bo wiesz czego ja się boję? Że jak mam takie nieregularne miesiączki to nie będę mogła zajść w ciążę ... Bo jednak łatwiej gdy wszystko jest regularne i jak w zegarku ...
    Spotkanie z przyjaciółką może byc płaczliwe ...Bo będzie też druga przyjaciółka która tydzień temu rozstała się ze swoim chłopakiem więc sama rozumiesz ...
    Mam nadzieję, że uda mi się jakoś je pocieszyć

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •